Małe-wielkie szczęście...cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Witam serdecznie w niedzielny wieczór.
Dzisiejszy dzień - trochę na sportowo, z racji obchodów Dnia Papieskiego :D
Mały próbował sił w biegach ulicznych-już XIII edycja.
Bez spektakularnych sukcesów, ale walczył do końca ;:333

Obrazek

Piękny , słoneczny dzionek pozwolił na popołudnie w ogródku- co prawda tylko z aparatem, ale zawsze coś :D
Będzie, co pokazywać w zimowe długie wieczory.
Zostawiam kilka fotek.
Może, ktoś mnie odwiedzi?
Jakoś w ubiegłym tygodniu nie miałam natchnienia do pisania.
Czytałam, zaglądałam, ale...po cichutku.
Mam nadzieję, że zrozumiecie i...czasami cierpliwie na mnie poczekacie ;:180 .
Miło wiedzieć, że tu jesteście ;:4 .

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Po tej porcji koloru, czas na odpowiedzi.
Dziękuję, że dzielicie się swoimi spostrzeżeniami, emocjami ;:196
Dla takich chwil warto ;:108

Izo, z grzybów nici, lało i wiało ;:145 . Chociaz w okolicach Kluk podobno było ok. Koleżanka nazbierała 3 wiaderka ;:oj

majowa- w moim rozczochranym misz-masz, ale jesienią doceniam, że jest energetyczny kolorek.
To mój ulubiony św. Kochał świat. Czy może być coś ważniejszego i piękniejszego?

Arkadius121, witam cię w rozczochranym bardzo serdecznie. dziękuję.
Mój M jest miłośnikiem wszelkich doniczkowych cudaków, a storczyki to jego pupile nr 1.
Odwiedzę cię i zapraszam.

Ewo, nareszcie kończysz. Już pewnie miałaś dość. Ale w domku ciepełko, a w ogrodzie już nie ma pająków.
Zapraszam o każdej porze.

Aga, zapraszam. Będzie mi niezmiernie miło. Może uda się spotkać na żywo. Kaszubi już nad czymś tam debatują.

Basiu, witaj i rozgość się. Dziękuje za miłe słowa i pozdrowienia. Wzajemnie.

bwoj54, lejesz miodzik na moje serducho. Dziękuję.

Danuś, witaj ;:196
Dziękuję ;:168 . Psioczę czasami i marudzę, ale lubię swoja pracę. Dzieciaki to wspaniali ludzie ;:167
Zostawiam kilka widoczków wg życzenia. Pa.

Nie znoszę rezygnować z 'uśmieszków' ;:222
Co mam poradzić, taka jestem ekspresyjna.
Post długi-a tu ograniczenia.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

:wit Justynko :!:
12 lat obchodziłam z dumą to święto, a teraz Tobie składam najlepsze życzenia, miła Wychowawczyni Młodzieży. Wiem, że praca z dziećmi nie pozwala się starzeć :;230, zatem... wiecznej młodości :!: :!: :!:
Zdjęcia ogrodu, mimo, że jesienny i smętniejący, robisz znakomite.
Takie małe, czarowne ogrodowe epizody. Super.

Pozdrawiam jesiennie - Jagoda
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Jagodo, bardzo dziękuję ;:196 . Masz rację.
Tylko czasami się zastanawiam, co to za baba spogląda na mnie z lustra :shock:
Ogród już w pełni jesienny. Dojrzały.
Czas go przygotować na spoczynek.
Dziękuje za pochwały. Byłaś u mnie i wiesz, jaki kłamca z mojego aparatu :wink:
Miłego :wit
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justyśku witaj światecznie!!
Kochana jak się cieszę ,że znalazłaś chwilkę i wstawiłaś takie piekne obrazki ;:167
Cudowne ogrodowe ,jesienne,tajemnicze i takie spokojne fotki.Czy masz pełne marcinki ;:oj czy sie dopiero rozwijają :?:
Mały dzielny a jaki przystojny ;:173 Poczekaj jeszcze troszkę i w ogródku będą stały kolejki koleżanek ;:224
A te żółte kuleczki ... co to ? ;:131 Mam ostatnio kuku na punkcie owoców jesiennych o tej porze roku nawet mi żółty nie przeszkadza ...ba nawet mi sie podoba :;230
Wiem co masz na myśli ja zawsze koryguje posta ze trzy razy
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

