Ogródek Pszczółki cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

abeille pisze: jak przyjemnie słuchać tyle pochwał :heja dziękuję Ci za dodawanie otuchy.
Twoje słowa dodają mi skrzydeł do następnych ogrodowych poczynań. Wracaj częściej, gorąco zapraszam ;:196 [/color]
"Nie mnie dwa razy powtarzać"- znasz takie polskie przysłowie?
Jestem więc i tym razem chciałabym zadać Ci kilka pytań. Mam nadzieję, że nie trudnych :lol:
Widziałam u Ciebie Eszewerię rosnącą w gruncie. Wiem, że klimat masz łagodniejszy :!: i zapewne zimowała w ogrodzie.
Jak reaguje na przykład, na deszcze? Przygotowałaś jej specjalny drenaż? Kupiłam ostatnio kilka odmian i zastanawiam się, czy uprawiać je w donicy, czy też mogłabym pokusić się o sezonowe posadzenie na żwirowej rabacie?
Czy powojnik Pink Fantasy jest na pewno tą odmianą? To dla mnie ważne, gdyż nazwę mam u siebie, co do odmiany, to...niekoniecznie!
I róża Albertin...nie kupiłam jej, chociaż o mały włos! Jak oceniasz jej walory zdrowotne i dekoracyjne?

No, to trochę zbombardowałam cię pytaniami, wybacz :lol: :lol: :lol:
A...to w następnym poście :;230
Pozdrawiam!
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Taruś, u nas można nawet było wytrzymać. Dopóki dachy nie fruwają to jest dobrze. Gorzej mieli ci co
byli zalani bo groble puściły. Czekam na fotki Twoich irysków ;:65 ;:65 ;:65
Pozdrawiam cieplutko ;:196

Małgosiu, trzymaj się mocno i nie daj tym brzozom wprosić się do domu. :uszy

Grażynko, nie w całej Francji jest źle. Najgorzej ucierpiał brzeg Atlantyku, a pod Paryżem to najbardziej park
w Wersalu gdzie wyrwało kilkadziesiąt drzew. Nie martw się, na pewno jest dobrze z rodzinką.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Vita, bombarduj kochana, bombarduj, z chęcią odpowiem.

Eszewerię nie da rady zostawić na dworze na zimę. Ona jest za bardzo wrażliwa na mróz.
Ja ją kupiłam jako jednoroczną ale zdecydowałam w ostatnim momencie wykopać i dać
do doniczki na zimę. Od tego czasu świetnie się miewa, podlewam raz na miesiąc bardzo niewiele
i świetnie przechodzi zimę. A w maju pójdzie z powrotem do gruntu.
W ogrodzie jest na garbku z ziemi więc woda spływa bez problemu i nie robiłam żadnego
specjalnego drenażu. Myślę że żwirowa rabata będzie doskonale jej odpowiadać.

'Pink Fantasy' jest dokładnie tą odmianą co zostało potwierdzone przez forumowych znawców.
Na zdjęciach w sieci też tak władnie wygląda więc nie mam wątpliwości. Za to mam innego
kupionego jako 'Pink fantasy' i nim na pewno nie jest. Do tej pory nie wiem co to za odmiana.

Róży Albertine to niestety nie mam. Może miałaś na myśli 'Leontine Gervais'?
Nie wiem czy Ci pomogłam, pytaj śmiało dalej ;:108

Uściski :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu u mnie też wiało, ale w okolicy strat nie widziałam.
Kogrobusz osłonięty tujami, więc wszystko jak pod kloszem.
Słyszałam o tej wichurze u was, ale jak mówisz trzeba się przyzwyczaić.
Klimat szaleje i zmienny niczym kameleon, ale może latem będzie spokojniej. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Już jestem spokojniejsza,pogadałam godzinkę i wszystko wiem.Trochę jest strat ale mówią ,że to nic w porównaniu z nieszczęściami ludzi.Mam rodzinę w trzech miejscach ,w różnych rejonach.Ale jest ok.Dzięki Wiesiu za pocieszenie.Pamiętam 1999 rok i jaki to był kataklizm.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Grażynko Kogrusiu, jak to dobrze że kogrobusz dobrze osłonięty i nie ma strat. A co do lata, to u nas zapowiadają
że lato nie będzie gorące pomimo ostrej zimy. Ale pewnie będzie spokojniejsze, bo takie wiatry to raczej
tylko zimą i wiosną targają.

