Andzina kuchnia :)

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

Nalewko, myślę że każdy sposób bedzie dobry, bo to prosta potrawa. Ja się własnie przymierzam do zrobienia własnego zakwasu. Będę meldować o postępach.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

.... żeby nie było, że ja tylko mięcho i takie tam... W sobotę odbyło się wędzenie pstrągów ;:138 Pogoda była cudowna, więc z przyjemnością te kilka godzina na świeżym powietrzu spędziliśmy ze znajomymi.

Na początek oczywiście trzeba świeże pstrągi... złowić lub nabyć u dobrego hodowcy :heja
Trzeba je bardzo dobrze oczyścić ze wszystkich resztek krwi i:
I etap
Solanka w proporcji: 1 szklanka soli + 5 litrów wody (zagotowane ostudzone), w tej solance ryby należy moczyć 30 minut.
II etap
Solanka w proporcji: 4 szklanki soli + 2 szklanki cukru + 5 litrów wody + kilkanaście ziaren ziela angielskiego, kilka liści laurowych, 1 goździk (zagotować ostudzić). W tej zalewie ryby należy trzymać od 2 do 4 godzin - w zależności od wielkości pstrągów.
Następnie ryby trzeba powiesić w chłodnym i przewiewnym miejscu na następne kilka godzin, aby dokładnie obeschły. Powinna zrobić się na nich taka śliska i sucha powłoka. Dzięki temu ryba się dobrze uwędzi a nie ugotuje!
A teraz wędzenie.... to co prawda działka mojego M, więc powiem tylko, że trzeba wędzić ok. 3 godzin. Są różne szkoły na temat wędzenia ryb, co do czasu temperatury itd. Na pewno trzeba użyć odpowiedniego drewna, najlepsza jest olcha, ale doskonale nadają się też śliwka czy jabłoń.
No i tyle... potem pozostaje tylko zasiąść z przyjaciółmi przy stole...białe winko do rybki i chyba nic więcej nie trzeba :tan :tan :tan
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

O matko ! Andziu, toż to z Ciebie prawdziwa profesjonalistka! Jak ja chętnie bym zjadła taką pyszną rybkę! Niedawno kupiłam makrelę wędzoną przez drobnego rzemieślnika, ale była uwędzona zbyt mocno i nie była smaczna. Sposób wędzenia to pewnie też wyższa szkoła jazdy. Do twoich pysznych przepisów zanalazłam takiego gifa:Obrazek
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

Oj Felu... bardzo dziękuję za komplementy! :oops: :oops: do profesjonalizmu daleka droga, ale jeśli coś się lubi robić to sama wiesz najlepiej... nawet patyk wsadzony w ziemie wypuści listki :D
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

To znowu ja... Troszkę przez Priama, troszkę przez koleżankę dla której to napisałam do jednej z lokalnych gazetek:

?Pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań?/?/?
Czy takie będą święta w tym roku? Białe, radosne i rozdzwonione dzwoneczkami sań? Daj Boże? Był czas , że święta były dla mnie bardzo trudnym okresem, bo nie zawsze otaczali mnie Ci, których kocham i z którymi chciałabym się dzielić każda radością. Całe szczęście, że to przeszłość i przynajmniej na razie nie ubywa nikogo przy stole wigilijnym, a wręcz jest tendencja wzrostowa. Teraz mogę moich bliskich do woli rozpieszczać kulinarnie na przykład?
W każdym domu jest jakaś inna , indywidualna tradycja świąteczna. Przez lata tych zwyczajów przybywa, zmieniają się, wpadamy na nowe pomysły.
W moim domu było tak, że każdy nowy członek rodziny ? mam na myśli tych ?nabytych? jak np. mężowie, żony itp. , wnosili ze sobą coś nowego do kulinarnych tradycji wigilijnych. I w ten sposób na świątecznym stole znalazły się 3 zupy: grzybowa z kaszą, barszcz czerwony z uszkami i rybna z fasolą.
Ta niby tradycyjna grzybowa też ewoluowała przez lata? Najpierw była taka prawdziwa babcina: ze śmietanką i łazankami, potem nastała czysta z łazankami, a któregoś roku właśnie jakiś nowy członek rodziny podpowiedział : a u nas to była zawsze taka zupa z kaszą? trafiony zatopiony, pomysł doskonały!
Z barszczem nie ma kombinowania, bo to byłoby karalne chyba. Najwyżej mógł być na kiszonych burakach robiony i już.
A zupa rybna? przez opłotki przywędrowała do naszego domu chyba z Węgier, i zagościła na stałe. Tym bardziej, że przecież rybę tak czy siak trzeba kupić a z głów karpiowych nic innego się nie da zrobić. Przepis najprostszy na świecie: gotujemy wywar z warzyw z dodatkiem ziela i liścia laurowego, następnie wrzucam dobrze wyczyszczone głowy karpia, tudzież innych ryb jakie znajdą się na naszym stole. Gotujemy to kilkanaście minut i zupa gotowa. Świetny, lekki bulion z ryby. Podawać można z fasolą jaśkiem lub z grzankami.
W tym roku mam zamiar wprowadzić do naszego świątecznego menu jeszcze jedno danie z ryby. Co prawda nie brzmi tradycyjnie, ale nazwę zawsze można zmodyfikować: Ryba po japońsku, nie wiem co ma wspólnego z Japonią niemniej jednak jest doskonała.
/.../ itd.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

Kolejne pyszności- palce lizać ;)
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

