Moje roślinki domowe - mommy_b
Agii Po niedzieli pasuje mi jak najbardziej, do soboty będę jeszcze w domku, a potem na tydzień znikam. Więc czekam na telefon. Te doniczki kupiłam na allegro, wszystko było super i szybko, doniczki też super, to był pakiet 100 sztuk, ceny nie pamiętam, ale jakoś niedrogo. Jak chcesz to poszukam ci tego sprzedawcy.
Byłam dzisiaj w Auchan, prymulek jest mnóstwo, sporo też fiołków ale kolory takie jak mam, parę cytryn skierniewickich i nic ciekawego poza tym.
Byłam dzisiaj w Auchan, prymulek jest mnóstwo, sporo też fiołków ale kolory takie jak mam, parę cytryn skierniewickich i nic ciekawego poza tym.
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
No tak, kilka dni Cię nie odwiedzałam i mam ogromne zaległości.
Wszystko piękne od maluszków po kwitnące i owocujące. Moje gratulacje. Piękna hodowla 


Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Mandarynka faktycznie cudniasta. Widzę że synuś ma na nią wielką chrapkę




Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Fiołki w końcu ruszyły i pokazały się maluszki
. To jest tylko jeden ale obecnie wszystkie listeczki zasadzone są z maluszkami

[URL=http://g.imageshack.us/img155/img0
treissi Dopiero w tym roku udało mi się jako tako doprowadzić skrzydłokwiat do porządku, a tak biedaczek stał gdzieś w rogu w zapomnieniu, i owszem zagęszczał się bardzo ale nie chciał kwitnąć.
kati-1976 Cieszę się że ci się podoba mandarynka, dwa owoce już spadły i była degustacja, ale niestety jak na tą porę roku były troszkę kwaśnawe, więc zjadłam je tylko ja


[URL=http://g.imageshack.us/img155/img0
treissi Dopiero w tym roku udało mi się jako tako doprowadzić skrzydłokwiat do porządku, a tak biedaczek stał gdzieś w rogu w zapomnieniu, i owszem zagęszczał się bardzo ale nie chciał kwitnąć.
kati-1976 Cieszę się że ci się podoba mandarynka, dwa owoce już spadły i była degustacja, ale niestety jak na tą porę roku były troszkę kwaśnawe, więc zjadłam je tylko ja

- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
No, ale jak się już ich wyczeka, to ile jest radości.
Ja jeszcze czekam
Ja jeszcze czekam

Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Pół roku
. Matko święta to mi cierpliwości chyba do tego braknie...

Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Te maluszki wychodziły od początku grudnia, także sobie troszkę postały zanim ruszyły. Ale to też zależy od pory roku, wiadomo, że w zimę gorzej i dłużej się wszystko przyjmuje i ukorzenia, zaś latem i wiosną trwa to o wiele szybciej.
Najbardziej się cieszę z różowej miniaturki, niestety niebieska mi padła, jest jeszcze niewiadomego koloru miniaturka i tu mam nadzieję że to błękitna 

