Pomidor czarny, granatowy, fioletowy Cz.1
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Owoce w gronie powinny się zawiązać w małym odstępie czasowym . Jeśli tak nie wyszło , nie ma co trzymać dokwitającej końcówki , chyba że są to już ostatnie grona po ogłowieniu krzaka . W tym roku niestety z powodu złej pogody dużo odmian sobie nie poradziło i stąd takie szczątkowe grona . Teraz wyrastają zdrowe grona , ale z powodu nadchodzących upałów będą problemy z zapylaniem ( w takich warunkach potrząsamy krzakami wieczorem albo rano ) .
Pozdrawiam , kozula .
Pozdrawiam , kozula .
Napiszcie proszę jak dojrzewają wasze "czarnulki" black krim , otóż zauważyłam u siebie że góra pomidora jest ciemno zielona , natomiast reszta jest już ciemnoczerwono-brązowa i miękka , nadająca się już do spożycia. Mam nasiona black krima z dwóch różnych źródeł , jednak wszystkie rosną obok siebie i zauważyłam , że na jednej odmianie jest zielona piętka a na drugich nie bo rosną blisko siebie. Jak myślicie , czy będzie to zależało od odmiany? Nie jest możliwe że jedne mają za dużo azotu a drugie prawidłowo. Smak jak dla mnie jest dobry , nie wyczuwam jednak tej lekkiej słoności , która miała być. Pomidor smakiem przypomina malinowy i jest słodki.
Natomiast black cherry pobił rekord słodkości pomidorów które miałam do tej pory. Dojrzewają pierwsze grona , a walka o nie w domu jest niesamowita
Wieczorem wstawię fotki , a teraz zmykam do moich pomidorków ;)
pozdrawiam serdecznie
Natomiast black cherry pobił rekord słodkości pomidorów które miałam do tej pory. Dojrzewają pierwsze grona , a walka o nie w domu jest niesamowita


Wieczorem wstawię fotki , a teraz zmykam do moich pomidorków ;)
pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Ariszo, z Black Krima przedwczoraj zerwano 3 szt, dwie szt mnie się dostało. Obydwa były bardzo miękkie (za miękkie, jak na mój gust). Na talerzyku z jednego zaczęło coś wyciekać, wylądował w koszu.
Drugiego przekroiłam, duża zielona piętka, w środku dużo zielonej galaretki. Spróbowałam i nie wyczułam słonawego smaku, miąższ bardzo wodnisty i w ogóle był taki nijaki! Może następne będą inne, smaczniejsze? Bo ten zdecydowanie mi nie smakował, może to przez te deszcze? I to chyba będzie koniec przygody z Black Krimem. Ale czy obfite opady potrafią zmienić smak pomidora?
Jutro będę próbować Black Cherry.
Dziś nie byliśmy na działce, okropna duchota.
Drugiego przekroiłam, duża zielona piętka, w środku dużo zielonej galaretki. Spróbowałam i nie wyczułam słonawego smaku, miąższ bardzo wodnisty i w ogóle był taki nijaki! Może następne będą inne, smaczniejsze? Bo ten zdecydowanie mi nie smakował, może to przez te deszcze? I to chyba będzie koniec przygody z Black Krimem. Ale czy obfite opady potrafią zmienić smak pomidora?
Jutro będę próbować Black Cherry.
Dziś nie byliśmy na działce, okropna duchota.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Z tego co znalazłam w spisie odmian pomidorów , w USA z oryginalnego Black Crima wyhodowano dużo podobnych jego typów , ale żaden nie ma słonawego smaku oryginału . Jeśli nic nie daje się wyczuć , wychodzi na to , że handlują wszystkim , tylko nie oryginalną odmianą . Moje jescze młode , dopiero w sierpniu degustacja .
kozula
kozula
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Koktajlowy Black Cherry, nawet smaczny, zjadłam dopiero 2 szt (obok czerwony Sprite- twardy, chrupki). Pierwsze dojrzałe grono (12 szt) rodzinka sprawiedliwie podzieliła po połowie, dostało mi się tylko 6. Prawdopodobnie będę musiała odszczekać, to co napyskowałam na Black Krima, bo następny zerwany jest już twardy i nie wygląda tak ciapowato jak te pierwsze, w ogóle wygląda zdecydowanie lepiej, jak go zjem to napiszę sprostowanie... albo i nie, to się okaże.


Dzisiaj zjadłam black krima z drugiego grona. Pomidor całkiem dojrzały jest bardzo dobry w smaku. Przypomina i malinowego lekko słonego. Jest mięsisty. Największy ważył 50 dag.
