Ogród pod wierzbą
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
No widzisz Martusiu już masz pierwsze kwiatki w ogródku nieważne ze wyglądają spod śniegu czy liści ,ale są w pełnej gotowości
Na balkoniku też kolorowo więc nie ma co narzekać
Słonecznego weekendu
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą
Nawet takie ilości śniegu nie zdołały powstrzymać pierwszych zwiastunów wiosny
A miałaś go wyjątkowo dużo. Pierwiosnki nieźle sobie poradziły,co nie zawsze im się udaje. Kobea powinna być zgodna z tym co na opakowaniu. Jeszcze nigdy nie zdarzyła mi inna, niż ta, którą wysiałam. Daj jej jeszcze chwilkę, a na pewno łodyżki się wybarwią
Nigdy tak na nią nie patrzyłam, a to prawdziwe dwa w jednym
Białą kupiłam, ale one są jeszcze bardziej niechętne do kiełkowania niż te fioletowe. Siać będę za tydzień i zobaczymy co z tego wyniknie.
I jak z tymi roztopami? Nie zalało Was?
Pozdrowionka
I jak z tymi roztopami? Nie zalało Was?
Pozdrowionka
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Dorotko, wczoraj śnieg znikał w oczach
, a odkrywane kwiatuszki cieszyły mnie, a jeszcze bardziej pszczoły 
Dzisiaj niewiele przebłysków słońca, niebo zachmurzone, deszczyk popaduje i wieje wiatr, chłodny, a nawet zimny, ale trochę ziemię może osuszy.
Danusiu, czosnków nie wykopuję każdego roku, dopiero jak cebule się podzielą, to znaczy wtedy, jak jest więcej pędów kwiatowych, a kule są mniejsze.
Pierwiosnek był zwyczajny z pojedynczymi płatkami, a nowe kwiatki pokazuje półpełne
, a ten zapączkowany, to drugi żółty.
Zanim wiosna naprawdę zagości w ogrodzie, pocieszamy się wspomnieniami
Jadziu, dobrze, że trochę kwiatków się pokazało, bo wpadły głodne pszczółki i w tych miejscach aż buczało.
Nie wiem czy to dobrze, bo u nas mówią, że ile pszczoła przed Józefem (19 marca), tyle zimy po Józefie! Miejmy nadzieję, że w dobie podboju kosmosu, mądrości ludowe nie mają zastosowania.
Iwonko, śniegu jeszcze mam dużo, zwłaszcza po północnej stronie domu, woda stoi w wielu miejscach dookoła, a rzeka jednak utrzymuje stany średnie.
Wczoraj od południa śnieg znikał w oczach i odkrywał już kwitnące kwiatki
Pierwiosnki przetrwały miesiąc w domu, to może już dotrwają do wsadzenia w ogrodzie
Mam nadzieję, że kobea będzie fioletowa, ale jakby była biała, to przecież nie wyrzucę
Iwonko, podpowiedz, proszę, czy tym siewkom dawać dużo wody, czy raczej oszczędnie podlewać? Wszystkim wzeszła kobea, to i Tobie uda się sianie.
Powodzenia
Wczoraj w ogrodzie.








I na balkonie.


Dzisiaj niewiele przebłysków słońca, niebo zachmurzone, deszczyk popaduje i wieje wiatr, chłodny, a nawet zimny, ale trochę ziemię może osuszy.
Danusiu, czosnków nie wykopuję każdego roku, dopiero jak cebule się podzielą, to znaczy wtedy, jak jest więcej pędów kwiatowych, a kule są mniejsze.
Pierwiosnek był zwyczajny z pojedynczymi płatkami, a nowe kwiatki pokazuje półpełne
Zanim wiosna naprawdę zagości w ogrodzie, pocieszamy się wspomnieniami
Jadziu, dobrze, że trochę kwiatków się pokazało, bo wpadły głodne pszczółki i w tych miejscach aż buczało.
Nie wiem czy to dobrze, bo u nas mówią, że ile pszczoła przed Józefem (19 marca), tyle zimy po Józefie! Miejmy nadzieję, że w dobie podboju kosmosu, mądrości ludowe nie mają zastosowania.
Iwonko, śniegu jeszcze mam dużo, zwłaszcza po północnej stronie domu, woda stoi w wielu miejscach dookoła, a rzeka jednak utrzymuje stany średnie.
Wczoraj od południa śnieg znikał w oczach i odkrywał już kwitnące kwiatki
Pierwiosnki przetrwały miesiąc w domu, to może już dotrwają do wsadzenia w ogrodzie
Mam nadzieję, że kobea będzie fioletowa, ale jakby była biała, to przecież nie wyrzucę
Iwonko, podpowiedz, proszę, czy tym siewkom dawać dużo wody, czy raczej oszczędnie podlewać? Wszystkim wzeszła kobea, to i Tobie uda się sianie.
Powodzenia
Wczoraj w ogrodzie.








