Jest mi strasznie głupio, że Was zostawiłam bez słowa i strasznie miło, że o mnie pamiętacie. Kochani jesteście.
Monia wspomniała, że przyznałam iż do Was zaglądam. Tak faktycznie jest od 4 miesięcy. Każdy wraca na stare śmiecie.
Moniko nie gniewam się.
Co do nowego wątku to obawim się że nie ma co pokazywać, bo nic w moich zielonych nie słychać. Nic nie przybyło, a raczej sporo ubyło.

Przyznaje, że w większości z mojej winy. Dużo czasu poza domem, niestety. Póki co będę nadal do Was zaglądać i śledzić losy Waszych zielonych.
Zmieniłam kolor wyróżnienia w tekście z uwagi na rezerwację zieleni dla obsługi forum.
/Zgredo