Bea - widziałam śnieg u Ciebie

U nas na Kaszubach też napadało - tylko dużo mniej. Koleżanka rano wstawiła u siebie zaśnieżone zdjęcia. Ale to już na pewno się roztopiło, mam nadzieję.
Marysiu - brzeg folii jest zabezpieczony takimi metalowymi jakby "śledziami" długimi na kilkanaście centymetrów. Jest ich kilkanaście z każdej strony. Ale może faktycznie jeszcze przysypię brzeg ziemią.
Krysiu -dobrze, że my wróciliśmy w sobotę do domu, chyba sobie nadwyrężyłam lewy nadgarstek. Za dużo i za szybko...i jeszcze prawie całe drewno do kominka przerzuciliśmy do zaimprowizowanej drewutni

A zdjęcia to taki przerywnik w pracy
Grażynko - nawet jeśli śnieg spadł i u nas to pewnie dawno się już roztopił...
Ewo - e u Ciebie to trochę inny klimat...pewnie nie spadnie...
Karinko - no nie, nie załamuj nas tutaj. W Gdańsku tylko deszcz tak jaku Grażynki....
