
Pierwsza działka w moim życiu - pomocy!
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Agnieszko, czemu w Twoim temacie "Ogródek- Agnieszka72 cz.2" nie można nic dopisać?
. Rozumiem, że był zbyt duży i został zablokowany, tak? Jeśli tak, to masz jakiś inny temat, gdzie można pooglądać bieżące fotki Twojej działeczki??
Poszukaj poszukaj oregano w swoich pomidorkach, bo jest bardzo dobre
. Ja dodaję je i do spaghetti i do wszelkiego rodzaju zapiekanych kanapek z żółtym serem - pycha! Do naleśników na słono - też
. Wiadomo, kupuję w sklepie gotową przyprawę ale to z działki będzie smaczniejsze, bo zasuszę same listki, a w tych kupnych jest chyba wszystko, tylko zmielone 8).

Poszukaj poszukaj oregano w swoich pomidorkach, bo jest bardzo dobre


- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Agnieszko, jesteś genialna! Słuchajcie, byłam dziś na działce plewić
i co odkryłam? Odkryłam, że pół mojej działki porasta OREGANO! To straszne! Nie wiem, jak to się stało, bo miałam tylko 2 krzaczki. Kwiatków było dosłownie kilka na nich. Jak to możliwe? Wykopałam obie roślinki, bo się po prostu przeraziłam. Nawet perz się tak szybko nie rozrasta! Reszta idzie pod randap, którym i tak mieliśmy pryskać chwaściory, więc może się jakoś tego oregano pozbędę 8) . No cóż - wyleczyłam się z tego ziółka. Pozostaje uprawa w domu, w doniczce
lub kupowanie w paczkach, jak do tej pory
.
Aniu, oto obiecane iglaczki:

Słonecznik z bliska

Winobluszcz. Macie może dziewczynki pomysł co mu dolega? Czy to może być grzyb?

Jejku, dopiero na zdjęciach dobrze widzę jak fatalną mam ziemię na tej działce
. Ona jest prawie biała
. Słuchajcie, jadę dziś robić rabatę z folią pod spodem, wiesz Aniu, taką, jak Ty masz
. Rano ją poplewiłam i koniuszki palców, a także wszystkie kończyny bolą mnie okropnie i stwierdziłam, że koniec z tym! Miałam poczekać do sierpnia, bo wyjeżdżamy i z kasą krucho ale trudno, wolę zjeść jedną pizzę mniej, a mieć spokój przynajmniej z tym odcinkiem. Aniu lawenda ładnie pachnie i można ją suszyć, pakować do płóciennych woreczków i trzymać w szafie, bo jej zapach odstrasza mole. Nie mam na szczęście moli ale moja mama ma
, więc może jej trochę tej lawendy podaruję jak urośnie. W sumie, to pewnie i bez moli można trzymać w szafie dla zapachu. Na razie jest tak maleńka, że w tym roku zostawię ją w spokoju, niech się troszkę rozrośnie.



Aniu, oto obiecane iglaczki:

Słonecznik z bliska


Winobluszcz. Macie może dziewczynki pomysł co mu dolega? Czy to może być grzyb?


Jejku, dopiero na zdjęciach dobrze widzę jak fatalną mam ziemię na tej działce




Gosiejko no śliczne te iglaczki ;:6
Ja uwielbiam zapach lawendy...ale nigdy nie miałam świeżej ani suszonej
mam tylko lawendowe zapachy w sprayu i na prąd
pytałam,bo jestem ciekawa czy taka świeża też pachnie
Pomysł z folią super
Zobaczysz Gosiu różnicę od razu.Rabatki będą wyglądać dużo lepiej i mniej będzie pracy na działce.. ;:26
Nie mam pojęcia co z Twoim winobluszczem się dzieje..

Ja uwielbiam zapach lawendy...ale nigdy nie miałam świeżej ani suszonej





Pomysł z folią super

Nie mam pojęcia co z Twoim winobluszczem się dzieje..


Aniu, iglaczki też mi się podobają
. Moim zdaniem lawenda naturalna nie pachnie tak ładnie jak sztuczna ale jednak pachnie i to dość mocno, zwłaszcza, gdy "poczochrasz" krzaczek łapką
. Rabatkę wczoraj zrobiłam, a dzisiaj, po tych plewieniach i całej tej gimnastyce boli mnie chyba każdy mięsień
. Folię przyłożyłam kamieniami, bo nic innego nie miałam pod ręką. Powiedziano mi w sklepie, że robi się to haczykami wykonanymi z drutu, który można zakupić w dowolnym sklepie budowlanym, pociąć i samemu wykonać haczyki. Oczywiście nie chciało mi się tego robić ale może będę musiała, bo mam jeszcze kilka rabatek w planie, a kamienie mi się skończyły
. Aniu, a czym Ty przymocowywałaś folię, czy agrowłókninę do podłoża?




- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.