Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Drobne zrazy można z umiarkowanym powodzeniem w kożuchówkę i sarnią nóżkę, jak są większe przystawka boczna lub szpara. Jak są podobnej średnicy co podkładka to stosowanie.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3131
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Śliwa- uszkodzenie pnia,kory
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Wyszło coś ze styczniowego szczepienia? Jaką metodą było szczepione?
Mnie nie będzie wiosną w możliwych terminach do szczepienia , a mam pare drzewek do zaszczepienia.
Marek87
Re: Śliwa- uszkodzenie pnia,kory
Można, chociaż goi się ładnie i nie wygląda by było konieczne. A jak się zabrać? Ja bym poczekał do kwietnia-maja, naciął korę, obciął odpowiednio wysoko pęd, ściął na ostro i wsunął pod korę, a potem ładnie związał aż się zrośnie. Ewentualnie usunął ten konar bezpośrednio nad raną.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3131
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Bendkos te nacięcie to zrobić na pniu , obok konara?
Czy lepiej usunąć konar i zrobić nad nim ,albo wsunąć pod korę
w ranę po konarze? Szkoda zmarnować taki pęd nawet jeśli
to szczepienie mostowe nie jest konieczne. Uszkodzenie
po zeszłej zimie jest ,kto wie jaka będzie ta czy następna?
Marek87 z tych szczepień to nic nie wyszło.
Myślę, że za duże były mrozy ,zmarzły gałązki na których
były robione szczepienia. Ogólnie powymarzały mi
młode przyrosty w wielu drzewach zeszłej zimy.
W tym roku to czekam do wiosny ze szczepieniem .
Zdobyłam kilka fajnych odmian jabłoni i nie chcę stracić.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Czy lepiej usunąć konar i zrobić nad nim ,albo wsunąć pod korę
w ranę po konarze? Szkoda zmarnować taki pęd nawet jeśli
to szczepienie mostowe nie jest konieczne. Uszkodzenie
po zeszłej zimie jest ,kto wie jaka będzie ta czy następna?
Marek87 z tych szczepień to nic nie wyszło.

Myślę, że za duże były mrozy ,zmarzły gałązki na których
były robione szczepienia. Ogólnie powymarzały mi
młode przyrosty w wielu drzewach zeszłej zimy.
W tym roku to czekam do wiosny ze szczepieniem .
Zdobyłam kilka fajnych odmian jabłoni i nie chcę stracić.
Szczęśliwego Nowego Roku!

