
Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 3 cz.2009r.
Wspaniałe te ronda, ale i w Polsce to coraz częstszy widok (na szczęście coś drgnęło w tej kwestii i systematycznie się poprawia). I widać to już nie tylko w miejscowościach nastawionych na turystykę, ale również w pozostałych. U mnie, w Piekarach Śląskich, po raz pierwszy w historii na latarniach pojawiły się efektowne donice z roślinami wiszącymi. Coraz bardziej władze zaczynają o to dbać. Wiem że na taki polot przy okazji urządzania zieleni jak we Francji to przyjdzie nam dłuuugo poczekać, ale cieszę się z każdego przejawu poprawy. W zeszłym roku widziałem w Katowicach wspaniale obsadzone ronda: na jednym przepiękna kolekcja traw, na innych rozmaite byliny. Bardzo się cieszę, że w końcu u nas również pozwalają sobie na odrobinę fantazji



- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Kociaczku, naturalnie, że możesz ponarzekać!!! Jak sobie tak człowiek ponarzeka, to zaraz mu się lepiej zrobi!
Na taką łączkę była chyba w zeszłym roku moda, bo widziałam podobna w kilku miejscach a tej wiosny widziałam w sklepie gotową mieszankę nasion. Ale ja tez nie mam już miejsca, bo żeby był efekt, trzeba by obsiać nieco większą powierzchnię... Zasiałam za to rezedę, bo byłam bardzo ciekawa jej zapachu.
Jadziu, Grażynko (Kogra), Moniu (Vertigo), w zasadzie wszystko co miałam do powiedzenia na temat łączki, napisałam w poście do Izy...
Więc tylko Was pozdrawiam!
Ewelinko, dlaczego mnie nie dziwi, że zwróciłaś uwagę na te dzbany?...
Dobrze pamiętasz! To niedaleko Paryża a dokładniej w okolicach Vernon.
Bardzo chętnie obejrzę zdjecia takich ładnych kompozycji w Polsce.
i Piterku, bardzo się cieszę, że w Polsce pojawiają się takie ładnie zagospodarowane ronda i tereny zielone. Przypuszczam, że cieszę się jeszcze bardziej niż Wy! Przecież my, Polacy nie jesteśmy gorsi, tylko mieliśmy więcej pecha w historii. Kiedy widzę jak tutaj, na skrzyżowaniu miedzy dwoma małymi miasteczkami, zmieniają po kilka razy do roku wystrój terenów zielonych, po to tylko, żeby było inaczej: na wiosnę jest kompozycja cebulowych, potem np. palmy, potem kompozycje trawowo- kwietne, na Wszystkich Świętych, chryzantemy, na zimę bratki a w międzyczasie jeszcze coś tam... A co robią z tym co wykopują? nie mam pojęcia! A wygląda to tak: Przyjeżdża kilkuosobowa ekipa z super sprzętem, wszystko wykopują, następnego dnia przygotowują teren a trzeciego dnia robią nowa aranżacje. W czasie mojego ostatniego pobytu w Polsce, w prawie 100 tys. mieście, widziałam 1 (słownie: JEDNEGO faceta, tylko z grabiami, na rondzie o średnicy chyba 10 metrów... Aż mi się płakać chce z żalu i chyba trochę z zazdrości.... To nie jest wina ludzi! Polacy nie są w niczym gorsi niż Francuzi! To tylko brak kasy! Czyli ta nasza pechowa historia... Ale teraz będzie już tylko lepiej, trzeba po prostu trochę cierpliwości.
Mariolu, przykro mi, że Ciebie dobiłam...


Jadziu, Grażynko (Kogra), Moniu (Vertigo), w zasadzie wszystko co miałam do powiedzenia na temat łączki, napisałam w poście do Izy...


Ewelinko, dlaczego mnie nie dziwi, że zwróciłaś uwagę na te dzbany?...



