Lano, to są godziny przeszukiwania netu
Na polskich stronach, tylko jedno forum ma dział specjalizacyjny,
a i tam, większość informacji, to tłumaczenia i..wyczucie w pielęgnacji nieznanych odmian.
Najwięcej informacji, jest na stronie amerykańskiej i niemieckiej naukowej -
dałam Ci linki na PW.
Gorąca - zazdroszczę, storczykom kłaniam się z szacunkiem i tyłem się wycofuję w ukłonie.
To za wysokie progi, na moje umiejętności.
Izuś, nie wierzę, że nie masz floxów!
To tak, jakbyś nie miała lilii lub host, albo RÓŻ !
Zapch przez 2-3 miesiące, silniejszy od lilaków, a porównywalny z glicynią lub jaśminowcem.
I kolorów- od bieli, poprzez ciemne fiolety, az do kolorowych mixów.
A potrzebują tylko słońca i...niepodlewania.
Anuś, Ty tak nie pisz, bo w kompleksy wpadnę.
Jak się ciągle coś upycha, dosadza, kombinuje,
to ważne jest tylko, żeby się wzajemnie nie pożarły.
W efekcie- wychodzą kontrasty struktury i STARAM się utrzymać monochromatyczne grzędy.
O ile oczywiście, cholerniki- wiesiołek lub tojeść, nie włażą mi w każde miejsce

.
Elodia-Melodia utyje, nie martw się Słońce.
Daj jej jeść po przekwitnięciu, żeby sobie cebulę poszerzyła.
