Chilhuacle Negro x KS White Thai nieudana - znowu. Coś się nie mogą dogadać genetycznie (co dziwne, annuum x annuum), porzucam pomysł, zmarnowałem już za dużo kwiatów na obydwóch. Fajnie by było, jakby coś wyszło, ale to nie jest priorytetowy projekt ;].
Wygląda na to, że udały się inne: C. frutescens x Chilhuacle Negro (tą nieudaną Tabasco przechrzciłem na nazwę gatunkową), tak więc C. frutescens x annuum; Jalapeno Purple x KS Lemon Starrburst (C. annuum x chinense); tutaj jestem trochę sceptyczny, ale owoc zawiązał się, zobaczymy co z tego wyniknie - Piri-piri x Sugar Rush Stripey (C. frutescens x baccatum, jedna z bardzo trudnych krzyżówek, prawdopodobnie skończy się na martwych nasionach z powodu niekompatybilności genetycznej).
Tak żeby nie być gołosłownym, fotka na szybko, owoc z testowego zapylania, (C. frutescens x Fatalii White) F2 x KS White Thai. Rośnie jak na drożdżach. Nasion prawdopodobnie nie zostawiam, to był tylko test płodności :P (jak ktoś będzie chciał się paprać z niepewną krzyżówką, gdzie większość nasion jest prawdopodobnie niezdatna do kiełkowania, każda roślina w F1 jest inna, itd., mogę odstąpić zamiast wyrzucać - jeśli oczywiście zawiąże jakiekolwiek nasiona [i więcej niż jedno - mniej niż 10 szkoda nawet wysyłać :P]). Kształt zaczyna przypominać trochę standardową Fatalii.
