Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

Piękna mammillaria :D Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! :D
emerald
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2797
Od: 29 lut 2012, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

Wszystkiego najlepszego i nowych, ciekawych mammillarek :D
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

Piękne fioletowe zakończenie roku, i oby Nowy Rok obfitował w same takie cudne, kwitnące niespodzianki :wit
Awatar użytkownika
Rejden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2755
Od: 22 sie 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

theoria_ pisze:Dzięki wszystkim :!:

Piotruś u mnie wszystkie są młodziutkie. Zainteresowałam się na poważnie kaktusami jakieś 2 lata temu i raczej kupuję niewielkie rośliny, zawsze to przyjemniej jak rosną na naszych oczach niż takie odchowane.

Gdyby miało mnie później nie być...

Życzę wszystkim stałym bywalcom i nowym podglądaczom forum szczęśliwego Nowego Roku, pełnego oszałamiających kwitnień i satysfakcjonujących przyrostów oraz długiej listy spełnionych życzeń ;:197
Ja też bardzo lubię maluchy, stąd ich bardzo dużo u mnie :wink:

Dziękuje za śliczne życzenia...no i oczywiście wzajemnie wszystkiego naj.
AleksandraBdg

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

Serdeczne życzenia pomyślności i sukcesów w uprawie w Nowym Roku!
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

dopiero teraz dotarłam, bo czas się u mnie wyjątkowo kurczy ostatnio :roll:
wszystkiego najlepszego w Nowym roku, spełnienia mammillariowych marzeń ;:136
theoria_ pisze:
To tegoroczny zakup. (...) a później kiedy gołąb wyrzucił ją z doniczki okazało się, że ma wełnowce korzeniowe. Taktuję ten kwiat jako dobry znak na nadchodzący sezon ;:333

okazuje się, że latające szczury mogą być pożyteczne, bo pewnie sama byś nie wyciągnęła jej z doniczki :lol:
kwiat ma przepiękny ;:138
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzenia. Myślałam, że lista życzeń jest już zamknięta, ale ciepło myślę o kilku "zwykłych" mamilariach, więc dlaczego miała bym sobie odmawiać? Na brak miejsca nie narzekam a ma być jeszcze lepiej ;:224

Kwiat M. aff. longiflora utrzymywał się przez tydzień, ale nie było pogody żeby jeszcze porobić zdjęcia - jakie to szczęście, że wtedy mi się udało.

To prawda Aniu raz w życiu darmozjady do czegoś się przydały (odkryły również przędziory), tylko M. guelzowiana jako mój latający rarytas średnio przypadła mi do gustu :?

Mam nietypowe pytanko. Powiem szczerze, że nie wiem co mam o tym myśleć. Zauważyłam dzisiaj u M. karwinskiana spory wyciek lateksu z aksili na wysokości tegorocznych kwitnień. Zastanawia mnie jak do tego doszło, bo po pokoju gołębie nie latają a możliwość uszkodzenia mechanicznego jest bliska zeru. Macie jakieś pomysły? Czy możliwy jest samoistny wyciek?
Awatar użytkownika
Rejden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2755
Od: 22 sie 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

theoria_ pisze: Mam nietypowe pytanko. Powiem szczerze, że nie wiem co mam o tym myśleć. Zauważyłam dzisiaj u M. karwinskiana spory wyciek lateksu z aksili na wysokości tegorocznych kwitnień. Zastanawia mnie jak do tego doszło, bo po pokoju gołębie nie latają a możliwość uszkodzenia mechanicznego jest bliska zeru. Macie jakieś pomysły? Czy możliwy jest samoistny wyciek?
Możliwy, aczkolwiek nie wiem dlaczego. :idea:
U mnie często tak "płacze" M. marksiana, jest zdrowa nie ma szkodników.
Może ktoś mądrzejszy zna odpowiedz to i ja skorzystam. :wink:
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

Piotrek może bidula nie jest szczęśliwa z Tobą ;:306
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

nolina pisze:Piotrek może bidula nie jest szczęśliwa z Tobą ;:306
Tak, tak trafiłaś Małgosiu, pewnie mammillarka ma depresję ;:145 nie dość, ze je mrozi to jeszcze pić nie daje :evil: sadysta
emerald
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2797
Od: 29 lut 2012, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

Moje Gymnocalycium mihanovichi też "płacze", chyba przez wełnowce :evil: i razem z G. denudatum przechodzą kwarantannę. Musiałam wywalić je z ziemi, oczyścić korzenie i porządnie spryskać :pogon Jutro pojadę do sklepu po kolejny środek na te paskudy ;:163
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

Dzięki Piotruś trochę mnie pocieszyłeś, jak widać nikt się nie kwapi z naszych mądrych głów.

Małgosiu, Aga u Piotrka to jeszcze rozumiem, bo on wszystkie oporne uczy latać, ale moja pupilka chyba nie ma takich stresów?!

Zuzka nie strasz mnie! Cały sezon walczyłam ze szkodnikami mam nadzieję, że chociaż zimę przeżyję spokojnie (chociaż wydaje mi się, że dojrzałam na jednej z mamilarii przędziory więc zapobiegawczo ją odseparowałam i potraktowałam pałeczką owadobójczą, niestety w domu tylko tyle mogę zrobić).
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

A tego Bi boisz się używać, to zabija wszystko, nawet domowników tylko wolniej ;:306 ale ja jak już widzę wełnowca to pryskam jak leci, później otwieram okno i da się mieszkać ;:224
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

Niestety u nas co pokój to sypialnia, już dawno by mnie wygnali za takie ekscesy :lol:
Awatar użytkownika
annaoj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 3 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

Post »

Aga - jak długo musisz wietrzyć mieszkanie po oprysku?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”