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Taki mamy klimat. Teraz odwilż i temperatury plusowe aż ręce swierzbia do szczepienia, ale za kilka dni z powrotem ma wrócić minus. Po za tym deszcz pada i zgniła ta pogoda :/ samopoczucie też przez to kiepskie.
Szczesliwego Nowego Roku i samych sukcesów w szczepieniu!
Szczesliwego Nowego Roku i samych sukcesów w szczepieniu!
Marek87
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3835
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Jak nie ma nic lepszego to trzeba brać co jest, myślę, że się nada, ponieważ ma wykształcone ładnie paki liściowe, a nie tylko pąk szczytowy.
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
W ubiegłym (już) roku wilki urosły po około 1m, a przyrosty nie będące wilkami to jakieś 15-20cm i są dosyć cienkie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3835
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Na młodym drzewie, gdzie nie ma problemów z przewodzeniem składników odżywczych, wody, gdzie drzewo nie musi walczyć z pasożytniczymi grzybami wytwarzając bariery fenolowe, gdzie przeważa anabolizm nad katabolizmem będą pojawiały długie i grube przyrosty, które w przypadku jabłoni w drugim albo kolejnych latach zawiążą pąki kwiatowe i dadzą doskonałe wyrośnięte i smakowite owoce. Możesz spróbować delikatnie skrócić (kliknąć) te wilki, rozkrzewią się siła wzrostu pójdzie w szczytowe 2/3 paku, a w środkowej części pojawią się zawiązki na kwiat,
Natomiast drzewo na zdjęciu jest, albo wchodzi w fazę terminalną swojego życia, wytworzenie takich mocnych przyrostów to jest wyczyn, a drzewo skupia się głównie by wydać potomstwo, czyli jak największą ilość pestek, dlatego przyrosty są głównie krótkopędami i to jeszcze lichymi. Można podobne obserwacje dokonać na przykładzie gałęzi, które mają uszkodzoną większość kory w wyniku raka, przyrosty prawie zanikają, a pojawia się mnogość krótkopędów, które bardzo obficie kwitną.
Dlatego ja bym brał cokolwiek mocniejszego do szczepienia ;)
Natomiast drzewo na zdjęciu jest, albo wchodzi w fazę terminalną swojego życia, wytworzenie takich mocnych przyrostów to jest wyczyn, a drzewo skupia się głównie by wydać potomstwo, czyli jak największą ilość pestek, dlatego przyrosty są głównie krótkopędami i to jeszcze lichymi. Można podobne obserwacje dokonać na przykładzie gałęzi, które mają uszkodzoną większość kory w wyniku raka, przyrosty prawie zanikają, a pojawia się mnogość krótkopędów, które bardzo obficie kwitną.
Dlatego ja bym brał cokolwiek mocniejszego do szczepienia ;)
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Tak. Drzewo ma swoje lata i właśnie masę krótkopędów. Próbuję odbudować 2-3 konary po tym jak kilka lat temu było nieumiejętnie przycięte, co doprowadziło do uszkodzeń widocznych na zdjęciu.
Co do wilków, jeżeli mają dobrze wykształcone pąki liściowe, bo to właśnie o nie chodzi, to myślę, że spokojnie można wykorzystać
Co do wilków, jeżeli mają dobrze wykształcone pąki liściowe, bo to właśnie o nie chodzi, to myślę, że spokojnie można wykorzystać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3835
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Marek87 da się szczepić w zimie, w zimie 2017 miałem podkładki M26 w doniczkach w domu na parapecie szczepiłem Charłamowską, Booskop i jeszcze podkładkę z pod charłamowskiej. Ciężko było to przetrzymać, wybiegło do słońca, słabo rosło, ale Charłamowska żyje, będzie miała 3 raz jabłka, Booskopa wykopałem bo uważam ją za zbyt pospolitą (myślałem, że to Szara francuska reneta), a ten 3 szczep zeżarł mi karczownik 

-
- 200p
- Posty: 347
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Jaki termin szczepienia w ręku wg was jest najlepszy oraz gdzie trzymacie zaszczepione drzewka?
W zeszłym roku szczepiłem w ręku i niestety zostawiłem czereśnie w ciepłej kotłowni z dostępem do światła i puściły pędy. Po pewnym czasie na 2 sztukach liście zrobiły się zwiędnięte i drzewka ewidentnie zmarniały i zgubiły liście. Pozostałe sztuki w marcu, kwietniu wystawiłem na zewnątrz i następna porażka bo chyba słońce je spaliło albo szok termiczny. Napiszcie jak wygląda to u Was.
W zeszłym roku szczepiłem w ręku i niestety zostawiłem czereśnie w ciepłej kotłowni z dostępem do światła i puściły pędy. Po pewnym czasie na 2 sztukach liście zrobiły się zwiędnięte i drzewka ewidentnie zmarniały i zgubiły liście. Pozostałe sztuki w marcu, kwietniu wystawiłem na zewnątrz i następna porażka bo chyba słońce je spaliło albo szok termiczny. Napiszcie jak wygląda to u Was.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3131
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 18 gru 2016, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: KNS
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Proponujemy ściąć pod skosem i zabezpieczyć funabenem. Powinno to z czasem zalać. Też mam tak kilka sztuk i z każdym rokiem bardziej zalewa.