Kwiaty polne

[Reposit-10]

Aniu żle zrozumiałaś.Jest przytulia pospolita ta co kwitnie na biało i pachnie i jest przytulia czepna co nie kwitnie tylko ma te kulki
Przymiotno taką ma nazwę i kwiaty mogą byc o zabarwieniu fioletowym lub czerwonym.Tyle podaje ksiązka

aha ! Dzięki Anulko
Po dzisiejszej burzy chyba nie za bardzo kumam ..

Ps. Mam zaległy zakup w "Świecie książki" , więc ruszam niedługo do księgarni i też się 'uzbroję' w tę pomoc naukową

Poozdrówki

[ppawlak]

Uwielbiam zrywać kwiaty polne , zawsze jak wracm ze spaceru przynoszę ogromny bukiet.

Szkoda ,że nie są bardziej trwałe.

[Xa-b]

To nie przymiotno kanadyjskie Conyza canadensis lub nowa nazwa Erigeron canadensis wygląda tak: http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Cony ... densis.htm

Na zdjęciu jest Erigeron annuus czyli przymiotno białe
Pozdrawiam

[KarolinaL]

Uwielbiam zrywać kwiaty polne , zawsze jak wracm ze spaceru przynoszę ogromny bukiet.

Ja też, ha ha, wierzcie lub nie, ale w ostatnie święta Bożego Narodzenia przyniosłam ze spaceru bukiecik polnych kwiatów - m.in. chabry, krwawnik oraz kilka łodyżek rzepaku (kwitnącego oczywiście) i świeżych kłosów jakiegoś zbóżka. Jednym słowem zima stulecia.

Wybieram się z aparatem w jakieś pole i wybieram, a tu już prawie wszystkich moich ulubieńców sfotografowano

[myszek]

A ja na ulubionej spacerowej łączce mojej suni wypatrzyłam dzisiaj to:



A jak grało i pachniało ..... ech!

P.S. Łączka jest niemal w samym środku niemałego miasta .

[Karo]

Myszo -piękna musi być ta łaka Twojej suni
Większość to zioła myszo.
Roślina z 2 zdjęcia jest bomba-sama bym chciała sprowadzić ja do swojego ogródka,posadzona w dużej ilości obok siebie da niesamowite wrażenie. Jak ja zdobyć ?Pojechać na Twoja łąkę może - to niedaleko w końcu.Tylko czy nie jest ona pod ochroną-musze poszukać gdzies informacji ale przydałby sie wygląd liścia i pokroju - czy mogę prosić o ich zdjęcie podczas następnego spaceru suni?

Na 6 zdjęciu to dziurawiec - ten leczniczy ,który się zbiera i odstawia do Herbapolu.
Mam u siebie sadzonkę-płaciłam wyjątkowo dużo za nią ,nie 2,50 oj nie.
Nie cięty wyrasta wysoki nawet do 80cm i można go wziąć za chwast ale systematyczne cięcie no i kwiaty robią
z niego gwiazdę nr 1 zielnika.
A mydlnica ,a rumianek - twoja sunia chodzi na spacery do ogrodu botanicznego w pewnym niemałym mieście myszo.

[Miiriam]

Uwielbiam kwiaty łąkowe. margerytki, maki i chabry.. i jak się im oprzeć???

[myszek]

Myszo -piękna musi być ta łaka Twojej suni
Większość to zioła myszo.
Roślina z 2 zdjęcia jest bomba-sama bym chciała sprowadzić ja do swojego ogródka,posadzona w dużej ilości obok siebie da niesamowite wrażenie. Jak ja zdobyć ?Pojechać na Twoja łąkę może - to niedaleko w końcu.Tylko czy nie jest ona pod ochroną-musze poszukać gdzies informacji ale przydałby sie wygląd liścia i pokroju - czy mogę prosić o ich zdjęcie podczas następnego spaceru suni?

- twoja sunia chodzi na spacery do ogrodu botanicznego w pewnym niemałym mieście myszo.

Taak, dziewanna robi wrażenie. Na łączce jest tylko jeden jej okaz, za to całkiem dorodny.
Nigdzie nie znalazłam informacji aby była chcroniona, a występuje na słonecznych zboczach, suchych pastwiskach, nasypach i przy drogach (więc może przy okazji jakichś wycieczek poszukać i wykopać ) Ta nasza rośnie własnie przy bardzo ruchliwej trasie. A oto połowiczny pokrój liścia (na razie tylko taki mam) i pokrój całej roślinki (w tej chwili jakieś 1,60m):

W ogóle łączke odkrywam (patrząc na nią pod kątem kwiatków) po raz pierwszy, bo 1 lipca minie dopiero rok jak sunia jest z nami. I już żałuję, że nie uwieczniłam przepięknych, ogromnych koniczyn (w trzech kolorach), które już niestety tam przekwitły.
I jeszcze ciekawostka na temat dziewanny - podobno myszy i szczury nie znoszą jej zapachu, więc można ją wykorzystywać do ich zwalczania. (informacje o dziewannie za http://parda.w.interia.pl/047.html)

[Xa-b]

Na drugim zdjęciu jest Verbascum nigrum

[Reposit-10]

A ja na ulubionej spacerowej łączce mojej suni wypatrzyłam dzisiaj to ..
A jak grało i pachniało ..... ech!

Myszko, wzięłam dziś z Ciebie przykład i też wybrałam się z psiakiem na łąkę.
Wysokie , kwitnące trawy niezbyt mu się podobały , a ja pstrykałam :



cdn ...

[Reposit-10]

Było bardzo sielsko ... a potem zaczęło padać , więc aparat za pazuchę i biegiem do samochodu ...
Ale 'łupy' zostały i teraz się nimi z Wami dzielę.
Wszystkie kwiatki, a nawet trawy są piękne - nie tylko te wyhodowane na swoim ogródku ;:84

[Grzegorz B]

Aniu Twoje łupy są wspaniałe. Ja dopiero co wróciłem ze spaceru, wypędzony przez burzę i deszcz. Ale również mi się udało pstryknąć parę zdjęć. Przedstawię tylko te których nie ma w wątku, chyba, że coś przegapiłem.


















Pozdrawiam serdecznie :P

[Miiriam]

Piękne te kwiaty:) I popatrzcie czym obdarza nas natura!

[nemo56]

Piąta fotka to geranium a ostatnia wiciokrzew pomorski (jest pod ochroną)

[amba19]

Jak nam się przepięknie rozwija ten wątek. Zobaczcie co ja napotkałam przy drodze na moją działkę. Nazywa się toto barszcz Sosnowskiego, pochodzi z Kaukazu i jest wrednie parzący i uczulający. Odradzam bliski kontakt trzeciego stopnia!!!!
Roślinka owa została nam sprezentowana przez Wielkiego Brata ze Wschodu w latach siedemdziesiątych i była esperymentalnie uprawiana w PGR-ach. Ekspryment nie wypalił bo nasze bydło miało oględnie mówiąc sensacje żołądkowe (pomimo posiadania czterech żołądków) po jej spożyciu. Roślinka wymknęła się z pod kontroli i sobie rośnie w okolicach gospodarstw gdzie niegdyś ją sadzono, stwarzając zagrożenie dla nieświadomej niebezpieczeństwa większej częsci naszego społeczeństwa.
Pytanie: Czy jeszcze ktoś z tego forum widział barszcz w swojej okolicy?