Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Adas11, zbyt skrótowo piszesz, staram się zrozumieć o co Ci chodzi ale jak na razie mi się to nie udaje....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 652
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Skrzyżowałem kilka krzaków niestety (nie dojrzały) musiałem wykopać i posadzić do wiadra a stoją w chłodnym pomieszczeniu ok. 15*C .
Potrzebuje uzyskać nasiona ale nie wiem czy można wyciągać nasiona z niedojrzałych pomidorów ewentualnie co zrobić aby owoce dojrzały .
Potrzebuje uzyskać nasiona ale nie wiem czy można wyciągać nasiona z niedojrzałych pomidorów ewentualnie co zrobić aby owoce dojrzały .
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Adaś, powinny dojrzeć, tylko, aby nie przesadzić z wilgocią, żeby nie przyplątała się jakaś choroba.
Dobrze jakby miały dużo światła.
Ja nie miałam zbytnio czasu robić porządku w dużym tunelu i zostało parę krzaków, na których były zielone pomidory.
I tak stały te bidy, październikowe przymrozki trochę je uszkodziły, ale dzielnie trwały.
Jakieś dwa tygodnie temu zachodzę do tunelu, oczom nie wierzę, część pomidorów dojrzała i nawet były zdrowe
i nawet okazały się jadalne. Nie podlewane od września.
Dobrze jakby miały dużo światła.
Ja nie miałam zbytnio czasu robić porządku w dużym tunelu i zostało parę krzaków, na których były zielone pomidory.
I tak stały te bidy, październikowe przymrozki trochę je uszkodziły, ale dzielnie trwały.
Jakieś dwa tygodnie temu zachodzę do tunelu, oczom nie wierzę, część pomidorów dojrzała i nawet były zdrowe

i nawet okazały się jadalne. Nie podlewane od września.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4171
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Adaś, jeżeli pomidor jest dojrzały fizjologicznie, tzn. osiągnął docelową wielkość tylko się nie wybarwił, to jak najbardziej jego nasiona też będą nadawały się do siewu
. Trzeba tylko poczekać, żeby porządnie się wybarwiły. Można to zrobić wkładając w kartonowe pudełko, każdy owoc owinąć papierem i dodać tam jeszcze jabłko
.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 652
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Dziś musiałem zerwać zapylone pomidory bo w pomieszczeniu coraz zimniej mało światła a liście całkiem opadły .
Prawie wszystkie pomidory osiągnęły wielkość, są miękkie i 1 się wybarwił .
Teraz przeniosłem do ciepłego pomieszczenia aby doszły .
Dzięki za podpowiedzi .

Prawie wszystkie pomidory osiągnęły wielkość, są miękkie i 1 się wybarwił .
Teraz przeniosłem do ciepłego pomieszczenia aby doszły .
Dzięki za podpowiedzi .

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3820
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Dzień dobry, dziś zdjąłem z jednego kwiatu beorange płatki i pręciki były jeszcze zielonakożółte, choć płatki korony zaczęły się rozchylać, na słupek tego pomidora nasunąłem w pełni rozkwitnięty kwiat bawolego serca, czyli płatki korony i pręciki, tutaj pojawia się moje pytanie czy zrobiłem to krzyżowanie prawidłowo, czy wieczorem trzeba będzie powtórzyć zabawę po raz kolejny, aby zapylenie miało sens.
A naszła mnie by zrobić takiego mieszańca ponieważ wkurza mnie że drugi rok z rzędu bawole serce kwitnie pięknie, ale zawiązuje miernie, mimo codziennego wstrząsania krzakami. A beorange pomidor bardzo mocny i zdrowy, choć w gronie po 4 pomidory zaledwie, w kolejnych pokoleniach może uda się uzyskać zdrową i mocną malinówkę o kształcie serducha?
Edit: powinienem dostać złoty szpadel za wykopanie wątku sprzed 7 lat
A naszła mnie by zrobić takiego mieszańca ponieważ wkurza mnie że drugi rok z rzędu bawole serce kwitnie pięknie, ale zawiązuje miernie, mimo codziennego wstrząsania krzakami. A beorange pomidor bardzo mocny i zdrowy, choć w gronie po 4 pomidory zaledwie, w kolejnych pokoleniach może uda się uzyskać zdrową i mocną malinówkę o kształcie serducha?
Edit: powinienem dostać złoty szpadel za wykopanie wątku sprzed 7 lat

- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2871
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Trzymam kciuki mocno
za ten malinowy w kształcie serducha i od razu wpisuję się na listę potencjalnych klientów 


Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3820
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Z mojego mariażu prawdopodobnie nic nie wyszło, gdyż 5 dni minęło, a zawiązek nie rośnie
krzyżowanie pomidorów prawdopodobnie to sztuka tajemna, teraz zrobię inaczej wykastruje kwiat pomidora jak wcześniej i na następny dzień spróbuję wytrząsnąć pyłek z odmiany ojcowskiej na palucha i naniosę na znamię słupka, o ile trzmiele nie ubiegną mnie z pyłkiem, gdyż bardzo chętnie pobierają go z kwiatów pomidorów, a nektar spijają z kwiatów ogórków.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
To nie taka sztuka tajemna, ale kilka warunków trzeba spełnić.
Może za gorąco było podczas zapylania ?
Optymalna temperatura to tak z przedziału 15-25'C z tego co pamiętam.
Gdy kwiat się rozwija trzeba oderwać/uszczknąć pylniki, zabezpieczyć słupek i zapylić go
pocierając znamię słupka pylnikiem z dojrzałym pyłkiem pobranym z innego kwiatka.
Czasem trzeba operację powtórzyć następnego dnia.
Kwiatek po zapyleniu warto zabezpieczyć albo jakimś 'kapturkiem' albo zbierając te zielone
szypułki i zawiązując delikatnie np. nitką na kilka dni aby uniemożliwić dostęp owadom.
Robiłem kilka prób i się udało, więc musisz próbować, powodzenia.
Może za gorąco było podczas zapylania ?
Optymalna temperatura to tak z przedziału 15-25'C z tego co pamiętam.
Gdy kwiat się rozwija trzeba oderwać/uszczknąć pylniki, zabezpieczyć słupek i zapylić go
pocierając znamię słupka pylnikiem z dojrzałym pyłkiem pobranym z innego kwiatka.
Czasem trzeba operację powtórzyć następnego dnia.
Kwiatek po zapyleniu warto zabezpieczyć albo jakimś 'kapturkiem' albo zbierając te zielone
szypułki i zawiązując delikatnie np. nitką na kilka dni aby uniemożliwić dostęp owadom.
Robiłem kilka prób i się udało, więc musisz próbować, powodzenia.

Pozdrawiam
Jerry
Jerry
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3820
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Możliwe, że jednak będą nasiona, gdyż jeden pomidor po kilkunastu dniach zaczął rosnąć ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3820
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Pod koniec lipca dokonałem mezaliansu cytrynka groniastego z tym moim czarnym beefsztykiem w sumie to z ciekawości co z tego może wyjść. w F1 spodziewam się pomidorów koktajlowych czerwonych o okrągłych owocach. Nie wiem jak się dziedziczy się obecność chlorofilu. Nasiona z cytrynka powinny być już chyba wykształcone, gdyż zapalił się. Edit: wydłubałem 46 nasion.
mama

tata


Drugim mezaliansem okazał się be orange x bawole serce tamten dalej zielony, czy z takiego zielonego, ale nie rosnącego można pobrać nasiona, gdyż na wtorek zapowiadają u mnie przymrozki.
Be orange jest zdecydowanie za późny dla mnie.
mama