i Piterku, bardzo się cieszę, że w Polsce pojawiają się takie ładnie zagospodarowane ronda i tereny zielone. Przypuszczam, że cieszę się jeszcze bardziej niż Wy! Przecież my, Polacy nie jesteśmy gorsi, tylko mieliśmy więcej pecha w historii. Kiedy widzę jak tutaj, na skrzyżowaniu miedzy dwoma małymi miasteczkami, zmieniają po kilka razy do roku wystrój terenów zielonych, po to tylko, żeby było inaczej: na wiosnę jest kompozycja cebulowych, potem np. palmy, potem kompozycje trawowo- kwietne, na Wszystkich Świętych, chryzantemy, na zimę bratki a w międzyczasie jeszcze coś tam... A co robią z tym co wykopują? nie mam pojęcia! A wygląda to tak: Przyjeżdża kilkuosobowa ekipa z super sprzętem, wszystko wykopują, następnego dnia przygotowują teren a trzeciego dnia robią nowa aranżacje. W czasie mojego ostatniego pobytu w Polsce, w prawie 100 tys. mieście, widziałam 1 (słownie: JEDNEGO faceta, tylko z grabiami, na rondzie o średnicy chyba 10 metrów... Aż mi się płakać chce z żalu i chyba trochę z zazdrości.... To nie jest wina ludzi! Polacy nie są w niczym gorsi niż Francuzi! To tylko brak kasy! Czyli ta nasza pechowa historia... Ale teraz będzie już tylko lepiej, trzeba po prostu trochę cierpliwości.
Mariolu, przykro mi, że Ciebie dobiłam...

Witaj Kwiatuszku,
dołączam się do dyskusji na temat zagospodarowania terenów zielonych - we Francji jest kasa, są ludzie, jest długa tradycja, ale na szczęście, tak jak pisze Piterek, w Polsce też coś drgnęło. Ja obserwuję Wrocław, który ma piękne, zadbane parki i małe, turystyczne miasteczko - Sobótkę. Co do tego drugiego, to jestem zadziwiona - śliczna sezonowa zieleń na rabatach, łany róż w centrum miasta, zadbane trawniki i żywopłoty. I co więcej, prawie codziennie widać pracujących ludzi z firmy zajmującej się zielenią. Wkrótce zrobię kilka fotek, żeby nie być gołosłowną.
I ludzie też zaczynają dbać o swoje obejścia i ogrody, chociaż tu to jeszcze daleka droga....
Pozdrawiam serdecznie
dołączam się do dyskusji na temat zagospodarowania terenów zielonych - we Francji jest kasa, są ludzie, jest długa tradycja, ale na szczęście, tak jak pisze Piterek, w Polsce też coś drgnęło. Ja obserwuję Wrocław, który ma piękne, zadbane parki i małe, turystyczne miasteczko - Sobótkę. Co do tego drugiego, to jestem zadziwiona - śliczna sezonowa zieleń na rabatach, łany róż w centrum miasta, zadbane trawniki i żywopłoty. I co więcej, prawie codziennie widać pracujących ludzi z firmy zajmującej się zielenią. Wkrótce zrobię kilka fotek, żeby nie być gołosłowną.
I ludzie też zaczynają dbać o swoje obejścia i ogrody, chociaż tu to jeszcze daleka droga....
Pozdrawiam serdecznie

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Alutka, miałam kiedys taka własnie mieszankę, jak jeszcze miałam troche wolnego miejsca i wysiałam ja pod płotem. Powstał pas roslin szer. ok. 0,5 m, wzbudzając powszechny zachwyt! Teraz nie mam ju z miejsca
Rezedę tez kiedys wysiałam z tych samych powodów co Ty, ale zapach okazał sie słaby, choć ładny. Uznałam, ze jest za słaby, zeby zajmować miejsce tą niespecjalnie atrakcyjną wizualnie rosliną

Rezedę tez kiedys wysiałam z tych samych powodów co Ty, ale zapach okazał sie słaby, choć ładny. Uznałam, ze jest za słaby, zeby zajmować miejsce tą niespecjalnie atrakcyjną wizualnie rosliną

