
Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Słoneczka, dziękuję za pamięć.
Wam, także mikołajkowe...

*********
Mikołaj był, wyręczył się portmonetką Krzysia i przyniósł turbo kuchenkę z piekarnikiem.
Na razie jesteśmy w fazie poznawania wszystkich kombinacji
i najbardziej podoba mi się funkcja "Auto".
Trzeba tylko wsadzić surowe coś i nacisnąć guzik.
Kochanie, jako to " bardziej zaawansowane technicznie" piekło MANUALNIE
na rożnie, wczoraj pokazową golonkę i skrzydełka i.... wyszły gotowane
.
Ale miałam radości przewrotnej !
Bo choć raz, Krzyś POKAZAŁ w realu, swoje umiejętności kulinarne.
Dziś, testów dzień drugi, karkówka się kruszy w zalewie,
a ja ufam Azjatom i zdam się na automatyczne czujniki.
Może tym razem wyjdzie pieczona pieczeń?
Leon pociesza się suchą bułą, marząc o pysznych kosteczkach:

P.S.
To się nazywa " mieć włosy między palcami".
Wam, także mikołajkowe...

*********
Mikołaj był, wyręczył się portmonetką Krzysia i przyniósł turbo kuchenkę z piekarnikiem.
Na razie jesteśmy w fazie poznawania wszystkich kombinacji
i najbardziej podoba mi się funkcja "Auto".
Trzeba tylko wsadzić surowe coś i nacisnąć guzik.
Kochanie, jako to " bardziej zaawansowane technicznie" piekło MANUALNIE
na rożnie, wczoraj pokazową golonkę i skrzydełka i.... wyszły gotowane
Ale miałam radości przewrotnej !
Bo choć raz, Krzyś POKAZAŁ w realu, swoje umiejętności kulinarne.
Dziś, testów dzień drugi, karkówka się kruszy w zalewie,
a ja ufam Azjatom i zdam się na automatyczne czujniki.
Może tym razem wyjdzie pieczona pieczeń?
Leon pociesza się suchą bułą, marząc o pysznych kosteczkach:

P.S.
To się nazywa " mieć włosy między palcami".
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Leon piękny, tylko do kochania.Nie dziwię się Lunie, że za nim szaleje.
Mój też nie pogardzi suchą bułą.
Mój też nie pogardzi suchą bułą.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
;:112Hanuś to samo miałam ,gdy kupiłam sobie kuchenkę mikrofalową.Pełna dobrych chęci wzięłam sie za pieczenie wołowiny(miało być szybko).Pół dnia niby się piekło ,aż w końcu sztuka mięsa była tak zmaltretowana,że wylądowała przed psim pyskiem sąsiada..
.Tak się skończyła moja przygoda z pieczeniem w tym, bądź co bądź cudownym urządzeniu 
Ale postraszyłaś mrozem...idę więc sadzić tę piwonię,a tam brrr zimno...
Dobrze,że już jesteś...
Ale postraszyłaś mrozem...idę więc sadzić tę piwonię,a tam brrr zimno...
Dobrze,że już jesteś...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Witaj , Haniu 
Gratuluję nowego nabytku. Czyli na święta będzie prosiak pieczony w całości z użyciem funkcji "auto"? Ech, to się Krzyś z Leonem ucieszą
Gratuluję nowego nabytku. Czyli na święta będzie prosiak pieczony w całości z użyciem funkcji "auto"? Ech, to się Krzyś z Leonem ucieszą
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Haniu nareszcie będziesz mogła ciasta upiec 
No to teraz jak się nam rozkręcisz to bedziemy do Ciebie po przepisy chodzić
No to teraz jak się nam rozkręcisz to bedziemy do Ciebie po przepisy chodzić
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
tylko musimy poprosić swoich M. o taki bajeranckie cuś do pieczenia ... 
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Hanuś, ja to przyjdę tylko na degustację,mogę zasiąść z Leonem,niestety nie skorzystam z przepisów bo mnie to nawet woda " skiśnie" 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
moja mikrofala służy mi tylko do szybkiego rozmrażania i podgrzewania dzieciom napojów na expresie (15 sekund
)
reszta możliwości wciąż czeka na odkrycie
Leon to nic, tylko do kochania
reszta możliwości wciąż czeka na odkrycie
Leon to nic, tylko do kochania

- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
mam takie "cuś' ale, ale podobnie jak Ania DS wykorzystanie słabe, od czasu do czasu coś podgrzać, instrukcja długa i mądra trzeba czytać a ja latam po forum

