KaRo pisze:Myszo -piękna musi być ta łaka Twojej suni
Większość to zioła myszo.
Roślina z 2 zdjęcia jest bomba-sama bym chciała sprowadzić ja do swojego ogródka,posadzona w dużej ilości obok siebie da niesamowite wrażenie. Jak ja zdobyć ?Pojechać na Twoja łąkę może - to niedaleko w końcu.Tylko czy nie jest ona pod ochroną-musze poszukać gdzies informacji ale przydałby sie wygląd liścia i pokroju - czy mogę prosić o ich zdjęcie podczas następnego spaceru suni?
- twoja sunia chodzi na spacery do ogrodu botanicznego w pewnym niemałym mieście myszo.

Taak, dziewanna robi wrażenie. Na łączce jest tylko jeden jej okaz, za to całkiem dorodny.
Nigdzie nie znalazłam informacji aby była chcroniona, a występuje na słonecznych zboczach, suchych pastwiskach, nasypach i przy drogach (więc może przy okazji jakichś wycieczek poszukać i wykopać

) Ta nasza rośnie własnie przy bardzo ruchliwej trasie. A oto połowiczny pokrój liścia (na razie tylko taki mam) i pokrój całej roślinki (w tej chwili jakieś 1,60m):

W ogóle łączke odkrywam (patrząc na nią pod kątem kwiatków) po raz pierwszy, bo 1 lipca minie dopiero rok jak sunia jest z nami. I już żałuję, że nie uwieczniłam przepięknych, ogromnych koniczyn (w trzech kolorach), które już niestety tam przekwitły.
I jeszcze ciekawostka na temat dziewanny - podobno myszy i szczury nie znoszą jej zapachu, więc można ją wykorzystywać do ich zwalczania. (informacje o dziewannie za
http://parda.w.interia.pl/047.html)