Kawon (arbuz) - część 13
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 965
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Może drogą eliminacji.
Podaj jakie odmiany były siane.
I wtedy było by prościej.
Podaj jakie odmiany były siane.
I wtedy było by prościej.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 764
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kawon (arbuz) - część 13
A zawartość procentową cukru w soku z owocu.To nie tylko się nadaje do arbuza. Można mierzyć dowolny produkt.Poza tym teraz te refraktometry mają o razu skalę poza cukrową też alkoholową do chyba 25%, więc jak ktoś robi sobie wina, nalewki to można sobie mierzyć zawartość alkoholu.Nie wiem ile w tej chwili ale niedawno można było kupić za 50-60PLN taki sprzęt.
Kabomba, zdaję sobie sprawę, że zbiór arbuza to zawsze jest loteria.
Jak to w ogrodnictwie raz na wozie, raz pod wozem..


Tłumaczę moim znajomym co się napalają na uprawę arbuza , że niewielka sztuka arbuza wyhodować( o ile ktoś się troszkę postara) ale sztuka go zebrać aby był jadalny.

Sam wiem jak to jest, gdy się ma jeden jedyny owoc, jaki to stres i jak łatwo się wtedy zniechęcić, gdy niecierpliwość przeważy albo brak doświadczenia i zbierzemy niedojrzałego

Witam, jestem Adam.
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Rowerzysta - ja niczego, bo po otwarciu arbuza już wiem, czy jest dla mnie wystarczająco słodki, za to czytałam w ub. roku bloga gościa, który uprawiał melona (tak, MELONA, nie melony, bo każdego roku miał jeden krzak, na którym zostawiał tylko jeden owoc - bardzo ciekawy gość, zalatywał nieco autystycznym geniuszem) i zawsze sprawdzał ile briksów mu wyszło (generalnie miał matematyczne podejście do uprawy, nawozy co do grama odmierzał i wodę...). Ale gdyby na rynku pojawił się miernik z igłą cienką jak te w penach dla cukrzyków, żeby można było sprawdzać cukier arbuzom jeszcze na krzaku, to brałabym 
MirahalaG - tak jak pisze wingrul, podaj chociaż co było siane, bo po liściu i kształcie owocu to ja Ci mogę powiedzieć, że Twój jest łudząco podobny do mojego tegorocznego Niuniusia, czyli... odmiany nn.

MirahalaG - tak jak pisze wingrul, podaj chociaż co było siane, bo po liściu i kształcie owocu to ja Ci mogę powiedzieć, że Twój jest łudząco podobny do mojego tegorocznego Niuniusia, czyli... odmiany nn.
Ja pisałam o tym, że czasem nawet jak zbierzesz ZW w idealnym momencie, to w smaku i tak może nie zachwycić, i co mu zrobisz? No nic nie zrobisz ;)
- lunatyk
- 200p
- Posty: 435
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Kawon (arbuz) - część 13
A ja mam pytanie z innej beczki, ostatnio widziałem w supermarkecie arbuza o nazwie RED STAR z wielką naklejką na jagodzie koloru biało-czerwonego i napisem PRODUKT POLSKI, nie był idealnie okrągły, typowe takie jajko lekko wydłużone waga około +-6-7kg, było tylko dwie sztuki.
Ktoś coś wie na ten temat ? Bo zaciekawiła mnie ta naklejka z napisem PRODUKT POLSKI.
Zaciekawił mnie też wygląd bo nie był cały ciemno zielony, był w paski jaśniejsze i ciemniejsze tak jak moje N-ki.
Czy to faktycznie produkt polski czy tylko ściema ?
Ktoś coś wie na ten temat ? Bo zaciekawiła mnie ta naklejka z napisem PRODUKT POLSKI.
Zaciekawił mnie też wygląd bo nie był cały ciemno zielony, był w paski jaśniejsze i ciemniejsze tak jak moje N-ki.
Czy to faktycznie produkt polski czy tylko ściema ?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4161
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Być może rzeczywiście wychodowany w Polsce, co jest możliwe patrząc na nasze amatorskie uprawy. Ciekawe jak z opłacalnością
. Jaka była cena za kg 


-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 24 lut 2017, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Niestety nie wiem. Nasiona dostałam od synowej. Podejrzewam, że z kupionego arbuza. Ma nietypowe liście i w poprzednich latach na pewno go nie miałam. Kolomba, więc już znam nazwę Niuniuś. Nasiona wybrałam.
pozdrawiam
Mirka
Mirka
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
No i fajnie, teraz obie mamy swoje Niuniusie 
Lunatyk i jode22 - Artykuł sprzed dwóch lat: https://www.sadyogrody.pl/handel_i_dyst ... 27863.html

