Stare, dobre jabłonie część 1

[Rosynant]

Sam zdaje się tutaj kiedyś twierdziłem że w górskiej glinie i M26 ustoi, że prędzej wichura to złamie niż wyrwie. No cóż - Hau, Hau!
Stały, nie powiem.
Ale parę lat temu w mokre lato glina nasiąkła, zmiękła... a drzewka obwieszone owocem, a przyszły burze duże... zasadniczo wciąż można to nazywać że stoją; fotki niebawem, w liczbie mnogiej ,

[gienia2000]

A tak na marginesie. W tym roku zaskoczyła mnie Kronselka. Stare duże drzewo, korona maksymalnie zagęszczona, nie cięta pewnie przez ostatnie 30 lat i zero parcha. Zawsze był parch praktycznie na większości owoców, a w tym roku wszystkie owoce czyściutkie bez śladu parcha. Nigdy nie były pryskane. Szok.

[Rosynant]

Sucha wiosna.

[gienia2000]

Sucha wiosna.

No właśnie w tym roku wiosna była wyjątkowo mokra. Dopiero latem było lepiej. Wiosną lało i lało chyba najmokrzejsza od przynajmniej 5 lat

[Rosynant]

O widzę,że zrobił się nam konkurs: kto to ma wieksze drzewo..., no i fajnie.

Cuś poza konkursem?
Drzewa z lewej to Szare, a z tyłu Kosztele, te w/w; do pięt zasadniczo nawet sięgają...


Wybaczcie że chwast zasłania, lecz kośba wiosną. Bo widzicie, przez grube haszcze gąsienice mają kłopot się wykluć - eko, that is

[garom]

W przypadku takich drzew to trudno mówić o zrywaniu jabłek. Pozostaje jedynie zbieranie pod drzewami opadłych owoców (no chyba ,że ktoś jest alpinistą to wtedy daje radę).

[KamilK02]

Ale czereśnia, jakiej odmiany?
Drzewa standardowe są ładne jak kwitną, dają bardzo dużo owoców ze względu na rozmiar korony, w 2018 wywiozłem z sadu ponad 40 taczek spadów, do skupu szkoda było dawać, bo 5 gr za kilo Do rwania z tej 7 metrowej jabłoni u mnie trzeba dwie osoby, jedna trzyma drabinę rozłożoną w A(wysokość rozłożonej w A to 3 m), a druga wychodzi po dodatkowym segmencie drabiny, wysuniętym z tego Asa(czyli łącznie ok 6 m). Niestety owoce są co raz gorsze i co raz wyżej. Zresztą chciałbym ogarnąć tą moja wielką jabłoń, na wzór Kronselskiej która dała w tym roku 3 małe skrzyneczki jabłek, ale wysokość przeszkadza

[Rosynant]

Różowa Wielka. Już tylko w pamięci...

[KamilK02]

A dała po sobie potomne drzewo, bo z chęcią bym przygarnął zrazy, dla do towarzystwa do bladoróżowej

[garom]

No no, Różowa Wielka, toć to rarytas wręcz.

[Rosynant]

A dała po sobie potomne drzewo

A tego w istocie nie wiem, już mię się te drzewka pomieszały a to coś pomarzło, coś się nie przyjęło...
Atoli pośpiechu nie ma:
Z owoców ich poznacie je; azali zbierają z ciernia grona winne, albo z ostu figi?

[Jonzak]

Gienia2000, piękny widok, gdyby skadrować bez tira i słupa - XIX wieczne Podlasie.
Jak z plonowaniem?

[gienia2000]

Gienia2000, piękny widok, gdyby skadrować bez tira i słupa - XIX wieczne Podlasie.
Jak z plonowaniem?

Gdybym zrobił zdjęcie od południa to w tle byłby dom drewniany . Co dwa lata. Owoc duży i dużo. Od 3 lat tnę je. Zmniejszyłem już o 1/2. Miały ponad 8m. Teraz to 4m mniejsza i 5m większa (nie wliczając w to wilków ). Większą jeszcze obniżę. Zagęszczam środek. Mam już wyprowadzone młode konarki. Teraz tylko dopieścić.

[KamilK02]

gienia2000 te papierówki mają na niektórych owocach żebro, które przechodzi w szew od kielicha do szypułki?

[gienia2000]

gienia2000 te papierówki mają na niektórych owocach żebro, które przechodzi w szew od kielicha do szypułki?

Tak, aczkolwiek ręki uciąć nie dam bo dwa lata temu nie zwracałem na to uwagi w tym roku wszystkie były jakieś dziwne. Bardzo niekształtne i ten kant był mało widoczny lub nie było go wcale. Nie przypominały jabłek z poprzednich lat. Może to efekt silnego cięcia? Zastanawiam się czy to "jakaś papierówka" czy Oliwka Żółta. Posadziłem Oliwkę Żółtą. Jak zaowocuje to porównam I na 100% nigdy nie miała rumieńca.