Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: chory oleander?

Post »

Chyba nic złego się nie dzieje. Mógł być przesuszony (nawet krótko) i dlatego zrzuca dolne liście, albo nawóz jest za słaby. Do niedawna też kierowałam się tym, co na butelce jest napisane: "do kwitnących", "do pelargonii", "do paproci"... Pełno buteleczek, a efekty słabe. Teraz już sprawdzam, ile w nawozie jest azotu, fosforu i potasu i w związku z tym do czego się nadaje. Ostatnio podlewam moje oleandry nawozem 20 -20-20 i chyba jest ok.
Basia
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: chory oleander?

Post »

Żółkniecie liści od dołu nie ma raczej związku z rodzajem nawozu, ale warunkami jakie ma i sposobem uprawy, podlewania itp.Ma za małą i nieodpowiednią donicę.Oleandry muszą mieć donice jak najszersze na dole, gdyż mocno rozbudowują system korzeniowy w tej części.Dobrze gdy szeroka, najlepiej plastikowa donica ma duże otwory, albo kilka mniejszych, by łatwo woda odpływała, ale mógł ją potem wykorzystywać. Ustawiać go wtedy na głębokiej podstawce.Latem w czasie wysokich temperatur lubi tam mieć nieco wody.Gdy się ochłodzi (od września) należy zadbać o to by bryła była wilgotna, jednak woda w podstawce nie stała, bo liście wtedy też zaczynają żółknąć.Zaleganie wilgoci w dolnej części donicy również może powodować żółknięcie.Najprawdopodobniej tak się tu dzieje w tej wysokiej i wąskiej donicy, gdzie może jeszcze otwór na dodatek niewielki.Dobór donicy dla rośliny to ważne.Ogólnie wysokie i wąskie dołem donice wielu roślinom nie odpowiadają.
Inna sprawa, że niektóre odmiany mają tendencję do ogołacania się od spodu, stąd żółknięcie liści.Miałam kiedyś różne odmiany i było widać różnice we wzroście, niektóre szybciej zaczęły się ogołacać.
boefstrogonov
100p
100p
Posty: 110
Od: 8 maja 2014, o 08:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: chory oleander?

Post »

Dziękuję Wam za odpowiedzi. Nieco mnie uspokoiły. Mam nadzieję, że mój oleander nie umrze.

Barbara13 - a co to jest nawóz 20-20-20?

Selli7 - czy sądzisz, że mogę go jeszcze przesadzić, czy nie szaleć i poczekać do wiosny? Jeśli przesadzić, czy nie rozluźnić mu nieco ziemi piaskiem? Choćby takim, jaki można znaleźć w piaskownicy? Nie, żebym chciała dzieciom podkradać - to taki przykład ;:224
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: chory oleander?

Post »

Ten nawóz, to substral- magiczna siła: azot 20-fosfor 20-potas 20+ mikroelementy. Kosztuje mniej niż10 zł. Albo może być inny, ale z tych mocniejszych. Tak naprawdę oleandry są mało wymagające: słońce, dużo nawozu, woda. Zimą chłodno, podlewanie bardzo ograniczone. No chyba, że coś się przyplącze poważnego jak u mnie: w ub. sezonie kupiłam dwa oleandry (w różnych marketach ;:14) , jeden nie przeżył zimy- rak oleandra, drugi teraz choruje, jeszcze kwitnie odizolowany. Na 100% kupiłam je już zainfekowane :twisted: . Moje staruszki dobrze się mają tfu tfu tfu...
Basia
boefstrogonov
100p
100p
Posty: 110
Od: 8 maja 2014, o 08:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: chory oleander?

Post »

Poszukam wśród oferty magicznej siły - też lubię te nawozy. Ale to już chyba na przyszły sezon, bo w tym to raczej czas na zaprzestanie podawania nawozów... Ostatnio dałam oleandrowi trochę biohumusu nierozcieńczonego, ale nie widzę specjalnie efektów. Użyłam go w ten sposób, ponieważ od roku mieliśmy rododendrona-staruszka w bardzo kiepskiej kondycji. Próbowaliśmy wielu rzeczy, a on wciąż uparcie był blado-zielony. W końcu kiedyś kupiłam biohumus i przeczytałam, że dla ratowania roślin można lać nierozcieńczony i wyobraź sobie wybarwił się na piękny, rasowy, ciemnozielony kolor i zaczął wypuszczać od dołu,na zdrewniałych, ogołoconych gałęziach liście. no, ale u mojego oleandra bez szału:( Cały czas zastanawiam się, czy mogłabym go jednak przesadzić we wrześniu... :?
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: chory oleander?

