Drugi rok storczykowej przygody

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 816
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

DAK pisze: Pociesz rodzinę, że to wcale nie taki duży koszt, a pożytek ogromny, nie mówiąc już o uroku :D
Też nie lubię półek, szczególnie ścierania z nich kurzu, co wokół roślin jest i upierdliwe dla nich i dla nas. A jest to inwestycja opłacalna - rośliny czasem trzeba zraszać, i ściany nie wyglądają wtedy pięknie, a wieczne malowanie to też zabiera czas i kasę. Teraz mijają 2 lata od aranżacji mojej ściany - jest czysto, schludnie i na pewno długo nie będę musiała robić jakichkolwiek zabiegów na niej np. mycia.
Chętnie posłużę radą, bo doświadczenie to najważniejsza rzecz - dobór materiałów by były praktyczne, efektowne, tanie i trwałe.
Pozdrawiam.
DAK miałam na myśli skopiowanie samego pomysły dot. powieszenia osłonek :oops:
Co do materiałów, to dość się orientuję, bo studiuję arch. wnętrz :) ale dzięki ;:196
Nie przepadam za gresem na ścianach, wolałabym kamień, który imituje :) ale to wiadomo już swojej roli w Twoim rozumieniu (zraszanie, mycie ścian) nie spełni.
Ja i tak do podlewania przenoszę rośliny właśnie do kuchni, więc na myśl mi to nawet nie przyszło, by wyłożyć ścianę innym materiałem :)
Swoją drogą, za długo tu chyba nie pomieszkam, więc też upierać przy swoim nie ma sensu :)
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

3velyna pisze:... bo studiuję arch. wnętrz :)
:D a to czuję się zaszczycona komplementem od fachowca od takowej architektury :wink:
To przy zawieszeniu na ścianie pozostanie Ci rozważenie tylko jednej sprawy - odpowiednia ilość światła na tej ścianie -
- reszta to pikuś. :D
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 816
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Światło mam myślę idealne, bo fragment ściany jest bezpośrednio przy oknie zachodnim :)
Na parapecie podczas upałów było za ciepło (mimo cieniowania), a tak przenosić storczyki wraz ze zmianą pogody z parapetu na regał - jakoś mi się nie uśmiecha i myślę, że im także :roll:

Jaki tam fachowiec, po prostu się tym interesuję, a studia, to już inna bajka :wink:
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

I przywędrowałam tutaj :D -mimo, że mam tylko jednego storczyka(i to od niedawna) zawsze lubiłam na nie patrzeć i podziwiać :D Ta fioletowo-biała miniaturka jest śliczna ;:oj sama od dłuższego czasu szukam takiej w plamki ale nigdzie nie znalazłam :roll:
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Ta filetowo-biała miniaturka właśnie w tym tygodniu straciła ostatni kwiatek, żółto-różowa trzyma się dzielnie. :)
Do ciapkowatych długo nie mogłam się przekonać, aż wreszcie dojrzałam i w nich urok.
Ten kupiony pod koniec maja
Obrazek
tak wyglądał miesiąc temu
Obrazek
kwitnie nadal i pięknie, bujnie się rozwinął
Obrazek

Pozostałe moje "staruszki" idą w zieleninę, w bujne korzonki:
Obrazek
Choć są i takie, co kwitną bez ustanku, np. ten jest wyjątkowo wdzięcznym okazem
Obrazek
- kwitnie od ponad roku - zanim znikną kwiaty na starym pędzie pojawia się nowy z pąkami.

Staram się teraz nie kupować nowych okazów, bo ostatnio miałam zbyt dużo przypadków przytargania choróbstw (pojawiały się czarne plamy lub gorsze szybko postępujące przezroczyste, które wykańczały roślinę w tydzień :( ).

Teraz jednak czekam na dwie nowinki, które zamówiłam sobie od córki w prezencie. Ponieważ przyjedzie z Holandii, to zamówiłam sobie u niej moje chciejstwo - Mini Marka. Do tego ma być jeszcze jakieś ciekawe Paphiopedilum (niewykluczone, że będzie to philippinese).
To Paphiopedilum, które przywiozła mi zimą też mam nadzieję, że jesienią zmusi się do kwitnienia, choć niewiele jej tam przyrosło, ale myślę, że ze 2-3 nowe będą w stanie zakwitnąć.
Awatar użytkownika
Mariusz3357
1000p
1000p
Posty: 1226
Od: 10 paź 2011, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Piękny jest ten ciapek i jak bujnie zakwitł ;:167
Czekam na nowe prezenty od córki szczególnie na sabotka,sam musze sobie sprawić na jesień jakiegoś. :D
Co to za palma pozuje razem z ciapkiem ?
Pozdrawiam Mariusz3357
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Piękny ten plamkowany ;:oj może i mi uda się w końcu znaleźć takiego ładnego :D A Mini Mark też był moim chciejstwem, ale cena mnie trochę zniechęciła, bo szkoda by było, żeby, przez przypadek, padł przez brak mojego doświadczenia. :roll:

