Kaktusowo u Abaddon'a
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Moje roślinki chyba są jeszcze za małe na takie wystawienie ich na działanie natury tylko i wyłącznie
Często bardzo silny wiatr jest w stanie zrzucić je z balkony, gdyż póki co nie mam na nim barierki... Może w przyszłym roku spróbuję faktycznie postawić je po prostu i tyle 
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Mateuszu jest kilka sposobów, aby sobie z tym poradzić, aby nie było zagrożenia pospadania z balkonu:abaddon1986 pisze:Moje roślinki chyba są jeszcze za małe na takie wystawienie ich na działanie natury tylko i wyłącznieCzęsto bardzo silny wiatr jest w stanie zrzucić je z balkony, gdyż póki co nie mam na nim barierki... Może w przyszłym roku spróbuję faktycznie postawić je po prostu i tyle
1. Na all..o można za kilka złotych zakupić kuwety, do których powkłada się doniczki tylko, że jedynym mankamentem mogłaby być stojąca woda w takiej kuwecie, ale i z tym można sobie poradzić na dwa sposoby: wyjęcie doniczek z kuwety i wylanie wody lub zrobienie kilku/kilkunastu otworów odpływowych w takiej kuwecie
2. U większości osób trzymających kaktusy na otwartej przestrzeni doniczki są poukładane w "koszykach" na owoce takich ażurowych (chyba tak się to nazywa) i w tym przypadku nie ma problemu ze stojącą wodą. Niestety nie wiem gdzie takie koszyki można zakupić, ale jest opcja (jeżeli masz jakiś "zaprzyjaźniony" warzywniak) dowiedzenia się od sprzedawcy gdzie można kupić lub odkupienia od niego takiego koszyka. Dodatkowym plusem jest też to, że jak trzeba schować kaktusy to nie nosi się pojedynczych doniczek co z pewnością jest dość uciążliwe
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
abaddon1986 pisze:Moje roślinki chyba są jeszcze za małe na takie wystawienie ich na działanie natury tylko i wyłącznie![]()
Twoja przyszła małżonka będzie miała pociechę z tak troskliwego taty
Ja swoje ludzkie maluchy mam już dawno odchowane, dlatego z perspektywy wiem, że hartowanie to dobra i pożyteczna sprawa.
Na szczęście dla nas i kłujaków przed nami perspektywa
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Hehe, no to udało Ci się wywołać uśmiech na mojej twarzyDAK pisze:Oj, to zabrzmiało jak troska świeżo upieczonego tatusia o swoje maleństwa.
Twoja przyszła małżonka będzie miała pociechę z tak troskliwego taty
Mimo tego co pisałem wcześniej kaktusy z powrotem wylądowały na balkonie
Póki co będziemy hartować "moje maleństwa"
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Jak dojdzie wam jeszcze kilka razy tyle roślin, to już odechce się przenosin :P
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Całkowita racja.
Kilka roślin - wszystko dopilnowane, doglądnięte, przeniesione na czas.
Kilkanaście roślin - już gorzej ale większość udaje się na czas ogarnąć.
Kilkadziesiąt - więcej problemów ale oczywiście daje się zrobić.
Kilkaset - tu już są "mijaki".
Kilka tysięcy... Masakra.
Ale jakoś wszyscy, bez wyjątku i bez wzglądu na liczbę ulubionych roślinek dajemy radę! I to jest najlepsze.
Kilka roślin - wszystko dopilnowane, doglądnięte, przeniesione na czas.
Kilkanaście roślin - już gorzej ale większość udaje się na czas ogarnąć.
Kilkadziesiąt - więcej problemów ale oczywiście daje się zrobić.
Kilkaset - tu już są "mijaki".
Kilka tysięcy... Masakra.
Ale jakoś wszyscy, bez wyjątku i bez wzglądu na liczbę ulubionych roślinek dajemy radę! I to jest najlepsze.
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Na szczęście do liczby kilkuset czy kilku tysięcy nigdy nie dotrę
Kilkadziesiąt być może tak ale wydaje mi się, że co za dużo to nie zdrowo
Mam obecnie około 28 roślin i tyle mi wystarczy
Zobaczymy w ogóle jak mi będzie szła uprawa kaktusów, bo zawsze może się to skończyć masową śmiercią...
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Mateuszu ! Więcej optymizmu !
Nie po to jesteś przecież na tym Forum,by uśmiercać Swoje kaktusy !
Nie po to jesteś przecież na tym Forum,by uśmiercać Swoje kaktusy !
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
abaddon1986 pisze:Na szczęście do liczby kilkuset czy kilku tysięcy nigdy nie dotrę![]()
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Marian wiem, że nie po to tutaj jestem by je uśmiercać ale czasami nadopiekuńczością też nie zdziała się nic dobrego
Najbardziej martwi mnie zimowanie... Jak już będzie koniec sezonu i trzeba będzie kaktusy położyć spać mam nadzieję, że pomożecie mi przeprowadzić całą procedurę usypiania i wybudzania tak by wszystkie rośliny mogły cieszyć się życiem w przyszłym roku? 
Magdo "Sokolico" niestety nie dysponuję zbyt dużym ogrodem ani zbyt dużą ilością parapetów na tworzenie kaktusowych legionów
Nawet ilość 28 sztuk sprawia lekkie problemy... Myślę, że maksymalnie 40 roślin mogę posiadać 
Magdo "Sokolico" niestety nie dysponuję zbyt dużym ogrodem ani zbyt dużą ilością parapetów na tworzenie kaktusowych legionów
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Tak Ci się tylko wydaje
Potrzeba matką wynalazków. Już ja coś o tym wiem. Poza tym ja tu widzę miejsce na minimum setkę:
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Bardzo ładny inspekcik.
Byłem ostatnio w kinie - w podobnych konstrukcjach spała załoga "Prometeusza".
pozdrawiam
tomek
Byłem ostatnio w kinie - w podobnych konstrukcjach spała załoga "Prometeusza".
pozdrawiam
tomek
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
No to tutaj masz "Załogę Mateusza" 
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Oby załoga Mateusza nie skończyła jak załoga Prometeusza 
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Nie bardzo jestem w temacie bo nawet nie wiem o jaki film chodzi ale domyślam się, że wszyscy zginęli i nie żyli długo i szczęśliwie 
Moje kaktusy polubiłem już na tyle, że nie dam im marnie skończyć
Szybko się mnie z tego forum nie pozbędziecie 
Moje kaktusy polubiłem już na tyle, że nie dam im marnie skończyć