To zapewne ognik.
Mój już został wykopany. Nie dawał sobie rady. Nie kwitł, nie owocował.
Bez żalu się z nim pożegnałam, bo ile ja razy zostałam pokaleczona przez niego.
Ale jeśli owocuje to wygląda pięknie.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Ale Mały podobny do taty :wit
Wczoraj było branie ;:138 Najwięcej zajączków, tych pięknych z czarnymi łepkami ;:3 i 1 gąska 8-)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Gromadzę głównie zaległości :oops: Właściwie nic nie robię, a czas ucieka. W ogrodzie bałagan, bo ciągle pada, ale w domu ciepło. Aż dziwne, ale nie marznę :;230 Piękne zdjęcia zrobiłaś :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justynko - chciałam napisać, że mały podobny do taty - ale się spóźniłam :;230
Fajne zdjęcie ze Św. Franciszkiem. Wkoło Niego jeszcze lato, a nie jesień...tyle zieleni i kwiaty kwitną :lol:
Bisia_
200p
200p
Posty: 263
Od: 26 lip 2012, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

No to aktywnie spędzony dzień mieliście.
Ogrodowo też niczego sobie :wink:
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

"Skóra zdarta z Ojca" ale makabrycznie zaczęłam.Jestem i czuwam trochę gorzej z czasem na pisanie ale w pracy się normuje,inauguracja odbyła się ,ruszyliśmy z nowym szefem.Teraz już tylko bieżąca praca i spokojne oczekiwanie na wiosnę.
Justynko kategorycznie doradzam odwrócić lustro do ściany.Wyglądasz na 18 i tyle masz.O...o właśnie przypomnialam sobie,że na działce została brzoskwiniówka,przez tyle miesięcy nie było czasu żeby spokojnie usiąść i degustować.Ale mam nadzieję,że jeszcze do zimy spotkamy się w trójkącie chrztowskim.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justynko, dzień dobry w nowym tygodniu. Obejrzałam twoje artystyczne zdjęcia coraz bardziej zadomowionej jesieni. Całe szczęście, że zapowiadają cieplejszy tydzień i będzie jeszcze można coś porobić, no i pobyć w ogródkach, aby nabrać energii na zimę. ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

jesiennie, nostalgicznie, ślicznie...
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justysiu ...widziałam Cię tylko w jakimś ogrodzie wirtualnym i mam wrażenie jakoby syn podobny do Ciebie . Jesteś młoda babeczka , nie to , co ja ...ale , ale ...nie liczę godzin i lat .... ;:224 , bo czuję się wewnętrznie na naście :;230 .

Ślicznie portrety z Twojego ogrodu , a makro udane ... ;:138 - zwłaszcza nasienniki z drugiej fotki .

Justysiu ...masz coraz piękniejszy ogród i tyle serca w niego wkładasz i ...roślinki się odwdzięczają , ukazując swoje piękno .
Dziękuję za porady w kwestii róż ;:196 .
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Danuś, witaj Kochana ;:196
Z tym czasem, to tak różnie... czasami nic nie robię, a brakuje, a innym razem znowu-huk roboty za mną i jeszcze sporo czasu i energii zostaje na coś innego.
Od czasu do czasu dopada też taka chęć, żeby trochę odpuścić, nie tylko innym, ale i sobie :wink: .

W ubiegłym tygodniu dostałam od koleżanki sadzonkę amarantowych i białych. Moje z ubiegłego roku coś marne, chyba nie zakwitną. A w piątek razem z głogiem na nalewkę przytargałam te jasne lawendowe. Jeszcze się nie rozwinęły i stąd wyglądają jak pełne.
Pełne mam różowe chryzantemy-złocienie.

Mały dzielny, trochę słabo znosi porażki, więc tym bardziej doceniamy jego chęć uczestnictwa. To taki typ, co to by chciał sukcesy, ale pracować to już gorzej.
Dziewczyn ci u nas już dostatek ;:224 . Duży ma w klasie 30 i sporo w drużynie. A, że dom otwarty...i goście mile widziani.