Cykas też bardzo ładny :D
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Mariusz3357 pisze:Co to za palma pozuje razem z ciapkiem ?
Dzięki Paulo, odpowiedziałaś Mariuszowi.
;:180
To nie palma, choć jak palma wygląda bliżej jej do paproci - to cykas, czyli sagowiec. Mam go dopiero pół roku, poprzedni ładnie rósł, aż go zamordowałam, bo chyba przelałam (jak zwykle) :( .
http://www.swiatkwiatow.pl/cykas-odwini ... d436.html/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sagowiec_odwini%C4%99ty

Ten jeszcze nie wypuścił nowych liści, ale przetrzymał końcówkę zimy i okresu grzewczego, więc mam nadzieję, że zaaklimatyzuje się i że teraz moja niecierpliwość go nie zabije. To strasznie wolno rosnąca roślina (to i dobrze, do końca mojego życia nie przebije mi sufitu ;) ). Pewnie mnie przeżyje, bo w naturze rośnie podobno nawet parę tysięcy lat. ;:oj
Toksyczność tej rośliny i jej części trochę mnie przerażała (Portos lubi podgryzać paprocie, a szczególnie długie liście draceny) - jednak sagowca omija raczej z daleka, a w każdym razie nigdy nie widziałam, by chciał go ugryźć. Nie sądzę też by kiedykolwiek chciał on u mnie zakwitnąć i wydać te śmiertelnie trujące owoce.
Awatar użytkownika
Mariusz3357
1000p
1000p
Posty: 1226
Od: 10 paź 2011, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Dzięki za odpowiedź...Mam ochote go kupić bo od dawna za mną chodzi :D
Pozdrawiam Mariusz3357
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Ja także od dłuższego czasu jestem nim zauroczona i też dla mnie jest plusem, że wolno rośnie :;230 , ale zawsze przeliczam sobie jego cenę i stwierdzam, ze za to miałabym kilka innych roślinek :roll:

Raczej mało prawdopodobne, że zakwitłby w domu :wink: Koty zresztą są dość odporne :wink: -kot chłopaka mojej siostry zjada wszystkie kwiaty(korzeniami też nie gardzi)- łącznie z hiacyntami wiosną i o dziwo nic mu nie jest, a oduczyć go tego nie można :roll:
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Paula15 pisze: Koty zresztą są dość odporne :wink:...
Portos też nie gardził "Gwiazdą Betlejemską", choć Wilczomlecze są dla kotów trujące.
Jednak w tym przypadku to chyba bardziej poważna sprawa - piszą, że jest winowajczynią śmiertelnych zejść zwierzaków, których pomimo szybkiej nawet pomocy uratować się nie da. :( - Liczę na to, że Portos wie co robi obchodząc ją z daleka. Czasem tylko lubi uderzać w liście Sagowca jak w klawisze fortepianu, bo tak fajnie sprężynują. Mam nadzieję, że ten rzadki łapowy kontakt nie jest dla niego niebezpieczny.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

;:138 Hura! Mam wreszcie swego wymarzonego Mini Marka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
- Jest taki delikatny, nie mogę się na niego napatrzeć. Trochę boję się, czy uda mi się go utrzymać w zdrowiu. Dotarł do mnie dość mokry - zielone korzenie i dużo zielonego wokół nich. :(

Paphiopedilum phililppinense jest nie w fazie kwitnienia i chyba w ogóle na kwitnienie to jeszcze jest za młody:
Obrazek
- ciekawe czy kiedyś zakwitnie.
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 816
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Gratuluję MM :) gdzie kupiłaś?

Jest w o wiele lepszym stanie niż mój, jaki mi dostarczono :) piękne ma listki, mój klapnięte, jakieś takie marne, mimo, że korzonki ok :wink:
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
monika2027
100p
100p
Posty: 127
Od: 13 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielbark/Olsztyn
Kontakt:

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Witam!
Storczykowa choroba również mnie dopadła w chwili kiedy dostałam storczyki w dniu ślubu.
Jednocześnie byłam szczęśliwa i ciutkę przerażona że mogą nie przeżyć, lecz teraz wiem że wcale nie są takie trudne gdy spełnia im się wszystkie odpowiednie wymogi, w tej chwili mam 16 storczyków phalenopsis i 1 cambrie i wiem że na pewno moja kolekcja będzie się powiększać ;:173
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Jaki śliczny MM i jeszcze dwupędowy ;:oj
3velyna pisze:Gratuluję MM :) gdzie kupiłaś?
Właśnie gdzie? :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”