Grażynko Księgowo, jak to dobrze że rodzinka dobrze się miewa. Całe szczęście że ten kataklizm z 1999 nie powtórzył
się u nas tym razem. Choć innym się tak nie poszczęściło jak nam.
:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Hej! Ciągle coś przekręcam :oops: Cornelia! O Cornelię miałam zapytać...konkretnie to jak sprawują się kwiaty, czy są odporne na deszcz i jak zrzucają płatki. :lol:
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu u nas też dosyć wiało ...pergola -łuk z marketu rozczłonkowała się częściowo więc już poszukuję spawacza... , o takich fachowców teraz trudno ... :D
Mam nadzieję,że kolejne wichury nie dadzą Ci się we znaki i będzie wszystko w porządku...Ale te kilkadziesiąt drzew powyrywanych w parku robi wrażenie... :roll: Nie lubię ,a wręcz boję się tych wietrzysk,zazwyczaj wieją one z zachodu ,u mnie prosto na taras...aż szyby w oknach trzeszczą.W tamtym roku dały nam się we znaki wichury z intensywnymi burzami...zobaczymy co to będzie tego sezonu... :)
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

No więc wróciłam cała i zdrowa i pełna wrażeń :lol: Latanie nie było takie straszne ale czekanie od 4 rano do 8 na wylot owszem. Była straszna mgła. Na miejscu troszkę padało ale zaraz wyszło słońce. Hotel przyjemny nad Sekwaną, niedrogi i z solidnym śniadaniem co nie zdarza się często. W sobotę troszkę wiało ale sporo słońca i dość ciepło. Na niedzielę planowaliśmy wieżę Eifla i statek po Sekwanie.
Rano obudził nas łomot wiatru i deszcz. Ale dzielnie ruszyliśmy na trasę. Oczywiście wieża zamknięta ale statki pływały więc dalsze zwiedzanie było bez przeszkód. Po południu niespodzianka otworzyli wieżę, co prawda nie całą ale i tak się cieszyliśmy. Widoczność świetna. W poniedziałek słońce jak bania i bez wiatru, pięknie. Ale to co przywitało nas w Gdańsku ;:223 ;:223 ;:223 Nawet sprawdzałam wieczorem czy samoloty wylatywały ale wszystko latało. W sumie mieliśmy sporo szczęścia :uszy No i teraz spokojnie czekam na Holandię, aby do wiosny :wit
Wiesiu u Ciebie było mi "najbliżej" pisać o Paryżu :wink: U nas pogodowo tak jak u Ciebie będzie za 1,5 miesiąca :| A zapomniałam o uprzejmych Francuzach!!!! spotkaliśmy ich :tan
Jeden stanął na środku skrzyżowania bo sam się domyślił że szukamy hotelu. wysiadł z samochodu, podbiegł do nas i pokazał gdzie iść ;:180
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Dobrze, że napisałaéś Izo, bo trochę się obawiałam, że będziesz miała paskudną pogodę. A tymczasem proszę, nawet było dość ciepło. Czyżby w Gdańsku była wichura?
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Witajcie moje drogie i moi drodzy również
Dzisiaj nareszcie piekny słoneczny i BEZWIETRZNY wiosenny dzień. Aż chce się żyć.

Hej Wiki Cornelia jest bardzo wdzięczna jak na różycę. Kwiaty dobrze reagują na deszcz i po przekwitnieniu
usychają dość krótko na gałązkach i póżniej się sypią. Nie lubię róż gdzie uschnięte kwiaty straszą na gałęziach dopóki ich się
nie obetnie. Ta róża nie jest też zbytnim śmieciuchem bo świeże płatki nie opadają tylko takie już trochę podsuszone, więc ich tak
nie widać. Poza tym kwiaty kwitną długo. Ona nie jest z tych co w jeden dzień przekwita. Polecam choć ponoć jest bardziej wrażliwa
na mrozy jak na polski klimat. To jest róża noisette Pembertona i u mnie bez ochrony przechodzi wszystkie zimy bez uszczerbku.
Jak będzie przy polskich mrozach to nie wiem. :(

Nelu, pergole są najbardziej wrażliwe na takie wiatry szczególnie jeśli coś ciężkiego na nich rośnie. U nas tylko raz się wywaliła
podczas wiatrów ale mój M ją wbetonował w alejkę i od tego czasu ani się ruszy. ;:108
Podczas takich wiatrów u nas też dom cały 'wzdycha' ale najbardziej boję się o dach bo okna najczęściej nie są wystawione.
Dom stoi na najwyższej części wzgórza i wiatry tylko kołują dookoła. ;:223
Oby te wichury już przestały nas straszyć i zaczęła się ta zwykła cieplutka wiosenka ;:65

Izuś, świetnie że pomimo wichury paryska wycieczka się udała. No i najważniejsze że spotkaliście miłych i uczynnych Francuzów ;:138
Widzisz że tacy też istnieją :heja no i wiosenkę potwierdzasz, choć w Polsce to chyba aż tak długo nie będzie trzeba czekać ;:136
Wystarczy marzannę utopić pod koniec marca i załatwione :;230

Wysyłam Wam dzisiejsze słoneczko ;:3
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Ten zimowy wątek dobiega już do końca. Limit ilości stron jest już tuż tuż więc zamykam ten wątek i
goraco Was wszystkich zapraszam na nastepny juz trzeci z kolei
Wystarczy kliknąć tutaj
Ogródek Pszczółki część 3
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”