Jeszcze raz od początku

[Keetee]

Ale lubie takie cos
Berberys fajny , pewnie cudnie sie przebarwi na jesieni na pomarańczowo , ja bym tam dała cos dużego moze drzewko wysoko szczepione ,sosna ,albo sa takie hortensje (korona zaczyna sie 1,80 ) ,klon bordowy , buk tricolor ,jakies trawy , floksy , rozchodniki wysokie ,kwitnace na bordowo ,różowo i te o bordowych liściach ,bo sa ładne cały czas od wiosny do jesieni,jakas różę co na słoncu wytrzyma ,w nogo powojnik Arabella np ,szałwie ,nachyłki czerwone ...oj ponosi mnie

[Maska]

Helenko a liliowce one są niezawodne.

[Keetee]

Z róż okrywowych możesz na brzeg Tommelize i The fairy dac , to beda cały czas w kwiatach ....pokombinujesz

[Wanda7]

Dorotka dobrze mówi. The Fairy będzie w sam raz

[ElleBelle]

Ja się nie wypowiadam bo u mnie jest wszystko miszmasz i już stylu nie zmienię

[ewa w]

No ja niestety też nie pomogę, uczę się dopiero tej bajki ale wiem, że chodza po mnie trawy ozdobne łączone z kwiatami niskimi

[Helios]

Jesteście wspaniałe

Dorotko ta rabata jest w sąsiedztwie ogromnego dębu. Myślę, że najwyższym punktem byłby ten berberys.
Nie znam rozchodnika o bordowych liściach. Czy on bardzo się rozrasta?
Floksy na pewno. Zrobię inwentaryzację tych co mam, ale niebieskiego nie mam. Jak długo one kwitną? Nie pamiętam z ub. roku.

Marysiu - liliowce znalazły się na czele mojej listy chciejstw. Pójdą na pewno. Mam też dla nich zarezerwowane miejsce jeszcze na jednej rabacie.

Wandziu - różyczka okrywowa

Co kwitnie najpóźniej (jakieś astry? ale nie Marcinki), a co najwcześniej bez wymarzania?

Elu i Ewuniu - miszmasz to ja mam okrutny. Może tę rabatkę uda mi się jakoś sensownie urządzić. Na trawy rabatka jest chyba za mała. Właśnie byłam specjalnie, że by ją dokładnie obejrzeć, to jakieś 3 x 2 m w kształcie elipsy.

[pipio]

Helenko z takim zapleczem to Ty dwie rabaty stworzysz Ja oczywiście będę podglądać.Może uda mi zgapić /Oczywiście jak pozwolisz/

[ewa w]

Fakt możesz sobie porobić rabaty tematyczne, przy takim areale, tylko tak aby samo rosło i nie trzeba by pielic i doglądać ...tylko podziwiac

[Maska]

Helenko uważaj zaraz u Ciebie wylądujemy - szykuj glinę! desant Ew i Maryś

[Helios]

Cała nadzieja w tym sympatycznym zapleczu
Postaram się tym razem nie zrobić błędu, może się uda nie przeładować i zapewnić jakieś kwiatki przez cały sezon. Ciągle czekam na podpowiedzi i pomysły.

Oczywiście nie wytrzymałam i po deszczu, poszłam oglądać tę rabatę do zagospodarowania i jakoś tak aparat wzięłam ze sobą. Biedne te kwiatuszki od nadmiaru deszczu.
Najpierw różyczki:


















Trwa u mnie szaleństwo hortensjowe. Sama nie wiem czym zasłużyłam na takie morze kwiatów.












Kanny - moje kolejne zauroczenie. Odmianowych mam kilka, ale Indica - zatrzęsienie. Też są piękne.





Na kolejnym zdjęciu Durban. Jest dla mnie niezwykle cenny, również dlatego, że przywędrował do mnie od Adriana ze Śląska.




Troszkę rozmaitości:










Moje wielokolorowe cynie:



Lada dzień zaczną kwitnąć mieczyki. Nie mogę się doczekać.



Relacja z ogrodu byłaby nie pełna, bez pokazania...





Zdolny ten mój M

[lora]

Heleno wokół zamiast aksamitek rozchodnik , wybarwia się bardzo ładnie kwitnie do przymrozków...
w kępkach mało wymagający...w środku róże okrywowe...

piękne hortensje...

[Keetee]

Jakie obfite kwitnienie hortensji cuda
a mąż to już wychwalony pod niebiosa...extra mu to wyszło ,ze hej

[Maska]

Oj Helenko dobrze, że wzięłaś ten aparat, inaczej pozbawiłabyś nas takich pięknych widoków.

[ewa w]

Ludzie ale hortensje faktycznie co robiłaś z nimi, że tak się odwdzieczyły...bajki na noc , piosenki śpiewałaś, coś im obiecałaś???