W sobotę "gościłam się" na imieninach u siostry. Zapodała nam wołowinkę z grzybami -świetny pomysł na świąteczny obiad na przykład ;:137

Wołowina z grzybami bez tłuszczu

? kg wołowiny
25 dag grzybów mrożonych lub pieczarek
1 kostka bulionowa grzybowa
2 cebulki dymki z zielonym
? łyżeczki mąki ziemniaczanej
0,25 szkl chudego mleka lub jogurtu naturalnego
Sól, pieprz, sok z cytryny

Mięso skropić sokiem z cytryny, posolić, popieprzyć, odstawić na ? godziny.
Do teflonowego naczynia wlać ok. szklankę wody, dodać bulion grzybowy ? zagotować. Do wrzącego wywaru włożyć mięso. Gotować pod przykryciem na wolnym ogniu, do tego dodać pokrojoną cebulkę.
Gotować do miękkości - wiadomo, że wołowina wymaga czasu. Mniej więcej w połowie gotowania dodać grzyby mrożone lub pokrojone w większe kawałki pieczarki. Kiedy mięso będzie miękkie wyjąc z rondla, doprawić sos wg. uznania i zagęścić mąką z mlekiem lub jogurtem.
Mozna podać z kaszą i buraczkami, lub z kładzionym kluseczkami z razowej mąki i mizeria do tego.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
ursa
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 paź 2007, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

Witaj Aniu.
Podajesz super przepisy, z których na pewno skorzystam. Aniu, zastanawiam się czy solankę do ryb mozna wykorzystać do mięsa wieprzowego
----------------------.

Pozdrawiam Urszula
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

Ursa/Urszulko do wieprzowego mięsa robi się inną solankę, pisałam o tym na stronie 7, jest tam tez tabela peklowania. Każdy rodzaj mięsa wymaga trochę innego sposobu jednak. Bardzo się cieszę, że chcesz skorzystać z moich przepisów :heja
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
ursa
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 paź 2007, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

Myślałam o zrobieniu szynki bez użycia saletry. Dzień pomoczyć w solance, a następnie w solance z przyprawami. Nigdy tak nie robiłam , dlatego pytam.
---------------------------------

pozdrawiam Urszula
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

Urszulko, nie wiem czy tak można zrobić - przyznaję się bez bicia :D . My na święta też zawsze robimy szynkę, schab i baleron, ale wg. tradycyjnego przepisu, tyle tylko, że w peklosoli której używam cały proces trwa krócej, max 7 dni pekluje wtedy mięso.
Teraz na pewno do zestawu dojdzie jeszcze kurczak wędzony :heja



Ku przestrodze, muszę zamieścić link do tego artykułu:[/color]

http://www.dieta.pl/nowosci/ciekawostki ... a-712.html
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

Przeczytałam artykuł....jakoś nigdy nie byłam przekonania do pangi i dobrze. :D
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

Witaj Aniu we wtorek. :D
Coś cicho w Twojej kuchni......czy to ma jakiś związek z Twoim mocnym postanowieniem. :?: :?: :?:
;:224
Już nic nie mówię. :wink:
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

Elunia no cicho bo trwam w mocnym postanowieniu. Zaczęliśmy razem z M dietę Protal i na razie reżim, co nie znaczy, że chodzimy głodni czy potrawy są niesmaczne - wręcz przeciwnie. Dieta opiera się na jedzeniu głównie produktów białkowych - czyli mięska chudego oczywiście, ryb i owoców morza, które oboje lubimy. Cała rzecz polega na tym, że wszystko przygotowuje się ABSOLUTNIE bez tłuszczu. W związku z tym zakupiona została patelnia grillowania(droga jak jasny gwint :( ) i wymyślam... Na temat diety jest już bardzo wiele napisane więc tutaj nie będę się powielać, podaje tylko link do forum poświęconemu tej diecie dla zainteresowanych -zresztą, żeby było smieszniej to jest na stronie poświęconej .... gotowaniu :;230
http://www.smaczny.pl/forum/index.php?showtopic=7151
A na dowód, że "trwam" podaję przepis na pieczeń z indyka, bardzo smaczna na zimno i na ciepło.
1 kg mielonego mięsa z indyka
2 jajka
czosnek (może być suszony)
majeranek (lub inne zioła jeśli ktoś lubi)
odrobina soli, pieprz (soli jak w każdej diecie należy unikać)

Mięsko z tymi wszystkimi dodatkami zwyczajnie wyrabiam mikserem. Jest dosyć trudne do uformowania, więc jakoś tam zrobiłam z 1/2 porcji coś w rodzaju walca :;230 i wrzuciłam do rękawa foliowego i dopiero do wąskiej foremki. To piekłam ok. 1 godzinę w temp ok. 200 st.
Resztę mięsa przeznaczyłam na tzw. kotlety mielone usmażone na grillowej patelni. Do tych kotletów zrobiłam sos z jogurtu naturalnego z dużą ilością szczypiorku i koperku. Wierzcie lub nie to naprawdę bardzo smaczne i syte :!:
Na razie tyle, jestem na etapie przerabiania swoich przepisów i kombinowania z innymi. Trzymajcie kciuki!

PS. Od poniedziałku mam ponad 2 kg mniej!!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Andzina kuchnia :)

Post »

Witaj Aniu!

Serdecznie dziękuje za odwiedziny i gratulacje.

Widze u Ciebie same smakołyki będę u Ciebie częstym gościem.
Niebawem cos przygoruję według Twoich przepisów.
Miłego wieczoru.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”