Moja domowa piekarnia - AnaKa

Anaka · Post » 8 lip 2009, o 09:02

Gosiu, ja piekę w uniwersalnych formach - podłużne ze szkła i pokryte teflonem.
Potrzebny też jest papier do pieczenia, którym można wykładać formy i blachy. Do wyrastania wystarczy miska.

rosiowa · Post » 8 lip 2009, o 09:51

Dzięki Aniu, rozejrzę się za czymś takim

Anaka · Post » 8 lip 2009, o 10:00

Ja często formy smaruję olejem i wysypuję ziarnami. Ale czasami robię ,gładki' chlebek i papier jest najlepszy.

rosiowa · Post » 8 lip 2009, o 11:39

A mogłabyś wrzucić zdjęcie swojej formy???

Ja znalazłam coś takiego:

Anaka · Post » 8 lip 2009, o 15:34

Gosiu, ta jest doskonała

A oto moje:
- szklana

- z powłoką teflonową

Anaka · Post » 8 lip 2009, o 15:38

Oto mój dzisiejszy wypiek - chlebek pszenny na zakwasie pszennym

Użyłam mąki pszennej chlebowej typ 2000 - czeska z Kauflandu.
Bocheneczek niezbyt kształtny, ale tak chciał wyrosnąć.
Jest bardzo smaczny :P
Coś mnie ostatnio wzięło na pszenne pieczywo

rosiowa · Post » 8 lip 2009, o 16:32

No cudowny po prostu

.

To ja kupuję tą formę w takim razie.

Anaka · Post » 11 lip 2009, o 22:20

Dzisiaj upiekłam dwa chlebki. Tym razem z ciemnej mąki

Z ziarnami słonecznika -ulubiony mojego M.

I z ziarnami dyni - dla mnie

Nie mogę pokazać przekroju, ponieważ są jeszcze cieplutkie :P

GrazynaW · Post » 12 lip 2009, o 16:53

Jak one cudnie wyglądają!!!Nie mogę opanować ślinotoku!!!

Anaka · Post » 12 lip 2009, o 21:48

Grażyna, już prawie zjedzone.Dzieci ze stolicy przyjechały

Anaka · Post » 15 lip 2009, o 16:53

Dzisiaj upiekłam chlebek na zakwasie pszennym z mąki graham.

Staram się porzucać od czasu do czasu formy i tworzyć prawdziwe bochenki.Różnie to mi wychodzi, ale dzisiaj nie było źle.

Chlebki były dwa, ale jeden skonfiskowała moja Przyjaciółka - porwała jeszcze całkiem ciepły i popędziła do domu

Limona · Post » 19 lip 2009, o 20:42

Oj udał Ci się ten bochen :P Szkoda, że nie da się go wirtualnie zasmakować

Ale zaraz, od czego jest wyobraźnia... Wyobrażam sobie... mniam, mniam... jaki jest smaczny... mniam... teraz tego z dynią poproszę................. uuuuuuuuu pycha....... i może jeszcze kromeczkę ze słonecznikiem....
No! To była uczta, a teraz poważnie, zgłodniałam jak pies, idę sobie coś do jedzonka przygotować!

Anaka · Post » 19 lip 2009, o 22:00

Justyna, ja na weekend niestety nic nie upiekłam, bo wczoraj miałam wiśniowe szaleństwo - wydrylowałam dwa wiaderka ciemnych wiśni i była konfitura wiśniowa, nalewka z wiśni i wiśniowy sok

Limona · Post » 19 lip 2009, o 23:02

No rewelacja!
Wiśnia to bardzo szlachetny owoc, mnie z wiśni wszystko podchodzi wyśmienicie ale fakt jest faktem, że przy drylowaniu narobić się trzeba. No to miałaś pracowity weekend...

Edek_13 · Post » 20 lip 2009, o 09:45

Pysznosci to pokazujecie! Mam pytanko w czym chleb pieczecie? W piecach chlebowych, piekarnikach czy takich teraz dostepnych na prąd urządzonkach? Moja tesciowa czasem piecze, jak ją kiedyś poprosiłam o przepis i rzekłam... że spróbuję, to powiedziała że tej sztuki ktoś tak młody jak ja nie nauczy się i chęci teraz nie mam. Ale że nie mieszkamy z rodzicami ani moimi ani męża może warto by było przypomniec sobie SMAK Z DZIECIŃSTWA! Mam w kuchni letniej piec kaflowy chlebowy jedynie konfitury na nim robię.
Anako

jestem pełna podziwu dla Ciebie- piękne kwiaty, wiele cennych rad i mistrz w pieczeniu chlebusia!