Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

I taki jeden zgrzyt, napisałaś...Ja takich zgrzytów mam dziesiątki, więc proponuję nie narzekać :)
Iglaki oczywiście posadzone za gęsto, ale świadomie za gęsto! :) No i że w ogóle iglaki posadzone to już bardzo dobrze! :D
Pierwiosnki Cię dopadły? A mnie wciąż wiosnka nie może dopaść, ani ona mnie, ani ja jej :lol: No ale proponuję konsekwentnie nie narzekać, sobie również :lol:
Awatar użytkownika
Soulcatcher
200p
200p
Posty: 251
Od: 16 cze 2009, o 11:05
Lokalizacja: Majdan/Wołomin

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Oj tam od razu marnotrawna :P
To mąż mnie zbanował - miałam zakaz wchodzenia na forum ogrodnicze, bo za dużo kasy na rośliny wydawałam :oops:
Ale teraz mamy nowy rok, mąż ma nową pracę, a ja znów mogę podglądać co kto ma w ogrodzie i po cichu przemycać do siebie...
A jesienią wracam do pracy - więc będzie więcej funduszy na zakupy ogrodowe - zaczynam robić listę ;)
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Nie no, szalona, a ja wciąż się trzymam i nic nie kupuję. No...prawie nic :;230 - zdaje się, że poszukuję małego miłorząbka :-)Fakt, że na początku jak sie roślinki sadzi to wydaje się, że nic nie ma, a potem jest gęsto. Trudno znaleźć złoty środek. Ale jeśli coś ma być duże za trzydzieści lat...no trudno się przejmować taką perspektywą, bo czy my wiemy, co to będzie za trzydzieści lat ;-)

PS. W Irlandii też gęsto sadzą :;230 ale nie iglaki.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Martuś... ile by tych zgrzytów nie było, zawsze jest za dużo...
Trzeba by intensywniej użytkować hektary... może się przestraszą i pójdą sobie w jakieś cichsze miejsce? Na cmentarz? :wink:
Kasiu... Twój M, jak widać, zupełnie nie czuje bluesa :evil: ale jak już zaczniesz na te swoje "waciki" zarabiać :wink: to niech nie próbuje się buntować, kiedy okażą się... zielone :;230
Aga... no... niech Cię drzwiczki ścisną! :;230 Ja nigdy nie zapomnę Twoich wykładów na temat "Nie mam miejsca" :;230
Ale widzę, że dojrzewasz szybciej, niż te drzewa... wielkie drzewa... których istnienie starasz się wszystkim wmówić :lol:

Pogoda się "spsuła"... ach... na co mi taka wiosna? :evil:
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Stokrotko, miłorząbek, szczególnie mały, jest chyba niefajny :-) Poszukaj czegoś normalnego, polskiego, topoli swojej horoskopalnej np. :;230
Gorzatko, tzw. brak pogody przedłuża Ci stan istniejący :-) Ciesz się, bo inni wściekle Ci tego stanu zazdroszczą :;230 (śmiech udawany, przez łzy i w...e - sobie coś tu w miejsce kropek dopasujesz)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Miłorząbek fajny jest ;:14
A niech się wnuki martwią tymi kablami powyżej :;230
Po uzupełnieniu kropek wyszedł mi idealny opis stanu, jaki towarzyszy mi w związku ze zbliżającym się spotkaniem forumkowym i panującą aurą :twisted:
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Siberia pisze:Gorzatko, tzw. brak pogody przedłuża Ci stan istniejący Ciesz się, bo inni wściekle Ci tego stanu zazdroszczą :;230 (śmiech udawany, przez łzy i w...e - sobie coś tu w miejsce kropek dopasujesz)
O co chodzi z tymi kropkami...No bo chyba nie o zdenerwowanie? :;230
Miłorząbek jest fajny, topola nie! Topola nawet nie jest rustykalna! To chyba drzewo nieopoatrznie używane do miejskich nasadzeń, które więcej kłopotów swą siłą sprawia niż pożytku...Pamiętam, jak w moim mieście powycinano kilkunastoletnie topole, ich siła przetrwania sprawiła, że asfaltowy trawnik przemienił się wiosną w szkółkę topoli! :;230 Nawet na drodze zaczęły wyrastać!
U mnie też stan istniejący trwa i trwa :cry: Gorzatko, miłorząbek bardzo wskazany, w końcu on też iglak!
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Iglak, a na dodatek posklejany, tfuj
Te cóś z kropkami to bardzo mocne zdenerwowanie :;230

Z topolą tak tylko horoskolpanie skojarzyłam. Ale taka lipa......................
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Lipa piękna jest, ale duuuuuża rośnie. Mojej zastosowałam w tym roku radykalne cięcie (nie mylić z ogławianiem - kto na to zezwala :evil: ) ale i tak obawiam się, że prędzej czy później będę się starać i zezwolenie na wycinkę :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Dziś na przekór piosence już dwa razy spadło z nieba coś... nooo... powiedzmy, że zamarznięty deszcz ;:223
Optymizmuuuu mi trzeba :!: :!: :!:
Miłorząbka mojego uwielbiam... właściwie, to on nawet jest mojego M... ale i tak uwielbiam... obu :wink:
Choć płci drzewka nie znam :;230
A lipa... to lipa :;230
Zaraz sprawdzę, jakie drzewo przypisuje mi horoskop - zwłaszcza, że nie wierzę w horoskopy ani inne takie...
Oooo! Jarzębina... nie mam :lol:
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu czyżbyś odwiedziła OBi ?? :D
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu to może posać jakąś jarzębinę mi wyszedł klon i mam dwa japońskie :wit
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Jarzębinę chyba nie :roll: ale klon palmowy ;:224 Cienia póki co nie da ale jaki cudny w listkach ;:108
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Klon palmowy mam :D
A jarzębina... ach... pamiętam z dzieciństwa słodkie jarzębinki w pudełeczku... smakowały...
Aga... Ty gdziś chyba w tamtych okolicach urzędujesz, tak jak Baśka? :roll:
x-d-a

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu, a sprawdź sobie odmianę jarzębiny o białych owockach - cudo!
U mnie zimno piekielnie, siedzę opatulona w koc, w piecyku buzuje ogień - powrót zimy :?: :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”