Żółte kuleczki to ognik. Strajkował chyba z 3 lata, zagroziłam tej wiosny definitywnym wykopaniem i...zakwitł i owocuje :shock: Czego nie robi dobra motywacja...
Kobieta zmienną jest, nawiązuje do mojego chabrowego płaszcza i raczej niechęci do wszelkich niebieskości w ubiorze (wyjątek dżinsy)
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki ;:168

Gosiu, masz racje-ognik. Jego czerwony kolega skompostowany chyba 3 sezony temu.
Moje przy furtce, niszczyły mi torebki ;:223 , teraz pociachany tak, by nie zagrażał.
Widziałam takie piękne ogniste krzaki-cudne, ale nie u mnie niestety.
Nasza północ im nie służy.
Pozdrawiam.

Izo, wykapany tata. Maja taką oryginalną urodę, egzotyczną.
Gratuluje zbiorów ...udało się wyciągnąć M do lasu ;:333 .

Ewo, dasz radę. Ma być ocieplenie.
Dziękuję.

Marysiu, to ich podobieństwo bardzo rzuca się w oczy z racji 'egzotyczności' odziedziczonej po pradziadach z dalekiego Wschodu.
Duży dla odmiany-wykapana mamunia :wink: I to dla niego niestety gorzej.
Lubię zakątek z Franciszkiem. Otaczają go przede wszystkim puszki powojnika.
Trochę koloru jeszcze dają późnoletnie i jesienne chryzantemy, marcinki i róże.

Bisia_, aktywny to był głównie Maks, nasza rola ograniczała się do dreptania (bo zimenko było) i głośnego dopingu.
Nareszcie miałam chwilę i stosowna pogodę, żeby zajrzeć w każdy kącik.

Grażynko, niektóre powiedzenia mają niejako drugi wymiar i gdy się głębiej nad nimi zastanowić...brrr :;230
Fajnie, że w pracy unormowane. U nas powolutku tez się chyba klaruje, już weszliśmy w rytm (tzn. dzieciaki).
Mam 18, tylko ni z roku na rok ten vat z 22% podnoszą na więcej i więcej ;:14
Brzoskwiniówka się nie zepsuje :;230. Też mam taka nadzieję.
Do miłego.

Iguś, dziękuję ;:196 . Przez tę alergię, nie mogę się przyzwyczaić do swojej twarzy. Zawsze był szczupła, a teraz ;:131.
Byłam. To bliższe prawdzie.
Najważniejsze samopoczucie. tego się trzymajmy.
Postaram się nie marudzić. Obiecuję.
Nasienniki powojnika bylinowego Hakuree.
Staram się by ogród piękniał, mam tyle wzorców niedoścignionych.
Nie ma za co. może któreś wpadną ci w oko.
Pozdrawiam cieplutko i dziękuje za wizytę ;:196

Wandziu, dziękuję ;:196 . Także za dobrą ogrodowo prognozę. Zaraz mi się nastrój poprawił :D
Trochę jeszcze zostało do zrobienia.

Iwonko, dzięki.
Taka już jesień. Słońce na przemian z deszczem. Uśmiech z łzami...

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Dzisiaj był zbiór jabłek. Panowie zerwali połowę. A przygotowane wcześniej skrzynki już zapełnione :shock:
Jutro cd.
Nie mam pojęcia, co ja z nimi zrobię?
Mus, sok, suszone. Najładniejsze na 'potem'- na zimowe wieczorne chrupanie. I co dalej?

Uciekam do ;:41. Jutro skoro świt 'do roboty' i jeszcze jakieś szkolenie ;:223
Życzę udanego tygodnia.
Dziękuję za odwiedzinki, także te 'tajne' :wit
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Jabłka dostanę od rodziców i zamierzam wszystko wysuszyć 8-) Uwielbiam zimą i wczesną wiosną wyjadać takie suszone.
Mój ognik nie miał szczęścia, skróciłam go po zimie do jednej leżącej gałęzi. Na północy nie bardzo chce rosnąć :(
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”