Miejsce na ziemi -Ave cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Smooooku, a co z lipcem, kiedy to Smoki miały ruszać w świat ze swej ... gawry ;) ???
Myślę, że jak świerki wykopie się z bryłą ziemi, to one nawet się nie zorientują, że zmieniły miejsce zamieszkania :;230
Awatar użytkownika
Iwcia&Patyrek
500p
500p
Posty: 770
Od: 5 sie 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Byłam, zobaczyłam, ślad swój zostawilam;)

Pozdrawiam

Iwona
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Pachnaca :D ........goracy lipiec spadł na góry wraz z rodzinna inwazją[piszemy dalsze odcinki do brazylijskiej telenoweli :lol: :lol: ].......muszę zrewidować plany :(

a świerki ........hmmm są latem b. wrazliwe na przesadzanie[ nawet te w doniczkach powinno sie przetrzymać do wrzesnia] wielkie drzewo a płytki, szeroki system korzeniowy i letnio "rozneglizowany" :lol: ......wykopane padaja ze wstydu :lol: :lol: :lol:

a powaznie to uszkodzenie w lecie systemu korzeniowego skutkuje szokiem i drzewka choruja długo albo wypadaja :(
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Ewuś zjadasz juz pomidorki? :lol: ...........pokaż :D i jak Twój powojnik? zakwitł wreszcie? :wink:

cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Smokini ... no skoro szok i wstyd, to nie ma wyjścia ... trzeba czekać ;)
Telenoweli współczuję, choć podobno potrafi też cieszyć i ... wzruszać ;) :shock:

Ewuniu ... mam nadzieję, że sierpniowy skok na Galerię aktualny ;) ... a wrześniem, możemy się w większym gronie ukulturalniać :;230
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Post »

Witaj Ewuś - przybiegłam pourlopowo na spacer po Twoim ogrodzie - pięknie u Ciebie a przestrzeni ho ho ho :)
Zachwyciła mnie lilia Monte Nergo i taka jasno-różowa.
Tojeśc kropkowaną dostałam w tym roku i szybko osiągnęła duze rozmiaty . Nie chcę , żeby się rozrosła jak tu dziewczyny straszą więć jakieś ogranicznuki chyba wprowadzę.

P.S - u mnie to samo z wodociągiem się stało. Panowie hydraulicy nie popisali się. zapadła się ziemia, na której była już spora trawa, ledwo widoczne dobrze, ze dziecko tam wtedy nie biegało bo dziura jest ogromna :twisted:
Ogródek EdytyB

zapraszam
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Post »

Piękne lilie ,tawułki ,hosty i cała reszta . :P
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Post »

Evuś jak ja Ci zazdroszczę tej przestrzeni.Dlaczego chcesz ja zapchać? Siedzimy na codzień w ograniczonej murami przestrzeni a tam na działce taka perspektywa cudo!!!.
Pozdrawiam Kaśka
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Kasiu-babi - wiem , że przestrzeń hen... fajna... ale jak stanę na asfaltówce (a działka w obniżeniu) to mam wrażenie jakby każdy mnie oglądał "na przestrzał" , jak na patelni... a tego raczej nie lubię, dość mam "bliskich kontaktów" w miejskim mieszkaniu, na działce wolałabym mieć trochę zacisza i oddalenia od ciekawskich oczu :)

Jolu, Iwonko - bardzo mi miło, że do mnie zajrzałyście :)

Edytko - po tych deszczach to w ogrodach można zastać sporo "niespodzianek" dostarczających nam dodatkowej pracy.

Ewciu Cynamonem Pachnąca - mam nadzieję, że uda nam się zajrzeć do Ciebie w piątek 31 lipca... odwozimy wtedy moją Córkę do Warszawy...

Smoku Kofany - pomidorka zeżarłam jednego - właściwie trudno go było nazwać pomidorkiem, to właściwie była dzika czeresienka (wielkości pestki ze skórą :;230 ) o smaku podobnym do pomidorowego... takie pypcie rosną mi na dwóch krzakach koktailowych - w dodatku nie pamiętam jak się toto pomidoropodobne maleństwo nazywa...
Jeden krzak koktailówek będzie miał pomidorki koktailowe, na razie są zielone.

No i niestety poległam jako hodowca pomidorów bez chemii :cry: zaraza ziemniaczana zaczęła pustoszyć mi krzaki - 3 wywaliłam od razu, reszta miała zmiany na liściach - sporo ich oberwałam, niestety to nie zapobiegło pojawieniu się kolejnych plam i wczoraj podparłam się chemią :oops: ;:110
Pryskając miałam wyrzuty sumienia i uważam, że to moja porażka, że się nie udało tego uniknąć. Te cholerne deszcze... niektórzy pocieszali mnie, że i tak długo mi się udawało... u nich zaraza już od czerwca...