- biedronka171
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 9 mar 2008, o 06:56
- Lokalizacja: Winnipeg,Kanada
Dziekuje Alu za cieple przywitanie,tak przyznaje ze od dlugiego czasu odwiedzam ogrodyTwoich gosci,bardzo lubie to robic zwlaszcza w dlugie zimowe wieczory i mysle ze dojrzewam do tego zeby pokazac moj ogrodek, ale to po powrocie z urlopu.Pozdrawiam goraco (doslownie), bo i u mnie nareszcie jest goraco!
Alu jestem w twoim ogrodzie po raz pierwszy tak mi się wydaje.
Trafiłam dzięki rozmowie o różach podczas spotkania z Grażynką/ kogra/
i Izą /chatte/ opowiadały że masz olbrzymią kolekcję pięknych róż.Więc
musiałam się przekonać na własne oczy.
Skończyłam zwiedzanie pierwszej twojej części i jetem pod ogromnym
wrażeniem.Trudno uwierzyć że osoba która nie przywiązywała na początku
dużej uwagi roślinom potrafiła zebrać tak piękną kolekcję.Dam o sobie znać
gdy skończę drugą część.Już nie mogę się doczekać tej podróży.
Trafiłam dzięki rozmowie o różach podczas spotkania z Grażynką/ kogra/
i Izą /chatte/ opowiadały że masz olbrzymią kolekcję pięknych róż.Więc
musiałam się przekonać na własne oczy.
Skończyłam zwiedzanie pierwszej twojej części i jetem pod ogromnym
wrażeniem.Trudno uwierzyć że osoba która nie przywiązywała na początku
dużej uwagi roślinom potrafiła zebrać tak piękną kolekcję.Dam o sobie znać
gdy skończę drugą część.Już nie mogę się doczekać tej podróży.
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Alusia zaglądam do Ciebie często nie zawsze zdażę się wpisać
Twoja różyczka fioletowa bardzo mi przypomina moją jednak nie sądze żeby to było to chodzi o De Gaulle'a jak będziesz miała chwilke zajrzyj wstawie dzisiaj specjalnie i jest również w poprzednich postach może przyjdzie Ci na myśl jakaś nazwa dla niej, pachnie bardzo intensywnie (dla mnie mydełkiem toaletoym dla dzieci
)



- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Alutko, kochana witaj.
Zaglądam do Ciebie regularnie ale nie zawsze zdażę się wpisać. Obiecuję poprawę i nadrobię zaległości!!!
Ostatnio miałam najazd rodzinkiz zagramanicy i prawie cały czas stałam w kuchni robiąc im nasze smakołyki.
Takich gości mieć....
Na komendzie(Mąż kuzynki miał stłuczkę z taryfiarzem) cały czas gadał, że w Polsce najlepsze są ......gołąbki i .... żubrówka
Dyżurny mało nie udusił się ze śmiechu....
Te pierwsze oczywiście zabrał pomrożone
Twoja cudna różyczka fioletowa bardzo mi przypomina moją.
Wygląda ona sobie tak

Będę wdzięczna za zerknięcie.
Buziaki.
Zaglądam do Ciebie regularnie ale nie zawsze zdażę się wpisać. Obiecuję poprawę i nadrobię zaległości!!!
Ostatnio miałam najazd rodzinkiz zagramanicy i prawie cały czas stałam w kuchni robiąc im nasze smakołyki.
Takich gości mieć....

Na komendzie(Mąż kuzynki miał stłuczkę z taryfiarzem) cały czas gadał, że w Polsce najlepsze są ......gołąbki i .... żubrówka



Te pierwsze oczywiście zabrał pomrożone




Twoja cudna różyczka fioletowa bardzo mi przypomina moją.
Wygląda ona sobie tak


Będę wdzięczna za zerknięcie.
Buziaki.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Kociaczku, to fakt że zapach jest bardzo slaby ... Coś tam niby czuć, ale...chatte pisze: Rezedę tez kiedys wysiałam z tych samych powodów co Ty, ale zapach okazał sie słaby, choć ładny. Uznałam, ze jest za słaby, zeby zajmować miejsce tą niespecjalnie atrakcyjną wizualnie rosliną


Biedroneczko, baw się dobrze na wakacjach, nie zapomnij tylko robić zdjęcia

Danusiu, bardzo się ciesze, że podoba Ci się mój ogródek! A żeby Ci było przyjemniej kontynuować zwiedzanie w te upalne dni, napij się proszę!

Isiu, ja też zaglądam do ogrodów znacznie częściej niż wpisuję. Przede wszystkim nie mam dużo czasu, i wolę poświecić więcej czasu na "zwiedzanie" ogrodów niż na "gadanie". Ale też i nie zawsze mam natchnienie do pisania...


Agniesiu, ja też mam wielką słabość do gołąbków! Na samą myśl o nich cieknie mi ślinka...!





Tess, bardzo chętnie zajrzę, ale gdzie ten sklep?


Moja rezeda:




- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja


Eglantyne......................................................................................................Abraham Darby


Elie Semoun......................................................................................................Aloha


Jubilée du Prince de Monaco...................................................................................Rose des Cisterciens


Pegasus.................................................................................................."Clair" Renaissance


Zéphirine Drouhin...........................................................................................The Alexandra Rose


Falstaff...................................................................................................................Rosa Gallica Versicolor (Rosa Mundi)


Sherwood........................................................................................................................Rosomane Janon


Michèle Morgan.................................................................................................................Lavender Pinocchio