I na balkonie.


Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród pod wierzbą
Dzielne te Twoje roślinki Martusiu stojąc po łebki w śniegu świetnie się trzymają, pszczółkom jadłodajnię otwarłszy.
Irysek, ciemiernik i śliczne pierwiosnki, razem z rannikami ogrzały monitor, resztkami śniegu schłodzony.

Irysek, ciemiernik i śliczne pierwiosnki, razem z rannikami ogrzały monitor, resztkami śniegu schłodzony.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Widzisz Martusiu jak ciepło było im pod pierzynką moje miały tylko kołderkę.Powiem ci że te mądre przypowieści teraz mało kiedy sie sprawdzają .U mnie pszczółek nie było tylko bzyczki widocznie w moim rejonie jeszcze śpią .Specjalnie na fotkach im się przyjrzałam.Kurcze masz łany przebiśniegów to samo z rannikami ,ale też niedługo będę ich miała sporo
Dzisiaj chłodno, więc siedzę w domu ,a Tobie życzę słoneczka na niedzielę 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11704
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą
Skoro u Ciebie się pokazały wiosenne zwiastuny
to i u mnie już chyba są...Pewnie w poniedziałek zaliczę działkę w ich poszukiwaniu ..
bo już tęsknię...
Miłej niedzieli Martusiu!

Miłej niedzieli Martusiu!
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Ogród pod wierzbą
Marto fajnie, że śniegu trochę ubywa i u mnie jest podobnie
Mrozik nocą i wiaterek robią dobrą robotę, że nie ma podtopień 
Cudownie wyglądają przebiśniegi w śniegu i jak ich dużo
ja swoich będę szukać , jeżeli gdzieś się w ogóle pokażą 
Ranniki też piękne nie wspomnę już o wawrzynku i ciemierniku
Pozdrawiam wiosennie i miłej niedzieli

Cudownie wyglądają przebiśniegi w śniegu i jak ich dużo
Ranniki też piękne nie wspomnę już o wawrzynku i ciemierniku
Pozdrawiam wiosennie i miłej niedzieli
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Piękną wiosnę nam tu pokazujesz.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
Mazurka71
- 50p

