Kontrolowana dzikość

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2871
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

pelagia72 Ja dalej "mocuje się" z pomidorami;wsadzam do większych pojemnikow; do tego wysadzam kwiatki a końca nie widać jeszcze… Ostatnie dni to były przechodzące fale deszczu z mocnym wiatrem nic nie dalo się zrobić.
JAKUCH Ciekawa jestem ceny miodu akacjowego…jeżeli tylko 2 dni były miodne i czy w ogole on będzie. U mnie szczepione ogorki już jemy a te moje siane to dopiero kwitna… ostatnie noce były zimne a w dzień deszcz i mocny wiatr dal im popalić..niektore padły bo jeszcze ślimaki im dodały stresu…
cyma2704 Niestety w mojej glinie i klimacie niemal nic się nie wysiewa…tez mam kosmosy od lat ale nigdy żaden się nie wysiał. Jesienią wysiałam mnóstwo nasion orlayi kilka metrów długości dosłownie,na wiosne wyrosły tylko aż…2 sztuki. Dlatego nie licze już na żadny wysiew.
anabuko1 Kosmosy są kupne ponieważ moje sadzonki nie przetrzymały tych zimnych nocy, deszczów itd., wszystko ok 20 sztuk padło…ale się zawzięłam :;230 zeby je mieć i kupiłam bo bardzo je lubię. Pomidory podlewam w zależności od stanu ich suchości; czasami jak jest gorąco to muszę codziennie.
kuneg Bardzo bym chciała aby u mnie zagościły na dłużej tak jak u ciebie… One się rozsiewają czy rozłogowo rozmnażają?
danuta z O Jak miło że wpadłaś; dawno cie nie było ;:167 . Z rozsadami pomidorków na parapetach dalej walcze bo okropna pogoda zatrzymała mi prace. A one tam już kwitną,niektóre mają owocki :)

Deszczowa pogoda i wietrzna wstrzymala totalnie moje prace z rozsadami. Ale za to mamy nawodnioną glebę solidnie. Tylko rabaty takie przyniszczone po tych wielogodzinnych nawałnicach dzień po dniu.
Czerwiec przeleciał z prędkoscią rakiety....szkoda że tak szybko bo ten czerwcowy zapach kwitnących czarnego bzu, róz, jasminu jest cudowny. A teraz dochodzi lipa i moje ubiegłoroczne tytonie...Czuje sie niemal jak w Kew Gardens...jeśli chdzi o aromatyczna woń.. :D a ja to uwielbiam.
A swoje ogorki i sałaty smakują wybornie i poprawiają zdrowie i nastrój. :D

Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2352
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Rozsiewają się, ale nie są ekspansywne jakoś. Naparstnice są dwuletnie.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Iguś
Podziwiam ogórasy i sałatę :!:
Ogórki to w gruncie :?: Jak to możliwe ,że takie wielkie już masz :?:
Posadziłam eksperymentalnie 2 szt. pod koniec maja /przeżyły mróz przykryte/ , to nawet się płożyć nie zaczęły ,nie mówiąc o kwiatach. :shock:
Sałata czerwonawa to zauważyłam ,że się opiera ślimakom /wolą zieloną/
Zazdroszczę tytoni :!:
U mnie siewki padły , a korzeń przechowywany nic nie wypuścił.
Dziwna ta pogoda , u nas też pada , ale się cieszę bo posucha od zimy okrutna była.
Tylko te ślimaki...
Roża cudna ,pewnie pachnie słodko :?: A to obok to bodziszki :?: Wyjątkowo duże / i piękny kolor/ kwiaty :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Moje gruntowe ogórki nawet nie kwitną ,chociaż może lada chwila pokażą się kwiaty, bo podskoczyły na wysokość i maja już wąsy :heja Pomidorki też maja owocki nie wszystkie ,ale szybują w górę, a kwiatów multum oby więcej pszczółek fruwało.Igusiu czekam niecierpliwie na moje pierwsze ogórki i pomidorki bo te najlepsze mniam, mniam Pogody wedle potrzeb u nas nocą ma padać i dobrze nie narzekam ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Igo róży z niebieskim bodziszkiem do twarzy. ;:215
U Ciebie ładna sałata, a po mojej wiosennej nie ma śladu. Dziś wysiałam na jesienny zbiór.
Szkoda, że dzieli nas spora odległość, bo wiosną zapakowałabym skrzynkę siewek do bagażnika i podrzuciła do Ciebie zamiast do kompostownika.
Dobrego weekendu. ;:3
Awatar użytkownika
Panna_be
100p
100p
Posty: 147
Od: 15 sie 2020, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: miasto Świętej Wieży

