Rabatki Konstantego część 4

[Zenia]

Witaj Ewuniu w nowym wątku. . Śliczny ten biały czosnek..u mnie tylko fiolety. Coraz ładniej w podwórkowym, stolik z blatem pomysłowy. . U mnie też taka hosta pochlapana mlekiem, a ja się boję czy nie chora. Przesyłam

[EwkaEs]

Witam w cieniu Podwórkowego Zeniu,Foggio i Empuzo.Przed chwilą kupiłam w "Biedronce" ławeczkę długości 120 cm,drewniano-metalową.W sobotę kolega z harcerstwa pomoże mi ją przywieźć,złożyć i ewentualnie skręcić.Na razie pudła nie ruszam i nawet nie wiem czy malowanie proszkowe jest na kolor zielony,niebieski a może czarny...
Zasadziłam kupioną na stoisku Szklarni Krzeszowice(ogórki wężowe,pomidory,rzadko zioła,ceny półhurtowe)w bronowickim Polanie szałwię ananasową,podobno bylinę.Pachnie rzeczywiście ananasem.Przyniosłam też osteospermum i jednego białego niecierpka o liściach variegata(z białym środkiem) do posadzenia w drugiej misie,ale najpierw muszę w niej rozdłubać większe otwory w dnie.
Pozaplatałam w warkoczyki dla większego porządku liczne liście narcyzów i żonkili,teraz mogą sobie spokojnie schnąć dając siły cebulom na rok następny.Na Rabacie Wielojęzycznej łodygi i liście tulipanów w końcu zaschły.Przesadziłam hostę Patriot,bo rosła za blisko innej.Wydawało mi się,że miejsca będzie dość jeszcze miesiąc temu. Moje języczki,hosty i żurawki wszystkie są zdrowe jak rydze,ale ze starej leszczyny spada na nie taki lepki jakby sok.
Czosnki i kamasje mam pierwszy raz,za rok okaże się,czy nadal mam dwa odcienie fioletu i biały ozdobnych czosnków i dwa odcienie niebieskawego fioletu kamasji,tu białych nie było.
Stolik-skalniak Elwiry chcę pokazać komuś kto na pewno umiałby podobny,mniejszy zrobić.Kropla drąży skałę....
Moje ostatnie szafirki,pierzaste.

I pierwsza piwonia,lekarska

[elsi]

Byłam pewna, że się wpisałam, ale chyba nie wysłałam posta .
Kupiłaś bardzo ładną pelergonię angielską, jak uważasz,
czy ta jest odporniejsza od zwykłej pelargonii?
Podoba mi się skalniakowy stół, w zasadzie wiele przedmiotów mogłoby w taki sposób otrzymać drugie życie.

[teresat]

O dziwo u mnie takie piwonie rozwinęły się na dwa dni przed Dniem Matki chyba celowo, więc ścięłam je i zawiozłam mojej Mamie
Oczy będę cieszyć piwoniami u Ciebie
Piękne te pelargonie angielskie, bardzo je lubię.
Jakiej wielkości jest teraz Błękitna Mysz?
Pamiętasz Ewo może nazwę tego preparatu na wełnowce na bazie oleju?
Czy ta kicia to krewna Konstantego?

[x-ja]

Czytam że Twój podwórkowy wzbogaci się o ławeczkę nasza biedronka malutka dobrze że od czasu do czasu jakieś kwiatuszki wystawią o reszcie nie ma co marzyć
Ewuś ta lepka ciecz to prawdopodobnie spadż wytwarzana przez mszyce żerujące na leszczynie .

[Aza]

Zgubiłaś mi się, bo teraz tak dużo ogrodów, wpisuję się. Wieczornik damski może Ci opanować cały ogródek, uważaj. W domu hoja od Ciebie będzie kwitla.

