Ślicznaelizabeta pisze:Dzisiaj kolor kwiatu jest bordowy - ślicznie wyglądają te dwa kwiatostany.
Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.II
Przepiękna ta Twoja hortensja Elu !!!
Ten gatunek ma takie kolory, czy to unikat?
Ten gatunek ma takie kolory, czy to unikat?
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Szczerze mówiąc to raczej nie wygląda na ogrodową, przynajmniej ta większa, którą widziałam u ogrodnika. Była wyższa i sam ogrodnik mówił, że zawsze ją przycina na wiosnę, żeby lepiej kwitła. Kwiatosan jest taki sztywny i twardy, zupełnie jak u ogrodowej, no i kwitnie na biało (niby). Ale dla pewności sprawdzę jeszcze te podane przez Ciebie. Zresztą zobaczymy też jak kwiatosan będzie się rozwijał.chwaścik pisze:Wygląda na ogrodową więc chyba odwrotnie "NIE ciąć na wiosnę... ani kiedykolwiek indziej.
Co do odmiany to w Polsce dostępne są bodajże dwie 'variegaty' białe, Tricolor i Maculata, ale pojęcia nie mam czym się różnią.
Niby są rośliny, których nie powinno się sadzić od razu do zbyt dużych donic bo wybijają w korzenie zamiast w pędy ale nic mi nie wiadomo żeby hortensja do nich należała.kontra pisze:. . . donica do której chciałabym posadzić hortensję jest dużo większa niż doniczka w której rośnie. Bardzo jej to zaszkodzi?
Czy, jak ją nazwałaś "ta większa", to była na pewno taka sama hortensja?igielka78 pisze:Szczerze mówiąc to raczej nie wygląda na ogrodową, przynajmniej ta większa, którą widziałam u ogrodnika. Była wyższa i sam ogrodnik mówił, że zawsze ją przycina na wiosnę, żeby lepiej kwitła.
No cóż moje zdanie przedstawiłem. . . zrobisz jak zechcesz.
A ten kwiatostan już się nie rozwinie dużo więcej bo to hortensja typu 'lacecap', taka jej uroda.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Elu - piękny kolor tej hortensji, widziałam w ub.roku na giełdzie ale zastanawiałam się a kiedy wróciłam było już po ptokach
Igielka - ja tez mam taka hortensję własnie kupiłam ją jesienią na giełdzie miała być nowością mającą niebieskie kwiaty, ale ja kupuję potem myślę co kupiłam, u Ciebie kwiatostan ładny,
Igielka - ja tez mam taka hortensję własnie kupiłam ją jesienią na giełdzie miała być nowością mającą niebieskie kwiaty, ale ja kupuję potem myślę co kupiłam, u Ciebie kwiatostan ładny,
Może to tez być H.macrophylla 'Mariesii Variegata' - ja mam taką 2 sezon, rosnie od północnej strony domu , nie cięłam jej, ale okryłam na zimę gałązkami i był śnieg.Jesienią liście się nie przebarwiają i nie opadają, tylko warzy je mróz, trzeba ją czyścić, bo gniją .Nie wiem czy jest odporna by przetrwać bez okrycia, bo słabo drewnieją pędyigielka78 pisze:A czy ktoś może zidentyfikowac moją hortensję? Kupiłam ją wczoraj u ogrodnika jako NN, jedyne co wiem to, że tnie się ja na wiosnę.
Wygląda tak:
Mariesii Variegata to właśnie Maculata,selli7 pisze:Może to tez być H.macrophylla 'Mariesii Variegata'. . .
Niektóre hortensje funkcjonują pod bardzo wieloma nazwami, np. popularne Blaumeise i Blue Sky to jedno i to samo. Równie popularna Masja to także Sibilla.
Z tym przykrywaniem zimowym to jest tak, że dopiero bardzo mocne mrozy mogą wyrządzić krzywdę hortensjom a wiele zależy od miejsca gdzie się mieszka nie tylko geograficznie ale i lokalnych uwarunkowań. A biorąc pod uwagę gdzie mieszka Igiełka to jakiekolwiek okrywanie zimowe wydaje się zupełnie zbędne. ;)tara pisze:. . . ja na zime jej nie przykrywałam, nie przemarzła,
Warto przypomnieć, że to co jest najgorsze dla hortensji ogrodowych to wcale nie zima a wiosna, nawet przymrozek -1 potrafi wyrządzić szkody.
No gdyby miało być -30 to pewnie bym okrył o ile śnieg nie zrobiłby tego za mnie. Kiedyś okrywałem nawet gdy było minus kilkanaście ale zarzuciłem to i koncentruje się wyłącznie na przymrozkach. Wtedy okrycie jest naprawdę niezbędne i niestety DUŻO trudniejsze i bardziej wyczerpujące niż zimowe gdzie praktycznie wystarczy raz okryć i koniec, tutaj trzeba śledzić prognozę, a czasami i to nie pomaga i trzeba samemu wyczuć.
Oczywiście to wszystko powyżej dotyczy hortensji gruntowych.
Oczywiście to wszystko powyżej dotyczy hortensji gruntowych.
A oto moje donicowe hortensje:
Tegoroczne nabytki:
Bicolor vel Harlequin (27l) . . . dopiero się wybarwia na razie jest biała

Green Shadow (27l) (jak widać pozazdrościłem Eli ;)

Bluebird (27l) na razie jest mało fotogeniczna więc zdjęcia nie zamieszczam
A to stare:
Nikko Blue (40l) . . . no może trochę nie blue ale róż też jest ładny ;)

Renate (20l)

Jeszcze Hortensja kosmata Macrophylla jest w donicy 40l ale w tym roku doprowadziła mnie do rozpaczy tak się rozrosła, że nie wiem co ja z nią zrobię, kolos normalnie a w ogródku miejsca brak
Tegoroczne nabytki:
Bicolor vel Harlequin (27l) . . . dopiero się wybarwia na razie jest biała

Green Shadow (27l) (jak widać pozazdrościłem Eli ;)

Bluebird (27l) na razie jest mało fotogeniczna więc zdjęcia nie zamieszczam
A to stare:
Nikko Blue (40l) . . . no może trochę nie blue ale róż też jest ładny ;)

Renate (20l)

Jeszcze Hortensja kosmata Macrophylla jest w donicy 40l ale w tym roku doprowadziła mnie do rozpaczy tak się rozrosła, że nie wiem co ja z nią zrobię, kolos normalnie a w ogródku miejsca brak



