Moja już dojrzała działka cz. 14
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko cieszy mnie ,ze żadne psikadło i kaszel Cię nie dopadło pan M z pewnością o to zadbał
. Kurcze człek szybciej w lecie sie zaziębi niż w zimie, ale nie chciałabym zażyć takiej niespodziewanej kąpieli brrrrr Miłego tygodnia 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Czytam, że w morsa się zamieniasz
Mam nadzieję, że kąpiel nie wpłynęła na zdrowie?
Ogladam Twoje zdjęcia i oglądam i zastanawiam się ile Ty tego dobra jeszcze masz do pokazania ?
Mam nadzieję, że kąpiel nie wpłynęła na zdrowie?
Ogladam Twoje zdjęcia i oglądam i zastanawiam się ile Ty tego dobra jeszcze masz do pokazania ?
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Witaj Iwonko,ależ Ci się przydarzyło z tą zimową kąpielą ,jak nic Cię nie powali to Cię wzmocni i uodporni
,wspomnienia super ,a ilość roślin jak zwykle powala ,pozdrawiam i zdrówka życzę 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Witajcie kochani
Wiecie co, ach ta nasza służba zdrowia
, od 8 rano do 14stej w szpitalu na izbie przyjęć na ortopedii z M spędziłam i własciwie tylko po to aby lekarz powiedział M, że w pewnym wieku nie robi się pewnych zabiegów, znaczy on już za stary
na zabieg podszycia ścięgna, czy mięśnia, tego do końca nie wiadomo, bo właściwie nawet badania nie zostały zrobione, tylko prześwietlenie, a ono tkanek miękkich nie pokazuje
, nie napiszę co ciśnie mi się na język.
Wróciliśmy do domu, a tam niespodzianka, przyszły zamówione nasionka, no chociaż tu trochę weselej
Dorotko, mie żadne złe licho nie dopadnie, ja się nie daję
Jadziu jak już wpadłam to i wycinanie dokończyłam
, no mokra już byłam i tak, a suchego potem wyciąć bym już nie mogła, jest wszystko dobrze
Małgosiu oczywiście nic mnie nie dopadło, nie dałam się, a tego dobra mam sporo i ciągle mi mało
tylko już sadzić nie ma za bardzo miejsca
Martusiu dziękuję za życzenia, odwzajemniam
a kąpiel to chyba wczesno-wiosenna, bo zimy własciwie to u nas nie było, już krokusy się w Szczecinie pokazują
A takie oto pierwsze zamówienia dziś do mnie dotarły

I na koniec jesienne spacery z moim psem po łąkach tuż za naszym blokiem







I takie znalezisko na spacerze, to tak z okazji święta świetego Walentego

Wiecie co, ach ta nasza służba zdrowia
Wróciliśmy do domu, a tam niespodzianka, przyszły zamówione nasionka, no chociaż tu trochę weselej
Dorotko, mie żadne złe licho nie dopadnie, ja się nie daję
Jadziu jak już wpadłam to i wycinanie dokończyłam
Małgosiu oczywiście nic mnie nie dopadło, nie dałam się, a tego dobra mam sporo i ciągle mi mało
Martusiu dziękuję za życzenia, odwzajemniam
A takie oto pierwsze zamówienia dziś do mnie dotarły

I na koniec jesienne spacery z moim psem po łąkach tuż za naszym blokiem







I takie znalezisko na spacerze, to tak z okazji święta świetego Walentego

- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko to zaczyna się wysiewanie u Ciebie istne szaleństwo , ciekawa jestem co tam za skarby wysiewasz?? -zdrówka wam życzę i głowa do góry 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko masz szczęście zawsze znajdziesz coś ciekawego .no chyba tam na Ciebie to szczęście czekało. Dobrze ,ze nawet nie odwiedzam naszej służby zdrowia o tyle jestem zdrowsza.
Nie muszę czekać i wysłuchiwać głupot, bo jeden twierdzi operować inny nie ruszać .No wiec nie ruszam, a gdy boli biorę tabletkę i zaś na jakiś czas mam spokój .Oj fasolek masz sporo odmian i dynie jakieś wielgachne nasionka .Słodziutkiego Walentynkowania 
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Masz za blokiem piękne łąki porośnięte ciekawą roślinnością. Śliczny żmijowiec, który dzięki Irmince mam na działce od dawna, wrotycz i złocienia przytargałam z łąki i rosną, ale tego chabra nie udało mi się wprowadzić, chociaż zbierałam i wysiewałam nasiona.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko, mój M ledwo sześćdziesiątkę przekroczył, gdy dopadł go rozległy zawał serca. Jedynym ratunkiem były baypassy, a podczas spotkania z profesorem w warszawskim szpitalu na Banacha usłyszał, że u niego już się tego zabiegu nie opłaci zastosować. M wrócił całkowicie załamany. Wówczas ja wzięłam sprawę w swoje ręce. Najpierw załatwiłam wizytę w Aninie, by usłyszeć niezwykle pozytywną opinię tamtejszych kardiologów, po czym pojechałam z M i na Banacha ściągnęłam jeszcze najstarszego syna. Profesor pewnie wystraszył się i choć półgębkiem dawał do zrozumienia, że bez koperty ciężko będzie, to jednak wyznaczył krótki termin oczekiwania, zabieg przeprowadzono, jednego grosika nie dałam, a M do dziś nie ma kłopotów ze swoim 75-cio-letnim sercem.
Tak więc Iwonko, może warto byłoby w sprawie Twego M zasięgnąć porady innego lekarza.
Spacery po wertepach i zaroślach to sama przyjemność. U mnie by zaliczyć taki spacer, trzeba najpierw wyjechać za miasto.
Pozdrawiam cieplutko.
Tak więc Iwonko, może warto byłoby w sprawie Twego M zasięgnąć porady innego lekarza.
Spacery po wertepach i zaroślach to sama przyjemność. U mnie by zaliczyć taki spacer, trzeba najpierw wyjechać za miasto.
Pozdrawiam cieplutko.
- wiewioreczka
- 500p

- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko piękne jesienne widoczki
A nasionka i jak dużo
Swoje też już mam i będę dziś do doniczek już siać
Fajne walentynkowe znalezisko
Pozdrawiam ciepło
Fajne walentynkowe znalezisko
Pozdrawiam ciepło
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Witajcie kochani
Zaczęłam ten rok, to go skończę w zdjęciach, choć już tak fajnie i wiosennie się robi, że zdjęcia jesieni nie są tak mile widziane
Pogoda wiosenna jednak słonko nie chce nas odwiedzać, nadal szaro, czekamy na słonko
Marzenko wysiałam Tunbergę, Hibiskus jakiś jednoroczny, nie znam go , a chcę wysiać papryczki jeszcze, na razie, ale za chwilę zaczną się inne wioosenne wysiewy na dobre
Za życzenia dziękuję i odwzajemniam
Jadziu zachciało mi się eksperymentów z fasolkami, tak ciekawie nasiona wyglądają, co z tego wyjdzie, pochwalę się
, dynie jakieś olbrzymy, no to na skarpy dam niech sobie tam rosną, lekarze teraz leczą tak by mieć pacjęta na całe życie niestety
Lidziu jak to jest z tymi roślinami dziko rosnącymi, jak chcesz je uprawiać to problem, jak rosną, sieją się same to świetnie dają sobie radę uparciuchy
Lucynko M uparty, zawziął się, mówi, że nie to nie i już, do innego nie pójdzie, na siłę nie zaciągnę
, wraca do pracy i sam będzie walczył, ćwiczył i już, spacery po polach uwielbiam, zawsze coś ciekawego przytargam, choć teraz już mniej chodzę, dzików ci u nas dostatek i na każdym zakręcie, trochę się boję obcych, a moja Sonia to pies obronny, tyle, że to ja ją bronić muszę 
Wiewióreczko ja też dziś mam zamiar kolejne nasiona umieścić w ziemi, jak ja to lubię
, a jesienne widoczki właśnie się kończą, jeszcze parę zdjęć i rozpoczniemy WIOSNĘ
Pozdrawiam Was wszystkich i życzę ciepłego, piękniego i wiosennego weekendu
Październik na mojej działeczce

















Zaczęłam ten rok, to go skończę w zdjęciach, choć już tak fajnie i wiosennie się robi, że zdjęcia jesieni nie są tak mile widziane
Pogoda wiosenna jednak słonko nie chce nas odwiedzać, nadal szaro, czekamy na słonko
Marzenko wysiałam Tunbergę, Hibiskus jakiś jednoroczny, nie znam go , a chcę wysiać papryczki jeszcze, na razie, ale za chwilę zaczną się inne wioosenne wysiewy na dobre
Jadziu zachciało mi się eksperymentów z fasolkami, tak ciekawie nasiona wyglądają, co z tego wyjdzie, pochwalę się
Lidziu jak to jest z tymi roślinami dziko rosnącymi, jak chcesz je uprawiać to problem, jak rosną, sieją się same to świetnie dają sobie radę uparciuchy
Lucynko M uparty, zawziął się, mówi, że nie to nie i już, do innego nie pójdzie, na siłę nie zaciągnę
Wiewióreczko ja też dziś mam zamiar kolejne nasiona umieścić w ziemi, jak ja to lubię
Pozdrawiam Was wszystkich i życzę ciepłego, piękniego i wiosennego weekendu
Październik na mojej działeczce

















- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko,zazdroszczę tej łąki do spacerów w sąsiedztwie zamieszkania.Koło nas tyle budują ,że aby iść na spacer,to najpierw trzeba sporo odjechać od domu-a kiedyś było inaczej.
Widzę,że masz białego Agapanta
,ja mam niebieskiego.
Widzę,że masz białego Agapanta
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko, październik w minionym sezonie był wyjątkowo łaskawy, dzięki czemu obok kolorowych już liści cieszyly nasze oczy równie kolorowe jeszcze kwiaty.
Piękną kępę jesiennych krokusików u Ciebie wypatrzyłam.
Ja bym nie ustąpiła i tak długo wierciłabym dziurę w brzuchu eMa, dopóki by nie ustąpił. W końcu to o jego zdrowie chodzi.
Piękną kępę jesiennych krokusików u Ciebie wypatrzyłam.
Ja bym nie ustąpiła i tak długo wierciłabym dziurę w brzuchu eMa, dopóki by nie ustąpił. W końcu to o jego zdrowie chodzi.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko , jesteś odważna bo ja bym w życiu do zimnej wody nie wlazła , tym bardziej , że po ostatnich wyprawach po szpitalach przywlokłam jeszcze sobie katar i kaszel, więc weekend spędzę w łóżeczku a pogoda ma być śliczna , ogród czeka a ja w niemocy
.Dobrze , że chociaż będę mogła całe dwa dni spędzić w ulubionych wątkach . 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
A co teraz Iwonko u Ciebie ? są już oznaki wiosny ? 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Witaj Iwonko,przygotowujesz się do wiosny ,że ho ho ,zawsze u Ciebie się dużo dzieje i masz różne rarytaski ,pogoda teraz taka wiosenna ,ze pewnie weekend spędzisz w ogródeczku,pozdrawiam 

