Moje krzyżówki
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Moje krzyżówki
No właśnie.
Nic nie piszę bo jakieś takie mnie ogólne zniechęcenie dopadło odnośnie wszelakich upraw.
Do pomidorów również.
W ub r miałam tę brunatną. W tym nawet nie bardzo.
Raz jak tylko pojawiły się objawy to opryskałam skorpionem i był spokój.
Jednak potem trochę zaniedbałam pomidory i nie dopilnowałam wody do podlewania.
Tzn. Zrobiliśmy zbiorniki na deszczówkę z kręgów betonowych
i wiadomo jak to na początku, woda trochę zbyt zasadowa była.
W końcu się zmobilizowałam i zaczęłam ją zakwaszać nawozem do kwasolubnych,
bo jest w nim dużo i siarki i również dużo potasu.
To był dobry pomysł i pomidorom się poprawiło, no ale już wrzesień mamy.
Właściwie to wysiałam głównie krzyżówkę J6, bo ona ma ciekawe te rozszczepienia.
Krzyżówka J6/ F5 jest w wersji :
pomidorki podłużne- malinowe, czerwone, pomarańczowo-żółte - powtórzyły swe cechy,
ale najlepsze z nich to malinowy i pomarańczowy. Ten czerwony ma wg mnie za dużo pustego w środku.
Krzyżówka J4/F8- dalej bez zmian, b.duże czerwone pomidory w paseczki
i smak b.dobry pomidorowy.
W czerwcu pojawiły się między pomidorami samosiejki.
Jedną zostawiłam, rośnie pięknie, zawiązała grono b.regularne i jestem ogromnie ciekawa
co to będzie za pomidorek. Przynajmniej mam nadzieję , że zdąży dojrzeć.
Postaram się zrobić zbiorcze zdjęcie.
A i jeszcze przecież, dobrał się jakiś koszmarny gryzoń do tunelu i zniszczył mi kilka krzaków.
Pierwszy raz się z czymś takim zetknęłam, żeby gryzoń podgryzł korzenie pomidorom
Nic nie piszę bo jakieś takie mnie ogólne zniechęcenie dopadło odnośnie wszelakich upraw.
Do pomidorów również.
W ub r miałam tę brunatną. W tym nawet nie bardzo.
Raz jak tylko pojawiły się objawy to opryskałam skorpionem i był spokój.
Jednak potem trochę zaniedbałam pomidory i nie dopilnowałam wody do podlewania.
Tzn. Zrobiliśmy zbiorniki na deszczówkę z kręgów betonowych
i wiadomo jak to na początku, woda trochę zbyt zasadowa była.
W końcu się zmobilizowałam i zaczęłam ją zakwaszać nawozem do kwasolubnych,
bo jest w nim dużo i siarki i również dużo potasu.
To był dobry pomysł i pomidorom się poprawiło, no ale już wrzesień mamy.
Właściwie to wysiałam głównie krzyżówkę J6, bo ona ma ciekawe te rozszczepienia.
Krzyżówka J6/ F5 jest w wersji :
pomidorki podłużne- malinowe, czerwone, pomarańczowo-żółte - powtórzyły swe cechy,
ale najlepsze z nich to malinowy i pomarańczowy. Ten czerwony ma wg mnie za dużo pustego w środku.
Krzyżówka J4/F8- dalej bez zmian, b.duże czerwone pomidory w paseczki
i smak b.dobry pomidorowy.
W czerwcu pojawiły się między pomidorami samosiejki.
Jedną zostawiłam, rośnie pięknie, zawiązała grono b.regularne i jestem ogromnie ciekawa
co to będzie za pomidorek. Przynajmniej mam nadzieję , że zdąży dojrzeć.
Postaram się zrobić zbiorcze zdjęcie.
A i jeszcze przecież, dobrał się jakiś koszmarny gryzoń do tunelu i zniszczył mi kilka krzaków.
Pierwszy raz się z czymś takim zetknęłam, żeby gryzoń podgryzł korzenie pomidorom

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3737
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Moje krzyżówki

Może gryzoniowi przeszkadzały po prostu korzenie? Może warto było by mu podsypać takich różowych granulek.

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Moje krzyżówki
J6/F5
Wydzieliłam pomidorki, żeby było widać zróżnicowanie.
Są; pomarańczowe, takie trzykolorowe, malinowe, czerwone.
W ubiegłym rozszczepieniu podłużne trzykolorowe, pojawiły się też w zasadzie trzykolorowe,
ale takie b. duże i duże sakiewki żebrowane. Są b. smaczne. Są na trzecim zdjęciu, w lewym górnym rogu,
zaznaczone zieloną ramką.


I jeden J4/F8- wprawdzie staśmiony, ale pierwsze pomidorki, które były, były normalne
i też takie duże.