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Jako długoletnia posiadaczka tegoż urządzenia powiem, że używam go bardzo rzadko.
Wyłącznie do szybkiego podgrzewania czegoś, co w inny sposób nie można lub czas się "pali".
Albo wymaga długiego czasu tradycyjną metodą.
W niczym specjalnie mi to urządzenie nie pomaga a wręcz przeszkadza niepotrzebnie zajmując miejsce.
Żadna skórka się w nim nie przypiecze choćby wyjść ze skóry
ani żadna nie będzie smakowitsza od tej z piekarnika. ;:78
Żadne cisto nie wyrośnie lepiej niż to pieczone tradycyjnie.
Jedynie co skutecznie wzrośnie to rachunek.
Moim zdaniem sprzęt zbyteczny, oczywiście dla mnie.
Uściski dla Ciebie Hanuś i
oraz drapki dla 2 x L.
Wyłącznie do szybkiego podgrzewania czegoś, co w inny sposób nie można lub czas się "pali".
Albo wymaga długiego czasu tradycyjną metodą.
W niczym specjalnie mi to urządzenie nie pomaga a wręcz przeszkadza niepotrzebnie zajmując miejsce.
Żadna skórka się w nim nie przypiecze choćby wyjść ze skóry
Żadne cisto nie wyrośnie lepiej niż to pieczone tradycyjnie.
Jedynie co skutecznie wzrośnie to rachunek.
Moim zdaniem sprzęt zbyteczny, oczywiście dla mnie.
Uściski dla Ciebie Hanuś i
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Hmmmm,też się przymierzałam do kupna tego cudu zachęcona reklamą [sugestywną] ale skończyło się na nowej mikrofalówce. 
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Oj, Haniu, wreszcie sie pojawiłaś - kamień z serca. 
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Noooooo, Koleżanki Drogie !
Mięsko wyszło całkiem całkiem.
Funkcja Crispy- działa, choć za krótko ją włączyłam.

Ale mięsko w środku jest delikatne, soczyste, mięciuchne jak z rosołu.

Na razie problemem dla mnie są książki i pilnowanie, by do jednej pieczeni,
nastawiać 4 razy programy.
Ewuś, zaczynam wierzyć, że i ciasto z tej kuchenki będzie w miarę normalne.
Na razie nie próbuję, bo pieczeń kosztowała mnie tyle nerwów:
" wsadź do worka, bo wyjdzie podeszwa", " głupoty robisz! i mina
urokliwa"
za chwilę:
" nie będę tego jadł, skoro robisz po swojemu", " masz talent do marnowania jedzenia!
"
Ja:
" Robię zgodnie z instrukcją, więc daj mi święty spokój i zobaczmy czy wyjdzie tak, jak opisali".
Potem...zrzędzenie pod nosem dobiegające z drugiego pokoju,
które skutecznie zagłuszały brzęczyki kuchenki, przestrajającej się
z mikrofal+rożna, na mikrofale+ konwekcję, 15 minut w folii aluminiowej i znów 5 minut grill.
W sumie, na 1 kg mięcha, trzeba ok. 45 minut.
Czyli troszkę krócej niż w tradycyjnym piekarniku.

Dziewczęta, chodźcie dziabać mięcho, bo 3/4 zostało i każdy się naje ! :P
Mięsko wyszło całkiem całkiem.
Funkcja Crispy- działa, choć za krótko ją włączyłam.

Ale mięsko w środku jest delikatne, soczyste, mięciuchne jak z rosołu.

Na razie problemem dla mnie są książki i pilnowanie, by do jednej pieczeni,
nastawiać 4 razy programy.
Ewuś, zaczynam wierzyć, że i ciasto z tej kuchenki będzie w miarę normalne.
Na razie nie próbuję, bo pieczeń kosztowała mnie tyle nerwów:
" wsadź do worka, bo wyjdzie podeszwa", " głupoty robisz! i mina
za chwilę:
" nie będę tego jadł, skoro robisz po swojemu", " masz talent do marnowania jedzenia!
Ja:
" Robię zgodnie z instrukcją, więc daj mi święty spokój i zobaczmy czy wyjdzie tak, jak opisali".
Potem...zrzędzenie pod nosem dobiegające z drugiego pokoju,
które skutecznie zagłuszały brzęczyki kuchenki, przestrajającej się
z mikrofal+rożna, na mikrofale+ konwekcję, 15 minut w folii aluminiowej i znów 5 minut grill.
W sumie, na 1 kg mięcha, trzeba ok. 45 minut.
Czyli troszkę krócej niż w tradycyjnym piekarniku.
Dziewczęta, chodźcie dziabać mięcho, bo 3/4 zostało i każdy się naje ! :P
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