[EwkaEs]

Witam serdecznie.
Elsi-wolę pelargonie angielskie,nie chorują,mają oprócz kwiatów piękne gęste liście.Zeszłorocznych przechować mi się nie udało,ale te pochodzą ze sprawdzonego źródła,są zdrowe i dorodne.
Ze Srebrnej Góry przyniosłam sobie kosz kamieni na skalniak,muszę nazbierać jeszcze ze cztery takie,największe gromadzę przy kapliczce,będą dowiezione.Oprócz piwonii lekarskiej kwitną jeszcze fioletowe czosnki,ale resztką sił,białe,ogórecznik i wieczornice.
Elwirko-oba kukliki zwisłe się przyjęły.

[EwkaEs]

Elsi-udało mi się znaleźć jeden z wapieni całkiem płaski-gromadzę na stoliczek! Chciałabym mieć raczej mały,prostokątny,dwuosobowy.
Olu-wieczornic jest wprawdzie więcej niż przywiozłam od Ciebie w roku ubiegłym i dorodniejszych,ale są na nie chętni.Nawet jest chętnych więcej niż wieczornic w Podwórkowym.U mnie w pracy zakwitła hoja odratowana po zasuszeniu w sekretariacie.
Tija-oto i ławeczka.Produkcja portugalska.Nie zamontowaliśmy jeszcze wsporników,które trzeba zgiąć i umiejętnie wkręcić od tyłu,ale już naładowałam wiertarko-wkrętarkę akumulatorową.Przemokliśmy doszczętnie,reszta działalności na dniach.Ławeczka jest celowo tyłem do sąsiadów.Teraz po plewieniu będzie już można przysiąść i grzbiet rozprostować.
Teresat-ja mam wszystkie trzy piwonie od Jadzi Jakuch z jej Familokowego,w zeszłym roku kwitła tylko ta i też miała jeden kwiat.Dwie inne są późniejsze,mają pąki.Preparat na oleju to o ile dobrze zapamiętałam Pomonal.
Miiriam-akebie są i u Łuckich przy Błoniach(na Rybnej koło azylu już działalności nie mają)i w Ogrodach Łobzów,cena 24 zł.

[EwkaEs]

Tak się prezentuje obecnie skalniak,burzę nocną zniósł dobrze,deszcz dzisiejszy także.Ale woła o kamienie.Szkoda,że leje,bo poszłabym po nie.

[Ayesha]

Ewo jestem u Ciebie pierwszy raz,trudno było znaleźć czwartą część
dlatego od razu się wpisuję,żeby mi nie zginęła,mam tylko chwilkę,więc
oglądać przyjdę kiedy indziej

[evluk]

Ewka, wpisuję się zaraz, co by mi wątek nie uciekł.
W Twojej stopce brak odnośnika do cz.4 Namierzyłam cię po postach
Świetnie wygląda ta ławeczka w podwórkowym! Jeszcze tylko stoliczek i kawkę można pić, w otoczeniu zieleni.
Pozdrowionka dla Konstantego

[KDanuta]

Mimo deszczu posiedziałam na ławeczce, jak skalniak w pełni zakwitnie
będzie rewelacyjny

[danutab]

Ewuniu mam wielkie zaległości w ogrodach ale u Ciebie się pogubiłam czy ty dalej masz 2 ogródki czy już tylko zajmujesz się jednym. Twoja Cieszynianka czeka zrobię jej zdjęcie i prześlę, zobaczysz jak wygląda.

[x-ja]

Ewuś roślinki na skalniaczku ładnie się rozkładają sprawiają wrażenie sporych krzaczków za chwilkę ziemi nie będzie widać . Ławeczka fajna z miłą chęcią widziała bym ją u siebie w ogrodzie , mój domowy majster strasznie zajęty więc przyjdzie mi jeszcze troszeczkę poczekać
Miłego dzionka

[liska]

Ewa ławeczka bomba!

Tak wiem.. mogłam na niej kawę wypić..
Ogromnie żałuję..

Skalniak będzie sie szybko rozrastał i nie wiedzieć kiedy będziesz sie pozbywała zagłuszających roslin..
pozdrowienia dla Konstantego!