MiCz pisze:Spaceruję sobie po Twoim ogrodzie, kiedy tylko mogę (czyli prawie codziennie)i nawet za bardzo to się nie odzywam, bo nie mam pojęcia o tych wszystkich roślinkach rosnących u Ciebie, ale zgadzam się z wszystkimi zachwytami. Większość roślin widzę pierwszy raz. Zdradź mi proszę jak Ty zapamiętujesz te wszystkie odmiany? Czy mam szanse się tego nauczyć(do najmłodszych już nie należę

)?
Mirka
Mirko, a to dobre ! Nie należysz do najmłodszych ? A wiesz ,że M. Opania niedawno powiedział o paniach takich jak ja , że są " trącone rydwanem czasu"
Jak zapamiętuję nazwy roślin ?- nie wiem, niektóre zapamiętuję , inne są zapisane i czasem zerkam do tych moich ściągawek...A większość roślin , które u mnie rosną nie należy do " niezwykłych", przeciwnie, uprawiam te , które lubię , którymi się zachwycam , ale też , które chcą u mnie rosnąć - warunki w ogrodzie nie są idealne( piachy, cień). Nie udają się specjalnie róże , to uprawiam Hortensje i Rododendrony. Myślę ,że to jedyna metoda...natury nie da się oszukać.
Pozdrawiam i zapraszam znowu, E.