Dzięki dziewczyny za rady i miłe słowa

Jak już wcześniej pisałam, dużą rolę w ogrodzie odgrywa mój M, wszystkie elementy architektury, to jego dzieło, ma ze mną trzy światy

ciągle coś przerabia
Jest jeszcze kilka rzeczy do zrobienia, ściana z kaskadą za klombami z The Fairy, no i ogród zimowy, ale w tym roku pewnie będą tylko fundamenty. No i jeszcze ogrodzenie ogrodu od strony sąsiada, nie mogę patrzeć na te garaże i przybudówki
Wszystko potrzebuje czasu i kaski, niestety.
Grażynko, ławeczka cudowna! Chciałabym taką mieć w ogrodzie!
Haniu, jak bym mogła to bym dokupiła
Te duże RH zostawię tam gdzie są, dokupię niższe

Jak nadmiernie wyrosna zrobię z nich bonsai
Edytko, ten ciepły kolor na zdjęciach to słoneczko, czerwony mur i wściekle żółte ściany domu
Kolory RH są takie, że aż zęby bolą

Ale to tylko jeden miesiąc w roku! Jakąkolwiek konfigurację bym zrobiła i tak pstrokacizna będzie

Wcisnę trochę wrzosów, trzmielin i może jeszcze coś ? i jakoś dam radę.....
Moniczko, miło mi, że do mnie zaglądasz
Jacques Cartier ma kolor bardzo zbliżony do Pirouette, Parade ma dosyć ostry. Gdybyś chciała pnącą różową w delikatnym kolorze polecam Cinderellę, jest w podobnej tonacji \co JCartier i Pirouette.
Może zamiast Parade, tej co wypadła Rosarium Uttersen? Też ma duże kwiaty. Pirouette ma drobne kwiaty. A może Zephrine Drouhin? Kwiaty duże mocno różowe.
Wszystkie te róże możesz zobaczyć w moim wątku, ale gdzie?
Pewnie w 2 części, Iza podzieliła mi wątek i sama nie wiem gdzie co teraz jest
Teraz kilka widoczków tarasowych, południowych
