Cyni-to chyba zależy jak to widzisz w swym ogrodzie

Ja zostawiłam maluchy.obok mamuśki..mam zamiar stworzyć takie poletko sasankowe
(jak mi nornice nie wejdą zaś w paradę

)
Te siewki to takie maleństwa, że szkoda je ruszać..krzywdy mamuśce nie zrobią.
Jak to będzie w tej formie źle wyglądało to wtedy będę przesadzać.
Widziałam obwódkę rabaty z sasanek sadzonych jedna przy drugiej-łączyły się sąsiednie rośliny, nie było przerw, gdy się rozrosły-wyglądało to bardzo ładnie i ciekawie.