Lunatyk i jode22 - Artykuł sprzed dwóch lat: https://www.sadyogrody.pl/handel_i_dyst ... 27863.html
-
- 100p
- Posty: 132
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Na tej miejscówce rosło jeszcze Rosario też miało owoce 2-3kg, siane z dużych pestek...
Nic nie zapylałem, za późno wstajęKabomba pisze: ↑6 wrz 2023, o 11:59 Ja bym jeszcze zapytała, czy kolega Mario77 zapylał owo oryginalne ZW pyłkiem z oryginalnego ZW, czy samo się zapyliło tym, co owady na nogach przyniosły, to raz, dwa: nawet przy kontrolowanym zapylaniu odmian F1 zdajemy się na loterię genetyczną, trzy: mnie by się nie chciało tyle kombinować, żeby zaoszczędzić te 5 zł na nasionach, no ale cztery: ja to pewnie jestem jakaś dziwna ;)




- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
To, co napisałam, nie było skierowane do Ciebie, tylko do FreGo.
Ja też nie widzę nic złego w oszczędzaniu, o ile "koszty" oszczędzania nie przewyższają zysków ;)
A Twoja odpowiedź na pewno przyda się koledze FreGo w jego kalkulacjach i rozkminach odnośnie siania ZW z własnych nasion
Ja też nie widzę nic złego w oszczędzaniu, o ile "koszty" oszczędzania nie przewyższają zysków ;)
A Twoja odpowiedź na pewno przyda się koledze FreGo w jego kalkulacjach i rozkminach odnośnie siania ZW z własnych nasion

- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 764
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Co Ty powiesz Kabomba?
Od razu mnie posądzasz o sknerstwo, a ja zwyczajnie szukam opcji optymalizacji.
Mam nasiona SWOJEGO Janosika i one rosną zaje///e a wiem jak rosły mi kupne. Dlatego stawiam(z resztą zgodnie ze współczesnymi trendami w ogrodnictwie) na swoje nasiona, wyhodowane na ogrodzie. One zwyczajnie lepiej rosną.
Nie chodzi tutaj o skąpienie grosza.
Ale skoro jesteś taka pragmatyczna to proszę bardzo abyś sobie nie myślała...
Zdjęcie zrobione 5 minut temu na mojej sofie, ONLY FOR YOU.


Od razu mnie posądzasz o sknerstwo, a ja zwyczajnie szukam opcji optymalizacji.
Mam nasiona SWOJEGO Janosika i one rosną zaje///e a wiem jak rosły mi kupne. Dlatego stawiam(z resztą zgodnie ze współczesnymi trendami w ogrodnictwie) na swoje nasiona, wyhodowane na ogrodzie. One zwyczajnie lepiej rosną.
Nie chodzi tutaj o skąpienie grosza.

Ale skoro jesteś taka pragmatyczna to proszę bardzo abyś sobie nie myślała...
Zdjęcie zrobione 5 minut temu na mojej sofie, ONLY FOR YOU.


Witam, jestem Adam.
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Absolutnie nie zrównuję oszczędzania ze skąpstwem (nawet z językowego punktu widzenia terminy te mają, nie bez powodu, odmienne konotacje - oszczędzanie postrzegane jest pozytywnie, zaś skąpstwo wręcz przeciwnie).
Odchodząc jednak od mętnych meandrów nurtu emocjonalnego dyskusji: wiem, na czym z grubsza polega Twój eksperyment, pamiętaj, że znam nieco szerszy jego kontekst, i tylko chciałam Cię uczulić, że aby wyciągnąć prawidłowe wnioski, musisz mieć jak najpełniejsze dane, ergo: zadawać odpowiednie pytania. Mario77 otrzymał (na 99%) krzyżówkę ZW z inną odmianą. Nie będę tego ciągnąć, to nie mój eksperyment, ani próba optymalizacji, ani podejrzenie spisku producenckiego.
Zmoder./K
Odchodząc jednak od mętnych meandrów nurtu emocjonalnego dyskusji: wiem, na czym z grubsza polega Twój eksperyment, pamiętaj, że znam nieco szerszy jego kontekst, i tylko chciałam Cię uczulić, że aby wyciągnąć prawidłowe wnioski, musisz mieć jak najpełniejsze dane, ergo: zadawać odpowiednie pytania. Mario77 otrzymał (na 99%) krzyżówkę ZW z inną odmianą. Nie będę tego ciągnąć, to nie mój eksperyment, ani próba optymalizacji, ani podejrzenie spisku producenckiego.
Zmoder./K
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3737
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Zebrałem wczoraj ostatni owoc Charleston'a niespełna 4 kilo, niestety w środę włóknisty i z bliznami, do dojrzałości też miał daleką drogę, był różowy, śłodkawy pestki w większości białe.
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Czekaj, bo się zgubiłam: to w końcu odmiana "Melia" czy "Red Star"? Bo najpierw pisałeś, że widziałeś Red Stara z naklejką "Produkt polski".