tata


Drugim mezaliansem okazał się be orange x bawole serce tamten dalej zielony, czy z takiego zielonego, ale nie rosnącego można pobrać nasiona, gdyż na wtorek zapowiadają u mnie przymrozki.
Be orange jest zdecydowanie za późny dla mnie.
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2735
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Z zielonego niedojrzałego nie pobierałabym nasion.
Ale przecież on może poleżeć i dojrzeć.
Trzeba tylko obserwować czy nic złego się z nim nie dzieje.
Przy zrywaniu powinien być zapalony aby dojrzał bez problemów.
Nie znam się na krzyżowaniu pomidorów ale myślałam,
że krzyżuje się odmiany bardziej do siebie podobne pod
względem wielkości.
Ciekawe co wyrośnie z małej "mamusi" i dużego "tatusia".
Nie zapomnij pochwalić się pokoleniem F1.
Ale przecież on może poleżeć i dojrzeć.
Trzeba tylko obserwować czy nic złego się z nim nie dzieje.
Przy zrywaniu powinien być zapalony aby dojrzał bez problemów.
Nie znam się na krzyżowaniu pomidorów ale myślałam,
że krzyżuje się odmiany bardziej do siebie podobne pod
względem wielkości.
Ciekawe co wyrośnie z małej "mamusi" i dużego "tatusia".
Nie zapomnij pochwalić się pokoleniem F1.
Pozdrawiam Anna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3820
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Anna N Pochwalę się tym co wyjdzie, taka ilość nasion jaką wydobyłem to jest za dużo, możliwe, że wyślę na AWN, albo komuś kto by był chętny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Anno N, krzyżować można odmiany jakie Ci się podoba.
Kwestia tylko tego co chcemy uzyskać w wyniku tej zabawy.
Czym bardziej różnić się będą rodzice, tym bardziej różnorodne będzie potomstwo.
KamilK02, nasiona możesz pobierać z zielonego, niedojrzałego pomidora, ale wyrośniętego.
Czyli takiego, który w pełni ma już wykształcone nasiona w środku.
Możesz go odłożyć aby się zaczerwienił i dochodził w domu, ale to już nie ma znaczenia dla kiełkowania.
Zbierałem przed przymrozkami późną odmianę w ten sposób i bez problemu wszystko co posiałem na wiosnę
wykiełkowało.

Kwestia tylko tego co chcemy uzyskać w wyniku tej zabawy.
Czym bardziej różnić się będą rodzice, tym bardziej różnorodne będzie potomstwo.
KamilK02, nasiona możesz pobierać z zielonego, niedojrzałego pomidora, ale wyrośniętego.
Czyli takiego, który w pełni ma już wykształcone nasiona w środku.
Możesz go odłożyć aby się zaczerwienił i dochodził w domu, ale to już nie ma znaczenia dla kiełkowania.
Zbierałem przed przymrozkami późną odmianę w ten sposób i bez problemu wszystko co posiałem na wiosnę
wykiełkowało.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2735
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
jerry dzięki za cenne informacje.
Krzyżować pomidorów nie planuję.
Na początku to może trochę taka zabawa ale później długa
selekcja aby cieszyć się własną krzyżówką.
Będę podziwiać osiągnięcia innych.
Chociaż pokolenie F1 też może być bardzo ciekawe
skoro można krzyżować bardzo różniące się między sobą odmiany.
W praktyce bardziej przyda mi się druga podpowiedź,
którą mogę wykorzystać na bieżąco w tym sezonie.
Mam jeszcze jakieś niedojrzałe owoce na krzakach.
Może uda mi się z nich pobrać nasiona.
Dotychczas pobierałam tylko z dojrzałych owoców.
Krzyżować pomidorów nie planuję.
Na początku to może trochę taka zabawa ale później długa
selekcja aby cieszyć się własną krzyżówką.
Będę podziwiać osiągnięcia innych.
Chociaż pokolenie F1 też może być bardzo ciekawe
skoro można krzyżować bardzo różniące się między sobą odmiany.
W praktyce bardziej przyda mi się druga podpowiedź,
którą mogę wykorzystać na bieżąco w tym sezonie.
Mam jeszcze jakieś niedojrzałe owoce na krzakach.
Może uda mi się z nich pobrać nasiona.
Dotychczas pobierałam tylko z dojrzałych owoców.
Pozdrawiam Anna