Ogólnie są to pomidory wielkoowocowe.
Piszcie jak czarnulki u was????
pozdrawiam ;)
Ogólnie są to pomidory wielkoowocowe.
Piszcie jak czarnulki u was????
pozdrawiam ;)
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Moje black krimy są z dwóch źródeł. Jedne jeszcze nie dojrzały, owoców jest w porównaniu z tymi drugimi raczej mało na krzaku i są zdecydowanie mniejsze. Te drugie są duże, z dużą zieloną piętką, skórka jest "typu paskudnego" czyli oddzielająca się od pomidora w trakcie jedzenia. Żeby go obrać nie trzeba go w ogóle parzyć wrzątkiem. Smak jest raczej jako taki, co w moim mniemaniu oznacza, że po posypaniu solą i pieprzem dało się zjeść. Przynajmniej był wtedy jakiś smak, bo tak sam pomidor jest okropny. Słoności nie czuć w nim za grosz. Są mięsiste i ładnie wybarwione więc jak dodaję do sosu pomidorowego to kolorek jest ładniutki, intensywny. Z innych czarnych mam Chreokee Purple. Zjadłam jak na razie jednego, zobaczę czy następne też takie będą. Czuć lekko słony smak, w porównaniu z black krim to był pyszniutki. Nie ważyłam go, bo za daleko do domu mam ze szklarni żeby takie cudo do ważenia dotrwało. Był mniejszy od Black Krim, rozmiarów nektarynki. Zielona piętka też była, ale podobno ten pomidorek tak ma. Jeśli następne też będą podobne w smaku to w przyszłym roku na sto procent będzie dla niego miejsce w mojej szklarni. O ile nie zapomnę nasion zebrać (mam nadzieję, że to nie F1).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
http://www.tomatogrowers.com/black.htm
Milu, na tej stronce Cherokee Purple jest oznaczony jako "heirloom", czyli nie jest to żaden "F". Można zbierać nasionka jeśli jest to słówko w opisie, qrczę, miałam dokładne wyjaśnienie tego "heirloom", ale gdzieś wtryniłam, nie znalazłam, diabeł ogonem nakrył czy cóś!!
Milu, na tej stronce Cherokee Purple jest oznaczony jako "heirloom", czyli nie jest to żaden "F". Można zbierać nasionka jeśli jest to słówko w opisie, qrczę, miałam dokładne wyjaśnienie tego "heirloom", ale gdzieś wtryniłam, nie znalazłam, diabeł ogonem nakrył czy cóś!!
-
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Podpisuję się wszystkimi członkami pod tym co napisała Mila .Zgadzam się we wszystkim.Już suszę nasionka Cherokee.Owoce są rewelacyjne w smaku,śmiem twierdzić,że o niebo lepsze od Black Creem .
Mam jeszcze Prudense Purple z czarnych lub czarno podobnych -owoc kształtu jak tradycyjna malinówka,duży ,bardzo soczysty z lekko słonawą nutą.Nasionka się suszą .Będą do wydania chętnym.
Mam jeszcze Prudense Purple z czarnych lub czarno podobnych -owoc kształtu jak tradycyjna malinówka,duży ,bardzo soczysty z lekko słonawą nutą.Nasionka się suszą .Będą do wydania chętnym.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Skoro tak zachwalacie Cherokee zaraz jutro popędzę go ożenić z Black Zebrą . Ma paskudne grona , a czarna zebra całkiem kulturalne , więc krzyżówka powinna lepiej rosnąć . Co do smaku nie wiadomo czy się wzbogaci czy zubożeje . U mnie do degustacji jeszcze ze dwa tygodnie .
Niedawno dostałam nasiona Black Japanese Trifle który właśnie kwitnie i wygląda w tej chwili bardzo zachęcająco . Podobno te skośnoookie są wyjątkowo smaczne . Cóż , pożyjemy , zobaczymy .
Black Krima ożenię z Black Zebrą , może wtedy dostąpi zaszczytu sadzenia .
Pozdrawiam , kozula .
Niedawno dostałam nasiona Black Japanese Trifle który właśnie kwitnie i wygląda w tej chwili bardzo zachęcająco . Podobno te skośnoookie są wyjątkowo smaczne . Cóż , pożyjemy , zobaczymy .
Black Krima ożenię z Black Zebrą , może wtedy dostąpi zaszczytu sadzenia .
Pozdrawiam , kozula .