Początki nowego ogrodka
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Sasiu, u mnie na pierwszej stronie jest Grewillea juniperina, a na stronie trzeciej można zobaczyć jej kwiatki. Widziałam w zdjęcie całego parkanu utworzonego właśnie z tych krzaków i wyglądało to przepięknie
. Może mi się uda go ukorzenić, bo jeden mały krzaczek kosztuje 28€, a trzeba ich wiele na takie ogrodzenie. Jak widać na zdjęciu raczej należałoby go traktować jako iglaka, tak więc trzeba go ukorzenić w piasku. Pytałam tu czy piasek z plaży nadawalby się, gdybym go wypłukała z soli, ale nikt nie odpowiedział. W końcu to po prostu kwarc, a ja mogę poeksperymentować
.
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Aniu ten sklep jest w mieście Lorient jakieś 20 km ode mnie. To „Truffaut” bardzo znana we Francji firma, ale też bardzo droga. Ponieważ ostatnio ciągle pada to wybraliśmy się tam na spacer, jak do ogrodu botanicznego. Rzeczywiście wybór jest ogromny, w moim miasteczku o wiele skromniejszy, ale za to ceny niższe. Ten czerwony kwiatek nie miał ani ceny, ani nazwy i zawieszone były tylko takie dwa. Nie notowałam też nazw, bo i tak byłam zajęta robieniem zdjęć (ok. 60-ciu). Teraz siedzę i oglądam te cuda, tymbardziej, że jak nie mżawka, to deszcz i tak cały dzień. Masz Aniu Skype?
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Gosiu, nic nie kupowałam
. Ten sklep traktuję jak ekspozycję kwiatów, bo to droga firma
. Choć niewątpliwie wybór tu ogromny, to te same kwiaty w dużo skromniejszym sklepie, w moim miasteczku, są zawsze tańsze, a poza tym jako stały klient mam tu rabat
. Znasz może Gosiu jakąś smaczną potrawę dietetyczną? Moj M miał wczoraj sensacje żołądkowe
. Dziś już nie, ale powinien być na diecie a ja nie mam pomysłu co mu zrobić. Rano zjadł taki kupowany deser, coś w rodzaju budyniu i jest ok. To może nie jest tak żle.
Felu, na sensacje żołądkowe polecam chudziutki rosołek
Ale dziwny zbieg okoliczności, w ubiegłą sobotę a raczej w nocy z piątku na sobotę, mój mąż wylądował w szpitalu z potwornymi bólami brzucha. Wcześniej bólom towarzyszyły torsje.
Okazało się, że to kolka jelitowa. Lekarze dali zastrzyki przeciwbólowe, kroplówki i zalecili dietę: biały chleb i gorzka herbata i całą masę leków
Nie jestem pewna, czy dobrze rozpoznaję ale na zdjęciach widzę chyba araukarię, może nawet prowadzoną jako bonzai. Mam rację Felu?
Ale dziwny zbieg okoliczności, w ubiegłą sobotę a raczej w nocy z piątku na sobotę, mój mąż wylądował w szpitalu z potwornymi bólami brzucha. Wcześniej bólom towarzyszyły torsje.
Okazało się, że to kolka jelitowa. Lekarze dali zastrzyki przeciwbólowe, kroplówki i zalecili dietę: biały chleb i gorzka herbata i całą masę leków
Nie jestem pewna, czy dobrze rozpoznaję ale na zdjęciach widzę chyba araukarię, może nawet prowadzoną jako bonzai. Mam rację Felu?
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Gosiu, dziękuję za radę, ugotowałam rosół na prędze wołowej, ale nie myśl, że mój M jadł rosół. On nigdy nie jada zup, ale zjadł mięso. Wyrażnie mu nsię poprawiło, bo już chce jechać nad ocean. A co do araukarii to pewnie masz rację. Pokażę Ci jeszcze jedną, jest tu dość popularna, ale pierwszy raz dotykałam jej liści. Są niesłychanie twarde i ostre jak sztylety. Co za horror wpaść w taki gąszcz! Cena 120€ też straszyła.




