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

A co to takiego pięknego kwitnie na pierwszym zdjęciu? ;:167
Ogórki masz niesamowite, smacznego :) U nas gruntowe też dopiero zaczynają kwitnąć, ale pociesza mnie myśl, że szybko rosną.
Miłego lata i pozdrawiamy :wit

Ps. Trzymam kciuki za Kosmosy!
działka moje hobby

Przy Bursztynowej
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Fajnie mieć swoje smakowite warzywka.
U mnie w tym roku dużo ich mniej. ślimaki i turkucie dobrały się do nich.
Krzewy kwitnące bajeczne widoczki.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Witaj Iguś, piękne plony warzywne masz, moje ogórki gruntowe ledwie zaczęły, zerwałam kilka niewielkich, mają sporo zawiązków, ale wszystko zależy od pogody. Pomidory też uprawiam w pojemnikach.
Goździki maja śliczny kolor, pasują do kosmosów ;:333
Przyłączam się do gratulacji ;:215
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2871
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

pelagia72ogorki są kupne szczepione i zakwitły w donicach na parapecie a jak je wsadzałam to miały już małe;tytonie te w gruncie dopiero się zabierają do życia.. Ta żółta róża to chyba Golden celebration (posadzona w listopadzie); pięknie pachnie i miała ładne kwiaty a bodziszek to Rozane
JAKUCH I jak sprawują się ogórki u ciebie teraz? Na pewno pyszne! Moje kupne sałatkowe mają długaśne ogórki a swoje siane są niezbyt i takie beczułkowate w kształcie ale zdążyłam coś zakisić. Po tym zniszczeniu gradowym nawet niektóre kwitną ale czy będą w stanie wyprodukować owoce? Wczoraj kupiłam kilka na targu w nadzieji że może będą jeszcze..dłużej. Pomidorki w gruncie obite gradem,niektóre zapalone już ale krzaki jak posiekane i pokłute nożyczkami.
cyma2704 też miałam za dużo siewek ale jak zaczęły padac to jak w dominie.. i teraz cieszę się, że nie wyrzuciłam. Sałaty uwielbiam i sieje je też w pojemnikach jeżeli mam wolne jakieś..
Panna_be na pierwszym zdjęciu to stara pęcherznica chyba; kosmosy przeżyły 2 gradowe nawałnice i są dalej :heja ;mam nadzieję że wypięknieją jeżeli pogoda będzie sprzyjająca.
A w porównaniu z warzywami poszatkowanymi wyglądają niezle.
anabuko1 u ciebie ślimaki i turkucie a u mnie gradowe nawałnice…zawsze coś musi być nie tak; te ostanie sezony są koszmarne u mnie…dobrze że zwinęłam się tj.zmniejszyłam ilość wszystkiego…ale i tak smutno jak traci się prawie wszystko rok do roku…
jarha dziękuje za gratulacje!!! Czy jest szansa że wysieją się same czy zbierać nasiona? U mnie już po plonach chyba;grad poszatkował wszystko ale przynajmniej zebrałam ogórki sałatkowe i uchroniałam pomidorki w donicach. Dwarfy już jemy a reszta albo już ma zielone piłeczki albo kwitnie. Tylko pytanie czy koszmarna aura ich również nie zniszczy… Oby nie!!