- Posty: 61
- Od: 4 lut 2021, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Super jest zobaczyć pierwsze zwiastuny wiosny, i mnie niestety jeszcze nic nie kwitnie.
Na pocieszenie wczoraj żurawia słyszałam
Na pocieszenie wczoraj żurawia słyszałam
Ania
Mazurski ogród
Mazurski ogród
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42389
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Martusiu u mnie niby cieplej i śniegu już w ogrodzie nie ma, bo jedynie pod lasem pasemka zostały, ale i zwiastunów wiosny niewiele. U Ciebie śnieg i wiosna aż miło patrzeć. Z rannikami jest mi zupełnie nie po drodze, nie widzę żadnego a sadzę uparcie kolejny rok
Jeżeli chcesz mieć wycięte zbędne drzewa czy gałęzie to inaczej się nie da, armii dronowych rębaczy jeszcze nie wymyślili
Nie pierwszy to chwast, którym się zachwycamy
I ja dziękuję za życzenia i już korzystam z ich efektu, bo wyrywania, wycinania co niemiara. Z trawek cieszą się kurki. Ochłodziło się i do tej ciepłej wiosny jeszcze trochę poczekamy. Pozdrawiam cieplutko
Jeżeli chcesz mieć wycięte zbędne drzewa czy gałęzie to inaczej się nie da, armii dronowych rębaczy jeszcze nie wymyślili
Nie pierwszy to chwast, którym się zachwycamy
I ja dziękuję za życzenia i już korzystam z ich efektu, bo wyrywania, wycinania co niemiara. Z trawek cieszą się kurki. Ochłodziło się i do tej ciepłej wiosny jeszcze trochę poczekamy. Pozdrawiam cieplutko
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto widzisz niepotrzebnie się martwiłaś, wszystko ma się dobrze. Oznak wiosny sporo. Pszczółki kwiatuszki odwiedzają i jak się nie cieszyć
Wczoraj pogoda faktycznie nieciekawa, ale dzisiaj jest już lepiej, teraz u nas wyszło słoneczko i świeci
Podmucham na promienie, aby skierowały się w stronę Twojego ogrodu i osuszały rabatki.
Re: Ogród pod wierzbą
Kwiatki kwitną,śnieg leży,fajnie jest bo u nas śniegu już prawie nie ma.
Dziś jest pochmurno i wieje solidny wiatr.Nic przyjemnego.
Pozdrawiam.
Dziś jest pochmurno i wieje solidny wiatr.Nic przyjemnego.
Pozdrawiam.
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą
U mnie na działce śniegu już właściwie nie ma, ale i zwiastunów wiosny brak. Straszna nędza
Pytasz o siewki kobei? Nie traktuję ich jakoś szczególne, podlewam jak wszystko inne. Pamiętaj tylko o częstym uszczykiwaniu, wtedy pięknie się rozkrzewia.
Pytasz o siewki kobei? Nie traktuję ich jakoś szczególne, podlewam jak wszystko inne. Pamiętaj tylko o częstym uszczykiwaniu, wtedy pięknie się rozkrzewia.
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4525
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Ogród pod wierzbą
Martuniu i pomysleć , że ja o śniegu już zapomniałam. Pod takim okryciem wszystkie rośliny dobrze przezimują , nawet malutkie
.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Stasiu,
dobrze, że ten śnieg zszedł, bo przekwitłyby pod nim.
Pierwszy raz u mnie przebiśniegi zakwitły zgodnie ze swoją nazwą
Jadziu, ale mi namieszałaś w głowie, pół nocy przyglądałam się różnym "bzyczkom" i dalej nic nie rozumiem. Chcesz powiedzieć, że to nie pszczółki tylko trutnie? Wydaje mi się, że moje wyglądają tak samo jak Twoje
A widzisz, moje ranniki i przebiśniegi najpospolitsze, to i rozmnażają się najłatwiej, a Twoje to już arystokracja
Życzenia się spełniły
Maryniu, śnieg znikał w oczach, odkrywając kwiatki
anocny deszcz jeszcze pomógł! Poniedziałek trochę kiepsko się zaczął, słońca ani śladu, ale jutro już ma być i na pewno u Ciebie pokażą się pierwsze kwiatuszki
Halinko,
ciemiernik i iryski jeszcze doniczkowy, ale reszta już w ogrodzie.
Zdecydowanie ochłodziło się, ale śnieg i tak znika. Łan przebiśniegów, marzy mi się od dziecka i zaczynają mi spełniać to marzenie
Loki, dziękuję, ale widziałam Twoją!
Aniu, zapraszam na spacerek, choć jeszcze króciutki, a już niedługo i u Ciebie wiosna rozkwitnie!
Nade mną też już przeleciały wczoraj żurawie, a trzy dni wcześniej, ogromny klucz dzikich gęsi
Oczywiście gapiłam się, zamiast pobiec po aparat.
Marysiu, u mnie teraz dwa w jednym
Technika idzie do przodu, może już niedługo będą drony do przycinania z powietrza. Niedawno wspominałam o podlewaniu z dołu i w tamtym roku rzeka u mnie postarała się o to, tylko coś było niedopracowane, bo zdecydowanie przesadziła
Ranniki może spróbuj z nasionek wysianych pod krzewami, gdzie nie dziabiesz i może Cię zaskoczą łanem słoneczek? One lubią takie miejsca.
Pomyślimy o nich, jak się ociepli
Dorotko, to się dopiero okaże później co straciłam, już nie widzę maków od Ciebie, a powinny mieć zielone czuprynki, bo moje stare mają. Widzę też dużo dziur w okolicach lilii i chryzantem
a wejść się tam jeszcze nie da, bo mokro, chociaż z każdą chwilą lepiej.
Dziękuję Ci za wczorajsze słoneczko
Danusiu,to u mnie, choć wiatr zimny, jednak było słonecznie i kwiatuszki trochę promyków złapały i śnieg powoli ciągle znika.
Niech i Tobie słoneczko zaświeci, żebyś mogła cieszyć się wiosną
Iwonko, jak już śniegu nie ma, to tylko trochę ciepła i raz dwa rozkwitną kwiatki
Chcesz powiedzieć, że powinnam przestać się trząść nad kobeą i dać jej żyć? To uszczykiwanie, to też czarna magia: czy już, czy za chwilę? Będę eksperymentować.
Danusiu, u mnie jeszcze śnieg można obejrzeć w dużych ilościach, ale przy domu już coraz mniej. Ziemia nie była zmarznięta przed opadami i trochę za dużo tego śniegu, połowa wystarczyłaby. Raczej nic nie zmarzło, straty będą przez nadmiar wody
Po ciepłym tygodniu, słoneczna niedziela, to co? Na spacer, a tu jakieś czterysta metrów ode mnie takie widoki!