Post »

Nie przesadzałabym . Nie wiem, jakie masz miejsce do zimowania, ale jak będzie miał za ciepło, to w świeżej ziemi może niepotrzebnie wznowić wzrost i wypuścić brzydkie chude pędy. Lepiej to zrobić np. na początku lutego i postawić na ciepły słoneczny parapet (ale uwaga na przędziorki), wtedy do wiosny zdąży się ukorzenić i wypuścić pąki.
Basia
boefstrogonov
100p
100p
Posty: 110
Od: 8 maja 2014, o 08:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: chory oleander?

Post »

Ok dziękuję - tak zrobię. Zimuję go na werandzie w temp. ok 7 stopni.

pozdrawiam

boef
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: chory oleander?

Post »

Ja bym jednak zmieniła donicę, niekoniecznie na obszerniejszą, ale niższą i jak zrobi się chłodniej ograniczyła podlewanie, to nie powinno go pobudzać.W zimie w tej wysokiej (w chłodzie będzie przesychać tylko górna warstwa ziemi) niżej może stagnować szkodliwa wilgoć.
boefstrogonov
100p
100p
Posty: 110
Od: 8 maja 2014, o 08:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: chory oleander?

Post »

Dziękuję Selli. To, co piszesz brzmi bardzo logicznie. Szkoda tylko, że ta donica wąska na nic się już praktycznie zda;( Ona wcale nie jest taka mała, jak może wydawać się na zdjęciu... Ale kupując, nie myślałam, że to może mieć aż tak wielkie znaczenie :(
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
Ilon34
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 12 maja 2013, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Oleander pospolity

Post »

Witam,
Czy ktoś mógłby mi pomóc jak pielęgnować oleander pospolity? Roślina po zimie nie puszcza nowych liści, a pozostałe z nich zasychają.
Z góry dziękuje za odpowiedź.

Obrazek

Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Oleander - to bardzo żarłoczna i ciepłolubna roślina. Jeżeli brakuje ciepła i papu - to nie rośnie. Zasychanie starych liści, to naturalny proces.
alicja46
200p
200p
Posty: 438
Od: 31 sty 2009, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Ilon34 ja mam to samo. Spotyka mnie to już po raz drugi i straciłam kilka roślin, bo za bardzo przeschły. Twoje jednak wydają się być do odratowania. Moje gdy były w takim stanie przy odpowiedniej pielęgnacji powróciły do życia. Ja przycinam wszystkie przyschnięte pędy aż do żywej tkanki. Zaschnięte końcówki liści obcinam nożyczkami. One i tak później same odpadną. Przesadzam w świeżą ziemię. Robie oprysk z Asashi co najmniej dwukrotnie w odstępach tygodniowych lub dwutygodniowych. Wynoszę do ogrodu i podlewam obficie, pomocny jest w tym przypadku deszcz. Mnie udało się uratować bardziej zaschnięte oleandry. Twój nie wygląda wcale tak źle i na pewno da radę.
Powodzenia :wit

Te kamyczki bym usunęła, przez nie trudno będzie ci ocenić czy jest konieczne kolejne podlewanie.
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Mam problem z oleandrem
Kiedy go wynosiłam do ogrodu po zimie wyglądał marnie ale nie aż tak
Teraz usycha coraz więcej liści
Proszę pomóżcie jak go uratować ?
Co mu dolega ?

Podlałam profilaktycznie Topsinem na grzyba
opryskałam aktywatorem wzrostu
co jeszcze mogę zrobić ?

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Beata :)
Sylwia-bb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 29 cze 2016, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Pomocy szkodniki na oleandrze

Post »

Witam potrzebuje pomocy. Początkowo ja moich oleandrach pojawiły się mszyce. Spryskalam je roztworem Decis kilka razy. Po czasie pojawiły się zupełnie inne robaki czarne odporne na ten środek. Z dnia na dzień jest ich coraz więcej. Bardzo proszę o pomoc jak się z nimi uporać- mam zarówno większe czarne robaki i mniejsze brązowe. Zaatakowały także moja poziomkę (kwiaty mam na balkonie w donicach).
Obrazek


Obrazek





Obrazek



Obrazek
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Mszyce w dalszym ciągu są. Trzeba zmienić środek - np. Polysect lub jakiś inny. Na Decis pewnie się już uodporniły.

Na trzecim zdjęciu widać ślady żerowania przędziorka. Na tego szkodnika to np. Magus, Vertimec. Potrzeba będzie przynajmniej dwóch oprysków w odstępie ok. dwóch tygodni. Szczególnie dokładnie trzeba spryskać spodnią stronę liści.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”