Ogród (z) PESTKI@

PESTKA@ · Post » 11 lip 2009, o 15:42

To ciekawostką ,która kupiłam po obejrzeniu Waszego forum.BUDLEJA,która miała być czerwona(tak pisalo na opakowaniu) ,a jestNIEBIESKA

[img]http://images46.fotojavascript:void(0);sik.pl/160/2ff7588f056d9f7bmed.jpg[/img]

PESTKA@ · Post » 11 lip 2009, o 15:44

Na wiosne przyciełąm oleander,bo był już stary i bardzo marny.Widac służy mu nowa fryzura,bo teraz wyglada tak:

PESTKA@ · Post » 11 lip 2009, o 15:52

Lubie bawić się sekatorem i przycinac co sie da. :P

PESTKA@ · Post » 11 lip 2009, o 15:55

To maleńkie siewki daglezji.Nasionka zebrałam z mojej dużej choinki.Tak sobie ...z ciekawości czy cos z tego wyjdzie

PESTKA@ · Post » 11 lip 2009, o 15:56

ups...to nie siewki sorry

PESTKA@ · Post » 11 lip 2009, o 15:58

to są oczywiscie siewki

PESTKA@ · Post » 11 lip 2009, o 16:02

a to mój żywopłot,który 11 lat temu też wygladał jak te maleńkie siewki.Nasionka zebrałam z thui.która kiedyś mieliśmy na działce warzywnej.Wysialiśmy i pielęgnowaliśmy kiedy na naszej działce budowlanej był tylko gruz i piach.Teraz mamy piekny żywoplot własnoręcznie wychodowany.W tamtym roku poraz pierwszy zostały przycięte czubki i boki.Co roku zbieram z niego mnóstwo nasion ,bo mam wielu chętnych na taką zabawę

.Jęsli ktoś miałby ochotę pobawić się w odchowanie własnych drzewek ,służę nasionkami po pierwszych przymrozkach.

AGNESS · Post » 11 lip 2009, o 16:13

Witaj Aldonko czosnek faktycznie gigant

A puchaczek zrobił minkę, jakby był obrażony na swoją Panią za zdjęcia

Brateczki prześliczne, bardzo je lubię

pięknie przystrzyżone iglaczki, i gratuluję żywopłotu, z nasionek

super

PESTKA@ · Post » 11 lip 2009, o 18:16

Dziękuje Agnieszko za odwiedzinki.A z tym zywoplotem to było tak,że z braku kasy i z ciekawości zrobiło się coś z niczego i to moja najwieksza duma na ogrodzie

jeśli chodzi o koteczkę to persy wszystkie mają ,,obrażone miny,,

Niedługo zostanie po raz pierwszy mamą.Bardzo to wszyscy przezywamy ;:80

AGNESS · Post » 11 lip 2009, o 19:06

Aldonko zgadza się, że największą radość sprawia roślinka wyhodowana od podstaw

z nasionka lub maleńkiej szczepeczki

Ja też tak mam i najbardziej się cieszę, nap z iglaczków które mam z oderwanych maleńkich gałązeczek

już mnie przerastają

A co do rozwiązania koteczki, to wyobrażam sobie Wasze nastroje, w końcu to pierwszy raz

kamkamk · Post » 12 lip 2009, o 11:16

mam takie same fiołki, strasznie się sieją lubię je i w tym roku kupiłam sobie nasiona z mieszanką kolorów, bo teraz tylko fioletowe mam

g.kiecko · Post » 12 lip 2009, o 11:41

Spirala wyszła Ci świetnie!

Może Ty masz dobry patent na takie formowanie krzewów?

PESTKA@ · Post » 12 lip 2009, o 12:01

Jedyny patent jaki mam to ;dobrze ogladam drzewko,które samo mi podpowiada co mogła bym z nim zrobić.Nad ta spiralka pracowałam dość długo ,bo to była zwykła thuja taka,,hiena cmentarna,,jak ja to nazywam

Przez 3 lata formowalam ja na słupek ,żeby potem zrobić z niej spiralkę.Nie jest jeszcze idealna bo drastycznie obciełam ją ubiegłej wiosny.Takie formowanie potrzebuje ok 3 lat.Najłatwiejszym sposobem jest kupic do spiralki idealnie strzelistą thuję,ale ja tne to co mam.Moje jodły też są przycięte na słupki,stozki i kule.Każde drzewko iglaste sie do tego nadaje ,tylko potrzeba czasu i cierpliwości.

kamkamk · Post » 17 lip 2009, o 19:42

a kiedy można przycinać, w jakich miesiącach?

PESTKA@ · Post » 25 lip 2009, o 13:27

Ja przycinam od wczesnej wiosny do póznej jesieni.Wtedy kiedy widze ,ze galazki tego potrzebują.