W ogrodzie wytopniała kępka przebiśniega elwesa.

Przydrożna wierzba zaczyna pokazywać kotki.

A to kobea, czy to już uszczknąć?

Jadziu, ale mi namieszałaś w głowie, pół nocy przyglądałam się różnym "bzyczkom" i dalej nic nie rozumiem. Chcesz powiedzieć, że to nie pszczółki tylko trutnie? Wydaje mi się, że moje wyglądają tak samo jak Twoje
A widzisz, moje ranniki i przebiśniegi najpospolitsze, to i rozmnażają się najłatwiej, a Twoje to już arystokracja
Życzenia się spełniły
Maryniu, śnieg znikał w oczach, odkrywając kwiatki
Halinko,
Zdecydowanie ochłodziło się, ale śnieg i tak znika. Łan przebiśniegów, marzy mi się od dziecka i zaczynają mi spełniać to marzenie
Loki, dziękuję, ale widziałam Twoją!
Aniu, zapraszam na spacerek, choć jeszcze króciutki, a już niedługo i u Ciebie wiosna rozkwitnie!
Nade mną też już przeleciały wczoraj żurawie, a trzy dni wcześniej, ogromny klucz dzikich gęsi
Marysiu, u mnie teraz dwa w jednym
Technika idzie do przodu, może już niedługo będą drony do przycinania z powietrza. Niedawno wspominałam o podlewaniu z dołu i w tamtym roku rzeka u mnie postarała się o to, tylko coś było niedopracowane, bo zdecydowanie przesadziła
Ranniki może spróbuj z nasionek wysianych pod krzewami, gdzie nie dziabiesz i może Cię zaskoczą łanem słoneczek? One lubią takie miejsca.
Pomyślimy o nich, jak się ociepli
Dorotko, to się dopiero okaże później co straciłam, już nie widzę maków od Ciebie, a powinny mieć zielone czuprynki, bo moje stare mają. Widzę też dużo dziur w okolicach lilii i chryzantem
Dziękuję Ci za wczorajsze słoneczko
Danusiu,to u mnie, choć wiatr zimny, jednak było słonecznie i kwiatuszki trochę promyków złapały i śnieg powoli ciągle znika.
Niech i Tobie słoneczko zaświeci, żebyś mogła cieszyć się wiosną
Iwonko, jak już śniegu nie ma, to tylko trochę ciepła i raz dwa rozkwitną kwiatki
Chcesz powiedzieć, że powinnam przestać się trząść nad kobeą i dać jej żyć? To uszczykiwanie, to też czarna magia: czy już, czy za chwilę? Będę eksperymentować.
Danusiu, u mnie jeszcze śnieg można obejrzeć w dużych ilościach, ale przy domu już coraz mniej. Ziemia nie była zmarznięta przed opadami i trochę za dużo tego śniegu, połowa wystarczyłaby. Raczej nic nie zmarzło, straty będą przez nadmiar wody
Po ciepłym tygodniu, słoneczna niedziela, to co? Na spacer, a tu jakieś czterysta metrów ode mnie takie widoki!





W ogrodzie wytopniała kępka przebiśniega elwesa.

Przydrożna wierzba zaczyna pokazywać kotki.

A to kobea, czy to już uszczknąć?

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3