Prawie wszystkie pomidorki mi pękają. Myślę, że to z powodu tej wody twardej do podlewania
i przez to też miały problem z potasem.
Wydzieliłam pomidorki, żeby było widać zróżnicowanie.
Są; pomarańczowe, takie trzykolorowe, malinowe, czerwone.
W ubiegłym rozszczepieniu podłużne trzykolorowe, pojawiły się też w zasadzie trzykolorowe,
ale takie b. duże i duże sakiewki żebrowane. Są b. smaczne. Są na trzecim zdjęciu, w lewym górnym rogu,
zaznaczone zieloną ramką.


I jeden J4/F8- wprawdzie staśmiony, ale pierwsze pomidorki, które były, były normalne
i też takie duże.

Prawie wszystkie pomidorki mi pękają. Myślę, że to z powodu tej wody twardej do podlewania
i przez to też miały problem z potasem.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3737
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Moje krzyżówki
jokaer masz pęknę pomidory, nie przejmuj się rok specyficzny bo bardzo długo było zimno, później upały i znów chłodno i deszcze.
dziś w mojej okolicy w jednym miejscu był tylko 1*C
Na pierwszym zdjęciu w ramce granatowej jest malinowy J6? Na drugim w zielonej też, w różowej pomarańczowy a granatowej żółty J6?


Na pierwszym zdjęciu w ramce granatowej jest malinowy J6? Na drugim w zielonej też, w różowej pomarańczowy a granatowej żółty J6?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Moje krzyżówki
Kamilu, wszystko to są rozszczepienia J6/ F5. Tylko jeden pomidor czerwony, ten staśmiony to J4.
Bardzo duża różnorodność jest w tej jednej krzyżówce, aż jestem sama zaskoczona.
No i w zasadzie to obecne pokolenie F5 powtórzyło się znacznie. Jedyne co, to pokazały się te duże,
karbowane sakiewki, żółto pomarańczowe- z takimi smugami czerwonymi w środku.
Co do pogody to fakt, że chyba nie była najlepsza dla pomidorów.
Szczególnie te upały.
Bardzo duża różnorodność jest w tej jednej krzyżówce, aż jestem sama zaskoczona.
No i w zasadzie to obecne pokolenie F5 powtórzyło się znacznie. Jedyne co, to pokazały się te duże,
karbowane sakiewki, żółto pomarańczowe- z takimi smugami czerwonymi w środku.
Co do pogody to fakt, że chyba nie była najlepsza dla pomidorów.
Szczególnie te upały.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3737
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Moje krzyżówki
Super, czyli sakiewka jest recesywna do podłużnego. Ciekawe co jeszcze może wyskoczyć. A jak potoczyły się losy J3?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Moje krzyżówki
Kamilu, nie wysiewałam tej krzyżówki.
Siałam te zaprezentowane i jeszcze krzyżówkę J1a
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 7#p6310027 i coś mi ją podgryzło i raczej nic z niej nie było. 
Siałam te zaprezentowane i jeszcze krzyżówkę J1a


Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8908
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Moje krzyżówki
Joaker
Potwierdzam ,że i u nas i w ''szklarni'' i w donicach pomidorki były popękane.
Raz za sucho ,raz za mokro było.
Trudny to był roczek dla pomidorów.
Ciekawe co piszesz ,że lubią środowisko dość kwaśne.
Potwierdzam ,że i u nas i w ''szklarni'' i w donicach pomidorki były popękane.
Raz za sucho ,raz za mokro było.
Trudny to był roczek dla pomidorów.
Ciekawe co piszesz ,że lubią środowisko dość kwaśne.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Moje krzyżówki
Pelagio, może niekoniecznie kwaśna, ale lekko kwaśna tak.
Ja kiedyś kilka krzaczków uprawiałam między kwiatkami, tam była ziemia właśnie raczej kwaskowata
i bardzo dobrze się miały.
Ja kiedyś kilka krzaczków uprawiałam między kwiatkami, tam była ziemia właśnie raczej kwaskowata

i bardzo dobrze się miały.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje krzyżówki
Na nowej działce mam glebę kwaśną. Buraczki były tak marne, że żal było patrzeć. Ani botwiny, ani korzenia. Buraki wybitnie nie tolerują kwaśnych gleb. Są dobrym wskaźnikiem. A pomidory? Mam trochę odmian dla swojego podniebienia i każdego roku wysiewałam je przemiennie i kilka nowości. Ale w tym sezonie , z tej kwaśnej gleby, ani jedna odmiana mi nie smakowała. A miałam ponad 30 odmian. Krzaki były dorodne, owoce też, ale smak nieciekawy. Lekko kwaśna gleba jak najbardziej, kwaśna nie.