Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mateola
200p
200p
Posty: 226
Od: 20 kwie 2008, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bąków (opolskie)

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Współczuję, Geniu... dla mnie też irysy to ogrodowe skarby... a mam kilka od Ciebie ;:196

U mnie też pojawiła się zgnilizna. Taki rok... Wykopałam tę kępę, wyrzuciłam stare i zarażone kłącza, sadzonki zanurzyłam w roztworze domestosu (gdzieś tak łyżka-dwie na litr wody), wymieniłam ziemię, dałam nową (zwykła, ogrodowa pół na pół z piaskiem) i rosną, coś tam nawet wypuszczają.
Zobaczymy, co dalej.
Pozdrawiam - Małgosia
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Elżbieto,Tadku, Meteolo pisałam już że to przede wszystkim chodzi o nowe kłącza , nie ma jeszcze co dzielić są małe a jest ich dużo bo w zeszłym roku przed zima nabyłam sporo nowości .

Ale dziś spróbuje czy da się coś zrobić , tylko nie wiem czy to jest sens .
Awatar użytkownika
mateola
200p
200p
Posty: 226
Od: 20 kwie 2008, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bąków (opolskie)

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Jest!
Nawet pojedyncze kłącze da się oczyścić, wyciąć nożykiem do zdrowego, zapeklować w domestosie i posadzić do nowej ziemi (z dużą domieszką piasku).
Zawsze jest sens ratować ;:3
Pozdrawiam - Małgosia
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Geniu, współczuję gnijących irysów :( Ja chyba rzutem na taśmę uratowałem swoje (pamiętasz? Dostane od Ciebie nie kwitły), przesadzając je w suchsze miejsce. Wczoraj kilka musiałem wykopać i zobaczyłem, jak pięknie puszczają nowe korzonki.
U mnie z kolei gniją dalie :(
I coś pozytywnego - podziwiam Twoje trytomy 8-) Są rewelacyjne :!:
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Z tego co pamiętam Adam też miał problemy z irysami.
Ja niedawno nabyłam prawie 40 odmian irysów niskich, pani od której kupowałam ze szkółki tez narzekała, że gniją. W szkółce mieli gliniasta ziemię. U mnie ziemia czarna i dość dobrze przepuszczalna, z dużą domieszką piasku. Wszystkie nowe nabytki trafiły do żyznej ziemi kompostowej. Na razie wszystko jest ok. Zresztą u mnie irysy zawsze rosły jak durne. Te, które zostały po babci P. rosły 5 lat w chaszczach i cieniu i dały radę!

Geniu, wykop co się da, wykop na sztych ziemię z rabaty, nasyp w to miejsce piasku wymieszanego z kompostem lub żyznym substratem - będzie dobrze!
Awatar użytkownika
evikc
500p
500p
Posty: 872
Od: 18 lis 2010, o 00:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Irlandia, Waterford

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Mam irysy posadzone pod górką, gdzie woda ścieka, na dole gdzie mokrzej musiałam już reanimowć kilka nowych odmian, wykopując i oczyszczając pozostały skrawek kłącza, potem do doniczki z piaskiem i rzadko podlewam zaczynają puszczać zielone.
Zapraszam do siebie. Ewa
Mój wątekNadwyżki
Już Ireland!! Jak ja tęsknię za ogrodem!!
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Geniu takie smutne wiadomości u Ciebie. Masz taką wspaniałą kolekcję irysków....przepiękne odmiany, a przez te paskudne deszczowe lato tak ucierpiały. Mam nadzieję, ze uda Ci się je uratować i za rok znów będziemy mieli możliwość oglądania takich przepięknych okazów.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Piękne liście ma ta kana biało-zielona :P
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12854
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Rok temu kupiłem irysy ? i jedno z kłącz przyszło rozłażące się w łapach, cieknące i cuchnące tak, że nos urywało. Wystawiłem je na ostre słońce na dobry tydzień, aż zupełnie przyschło, zaprawiłem środkiem przeciwgrzybowym ? i posadziłem do osobnej donicy. Pozostałe cztery kłącza poszły do skrzynki balkonowej. Początkowo rosły pięknie, zaś kłącze odratowane na wariata rosło wyjątkowo powoli. Potem skrzynka (jak wszystkie z roślinami cebulowymi i kłączowymi) zarosła mi chabrami bławatkami. Ostatnio chabry usunąłem ? no i okazało się, że wybitnie konkurencja irysom nie sprzyja... Obecnie najładniej rośnie właśnie ten, który przyszedł zgniły, a pozostałe mają po dwa-trzy zasychające listki, zaś jedno z kłączy chyba uschło zupełnie (nie wyglądają na zgniłe, nie śmierdzą, nie ciekną, nie są miękkie ? wiem, bo ostatnio przesadzałem, jako iż kolejne irysy sobie pozamawiałem).

Jaki z tego wniosek? Ano taki, że z roślinami nigdy nic nie wiadomo. Może nie będzie źle.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Małgosiu,Jacku,Magdo, Ewo,Agnieszko, Mariolu, Loki

Wykopałam 20 irysów zaatakowanych zgnilizną , z tego tylko 8 dało się coś zdrowego odciąć , zamoczyłam wysuszyłam na słońcu i posadziłam pod działka tam mam drenaż na głębokość łopaty , M cały gruz z budowy tam wyrzucił ,ani jeden irys pod działką nie gnije mimo że wiosna stały w wodzie .Dobrze że mam tam prawie wszystkie moje starsze odmiany więc całkiem nie zostanę bez irysów .

No i na działce też nie wszystkie na razie są chore .

Dziury po tych chorych irysach zalałam też tym roztworem jak do moczenia irysów .

Padam na nos , zaraz pościnałam liście żeby mogły te zdrowe szybciej wysychać
Adam S.
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2346
Od: 18 mar 2009, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Geniu przykro czytać to co piszesz .... :( mam nadzieję , że jednak uda Ci się uratować twoje piękne iryski .
U mnie też mokro , lało prawie cały lipiec ... moje irysy również chorują , liście brązowieją , ale nie widzę aby kłącza gniły .
No ale ja nie mam takich nowoczesnych cudeniek jak Ty ....tylko stare odmiany bardziej pewnie odporne na wilgoć .
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Adam moje starsze odmiany też niektóre są chore , ale je łatwiej ratować bo są duże kępy i łatwo odciąć zdrowe kłącza ,najgorzej te maleństwa bo jeszcze się nie rozrosły a już gniją .
x-d-a

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Geniu, współczuję przygód z iryskami :( Nie uwierzysz, ale u mnie jest...sucho :evil: Od kilku tygodni pada bardzo oszczędnie i hortensje ogrodowe już domagają się podlewania!
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Geniu,kiedy wykopujesz przekwitłe mieczyki?
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12854
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Kolorowy Ogród Geni 2011cz.2

Post »

Co tu dużo mówić ? gorąco trzymam kciuki, żeby się udało biedaki odratować.

Pozdrawiam!
LOKI
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”