U mnie koszmar ;:222 , przeszły 2 gwałtowne nawałnice gradowe; ogórki, dynie i pomidory w gruncie(ogromnie silny wiatr zerwał folie)poszatkowane jak drzewa w Bahmucie. Ale obroniłam te w pojemnikach pod wiatą i trzymałam własnoręcznie folie.. Grad siekł mi plecy; a jak to boli… ;:145 ale walczyłam jak lwica ;:134 i utrzymałam okrycie i pomidorki są ok! Przynajmniej tyle mam z tego sezonu. Bo dynki i arbuzy maleńkie odpadły, łodygi i liscie posiekane ale wypuszczają jakieś coś nowego teraz…więc jeżeli lato będzie do grudnia to może będzie jakiś owoc… ;:306
Ogród bardzo zmaltretowany przez upał i nawałnice z gradem oraz mocne wiatry aż się dziwię że w ogóle jeszcze cokolowiek stoi i kwitnie...i pachnie. Teraz zaczynają lilie drzewiaste i musze im zrobić zdjęcia jak ucierpiały biedaczki...
A to mi wyrosło między płytkami
Obrazek

Obrazek Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Dwarfy cieszą podniebienie ale tylko niektore bo cała reszta jeszcze kwitnie i wiążę;troche
"leniwe " są w tym sezonie
Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Igo
Płakać mi się chce :(
Czy na prawdę tak musi być ,że się napracujemy i grad posieka i wiatr wytarmosi ;:145 :evil:
Weź to hoduj od nasionek i potem patrz ,jak pogoda niszczy. :evil:
Zmiany są tak nagłe i zaskakujące ,że nie nadążamy z chowaniem i przykrywaniem roślin.
Ostatnio ,jak zaczęło lać to zdążyłam tylko jedną paprykę w donicy schować i jedne pomidorki przykryć szybą , a i tak wszystko sklepało i mnie przy okazji.
U nas co dzień pada i to mnie już wkurza.
Dyniowate poprzywiązywane z wszystkich stron do kamieni itp. a wiatr toczy i robi z nich takie kule z kwiatami w środku. ;:202
Pozytywna wiadomość jest taka ,że stary korzeń tytoniu wypuścił mi małe rozetki i może się doczekam kwiatków ;:138
Mam nadzieję ,że roślinki jednak się zbiorą po tym gradzie i wynagrodzą Twoje starania ;:196 ;:167
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Płakać sie chce Igusiu czytając Twoje zmagania pogodowe co roku pogoda bardziej nieobliczalna ;:145 .U mnie radość trwa, bo super owocują pomidory i ogórki .Szkoda ze jeszcze ani jednego pomidora nie skosztowałam ,ale zdążę to nadrobić dbam o nie to liczę że sie odwdzięczą.Biedne lelujki skancerowane ale i tak pachną ja muszę jeszcze zrobić porządek z moją Elżbietka na wysokościach. Jednak boję się skakać po krzesłach żebym znowu czegoś nie nawywijała Miłej niedzieli ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4224
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Pięknie kwitnące tysiącem kolorów kwiaty i krzewy a do tego jeszcze dorodne warzywa.Na widok dorodnych ogórków i pomidorów aż ślinka cieknie ;:138
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę :wit
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Iguś lilia trąbkowa śliczna. ;:oj
Pierwszy czerwony pomidor, ;:215 u mnie pewnie po niedzieli też uda się ze dwa zjeść.
Niektóre kwiaty nawet na betonie dobrze się mają. :wink:
Współczuję gradu, ;:168 niestety przyroda za nic ma nasze wysiłki włożone w ogród. Pewnie większość poradzi sobie z uszkodzeniami, ale trochę to potrwa. ;:174
Dobrego tygodnia. :wit
Awatar użytkownika
Panna_be
100p
100p
Posty: 147
Od: 15 sie 2020, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: miasto Świętej Wieży

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

O! Ja nawet jeszcze nie znałam takiej rośliny jak pęcherzyca, gdzieś umknęła mojej uwadze, a wydaje się bardzo fajna. Muszę poczytać :)
Ale z tą pogodą to doprawdy niefart, nie wiadomo na co się szykować, albo upały a później nawałnice, albo deszczowe i chłodne lata.
działka moje hobby

Przy Bursztynowej
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Cudne róze .
A co to jest na 2 zdjęciu ? Sadziec ? Mam 3. ale żaden taki różowaty nie jest. :)
Współczuję gradowych nawałnic ;:168
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”