Wieczorem się zachmurzyło i żeby to moje pryskanie nie poszło na marne, prawie po ciemku stawialiśmy dach nad pomidorami... Trzy krzaki muszą iść do chemicznej poprawki, bo deszcz je i tak zmoczył... Nienawidzę chemii...

Powojnik zakwitł - to znaczy Pillu zakwitła . JPII wolał uwiąd i poszedł pod topór - jeśli nie wypuści nowych liści wywalę go jesienią i kupie sobie jakiś Viticella :)
Dzisiaj ogoliłam Pillu z kolejnej gałązki pokrytej kwiatami i pączkami - też ją uwiąd opętuje ;:145 Chyba zbuduję jej daszek jak pomidorom, ona tak się stara...

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Post »

Polecam Clematis Grupa Viticella 'Etoile Violette'
Pies depcze, przesadzałam kilka razy w ciągu sezonu, obcinam prawie do ziemi a rok rocznie obrasta wysokie ogrodzenie i cały jest fioletowy od kwiatów, nawet zbytnio gonie naworzę.
Ogródek EdytyB

zapraszam
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ewuniu - dzisiaj Pan w ogrodniczym ( moim ulubionym ) powiedział że można pomidorki pryskać roztworem drożdży i załatwić jednego grzyba drugim.
No i nie ma okresu karencji więc można tak robić w trakcie owocowania.
Kupowałam akurat Curzate bo też mam zarazę i trochę pogadaliśmy :D

Zapytałam na wątku chorób pomidorów czy ktoś to zna, ale wydaje się to być logiczne.... Chyba...
Skoro mszyce tępiłam octem i paluchami to może zarazę wytępię drożdżami ?
Ale najpierw jednak Curzate bo mam zarazę w najgorszej formie - łodygową.
Co prawda tylko na 3 krzaczkach ale szkoda mi ich.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Pomidory też niektórzy polewają regularnie mlekiem...
Mi sie nie chce, pogodziłem się, że ten rok nie jest pomidorowy. U Agape też padają... I u Riv...
Szkoda, ze tak niefortunnie zaczęłyście przygodę z pomidorami, ale przecież nie zawsze będą lata antypomidorowe :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Post »

Masz takie ładne powojniki i chcesz je dać pod topór :?:
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Oleńko - takie ładne to one były w czerwcu - Pillu jeszcze dycha i ją otaczam troską, ale JPII miał w tym roku tylko liściory i uwiąd powojnikowy, dlatego obciachałam, bo on zarastał tę moja biedną Pillu i zdaje się, że jednak jej sprzedał tego grzyba :evil:

Comciu, ja też mam to łodygowe badziewie, dlatego poszła chemia (Curzate nie było, kupiłam coś innego), ale pomysł z drożdżami podoba mi się bardziej niż chemia...

Krzysiu - no, niestety nie jest to rok przyjazny pomidorkom, zreszta nie tylko im... W pewnym momencie zaświtało mi w głowie nawet postanowienie - nigdy więcej pomidorów z własnego chowu... ale jak znam siebie to jednak będę próbowała dopracować się własnych pomidorków w uprawie bezchemicznej... :)
Jedno wiem na pewno - nie będzie zabawy z wysiewem parapetowym - kupię sadzonki na rynku - i tylko Hektor - są świetne, niewysokie, samokończące, szybko owocują i najpóźniej załapały choróbsko i podobno bardzo smaczne - jak dla mnie super odmiana.

Edytko - obejrzałam go sobie - rzeczywiście świetny powojnik :) Dziękuję.
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Ave Eve :D ..........w tym mokrym [nie o czasie] sezonie przestaje załować ze moja rozsada pomidorów wymarzła :( .......walczą jeszcze 2 krzaki ale też wziete przez zarazę ziemniaczaną :(

dostały oprysk[mleko,drozdze, grapeifruit] ale pomogło jak umarłemu kadzidło :x

Pilu tak pieknie sie komponuje na kratce ze ze az żal! :cry: .......nie mam serca do tych powojników........zawsze z nimi cos nie teges :lol: albo wszystko zarastaja i marnie kwitna, albo kwitna z grzybem w parze albo jak złapia równowage to dopada je uwiad :?

nie kaprysza tylko 3 odmiany'tangucki, Pamela Jackman i o dziwo Arabeila :shock:

matka Urszula Ledóchowska padła na uwiąd w jedna noc!

ten sezon poswieciłam powojnikom i to jest błąd WIEL_BŁAD :lol:

cmokasy

ps. a przeciez w ojczyznie pomidorów- Peru pół roku leje! :roll: [ pora mokra]
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”