Miejsce na ziemi -Ave cz.3
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Zuziu, Beatko - dla mnie ten busz to porażka - powojniki mają mieć KWIATY a nie liście
Powojniki zasilam Magiczną Siłą do Powojników Substrala (rozpuszczalny zupełnie w wodzie, 1 łyżeczka na 5 l wody) + dolomit + popiół drzewny (z kominka) - te dwa ostatnie nie tak często jak MagSiła, oczywiście
Twoje powojniki pewnie są młodziutkie, dlatego mają mało liści, poza tym niektóre gatunki "taki maja urok" że ogałacają się od dołu (tak ma np. mój JPII ) - dlatego warto posadzić im w nogach jakiesś rośliny zasłaniające.
Coroczne, prawidłowe cięcie wpływa również na zagęszczanie się powojników
Iguś, będą na pewno
Powojniki zasilam Magiczną Siłą do Powojników Substrala (rozpuszczalny zupełnie w wodzie, 1 łyżeczka na 5 l wody) + dolomit + popiół drzewny (z kominka) - te dwa ostatnie nie tak często jak MagSiła, oczywiście
Twoje powojniki pewnie są młodziutkie, dlatego mają mało liści, poza tym niektóre gatunki "taki maja urok" że ogałacają się od dołu (tak ma np. mój JPII ) - dlatego warto posadzić im w nogach jakiesś rośliny zasłaniające.
Coroczne, prawidłowe cięcie wpływa również na zagęszczanie się powojników
Iguś, będą na pewno
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Ave Eve z tymi powojnikami to jak z pszczołami
nigdy nic nie wiadomo
albo rosna albo kwitną
a tak bardziej serio to te kupione i wsadzone wiosną to juz tylko martwic się zeby nie podeszły grzybem a te z sierpnia ub.r to powinny zakwitnac i Ewuś dobrze czynisz!.....mozna im jeszcze poobcinać co 2 stozek wzrostu........w smoczym buszu to działa,ale bardziej z powodu ekspansji niz oczekiwania kwiatów 
albo rosna albo kwitną
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Smoku Drogi - toż ja intuicyjnie tak myślałam coby tego lenia podciąć może i wtedy musiałby swój wigor skierować może na kwiatki , a nie na rośnęcie w górę...
Zrobie tak jak mówisz, poczekam tylko, żeby choć przez dzień-dwa nie padało... pewnie trudno będzie
Już jesienią, koło tej huśtawki zagoszczą róże pienne - pewnie coś w kolorze pomarańczowo-żółto-herbacianym - tylko co ? Obok na klombie (z lewej) będą też takie kolorki + jakaś czerwona ? 3 rabatówki i ze 2 na kiju... a przed tujami mają być różowo - białe .... Takie plany, a co z tego wyjdzie ? Jak ja do końca nie wiem jak się mają nazywać ;)


a to efekty (początkowe ;)) przenoszenia roślin z rabatki bylinowej, żeby zrobić miejsce różycom...

i trochę niebieskiego...

u mnie w ogrodzie strasznie dużo różowości - raczej niezamierzonej



Zrobie tak jak mówisz, poczekam tylko, żeby choć przez dzień-dwa nie padało... pewnie trudno będzie
Już jesienią, koło tej huśtawki zagoszczą róże pienne - pewnie coś w kolorze pomarańczowo-żółto-herbacianym - tylko co ? Obok na klombie (z lewej) będą też takie kolorki + jakaś czerwona ? 3 rabatówki i ze 2 na kiju... a przed tujami mają być różowo - białe .... Takie plany, a co z tego wyjdzie ? Jak ja do końca nie wiem jak się mają nazywać ;)


a to efekty (początkowe ;)) przenoszenia roślin z rabatki bylinowej, żeby zrobić miejsce różycom...

i trochę niebieskiego...

u mnie w ogrodzie strasznie dużo różowości - raczej niezamierzonej



- TAJGA 2008
- 1000p

- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
Śliczne te Twoje różowości. Ja się łapie na ciągle na kupowaniu róż w tym kolorze.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ewuś - widzę, że bierze cię na róże i nawet już przygotowania robisz, nie tak jak ja na żywioł 
łubin jakie wielgachny - widać służą mu te deszcze, a to niebieskie maleństwo - urocze
łubin jakie wielgachny - widać służą mu te deszcze, a to niebieskie maleństwo - urocze
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
O! Ewus a TO niebieskie jakieś orlikowate
bo w ostrogach........łubiny????
potepione w eleganckim swiecie
za co? nie wiem bo są super!........robi sie letnio-kolorowo
cmokasy
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Ewuś ja to mam wypisane na kartce jakie róże mam kupić i co z tego? Jestem w jakiejś szkółce i zawsze kupię inne niż zamierzałam.Potem okazuje się,że są piękne i zawsze je gdzieś wcisnę.Przy wejściu do domu chcę ukraść trawnik i posadzić takie niziutkie rabatowe do 60cm np:Bernstein-Rose-odporna,bursztynowożólta,Amber Queen-złocistożółta,Botticelli-łososiowoóżowa,Kosmokremowobiałe cudo i Mariatheresia-nostalgiczne.Co z tego wyjdzie zobaczymy.Pozdrawiam bardzo słonecznie.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Ha, ha, ha Cynthio - jakbyś o mnie mówiła
Też mam wizję - co raz to zmienianą. Całe szczęście, że do jesieni jeszcze trochę czasu jest - może wizja mi się "ustabilizuje" ... 
A tu przykład moich zmiennych wizji - zaczełam poszerzać rabatkę przed słoneczniczkami szorstkimi - tu miały być przeniesione bylinki z rabatki przeznaczonej na róże... ale już nie będą, bo przeniosę tu hortensje, w cieniu, gdzie teraz są, nie chcą kwitnąć
...

An-ka - też zaczęłam sobie wypisywać różane chciejstwa, ale z powodów jw. koncepcje zmieniają się co rusz, więc lista jakaś ruchoma się zrobiła
Muszę obejrzeć te Twoje różyczki ...
Beatko - mam nadzieję, że realizacja dojdzie do skutku...
AniuDS - bardzo dziękuję za wizytę i ciepłe słowa, u Ciebie to dopiero jest BAJECZNIE
Smoku Mini - mój ogródek raczej w wiejskim stylu, więc nie może zabraknąć ani łubinów, ani malw, ani rudbekii
Grażynko - ja poszłam na żywioł jesienią, w ubiegłym roku. Kupiłam tylko 2 różyczki ;) a potem nie miałam gdzie ich wsadzić..
więc przy większym zakupie raczej muszę przygotowac miejsce wcześniej.
Agatko-Cattleya -też mam słabość do różowych lalek... dlatego jedna rabatka będzie różowa, a druga, dla równowagi, z różami herbaciano-pomarańczowymi

Tajga - a co się będziemy przejmować, kupujemy co nam sie podoba, a że często jest to różowe... a co tam...

A tu przykład moich zmiennych wizji - zaczełam poszerzać rabatkę przed słoneczniczkami szorstkimi - tu miały być przeniesione bylinki z rabatki przeznaczonej na róże... ale już nie będą, bo przeniosę tu hortensje, w cieniu, gdzie teraz są, nie chcą kwitnąć

An-ka - też zaczęłam sobie wypisywać różane chciejstwa, ale z powodów jw. koncepcje zmieniają się co rusz, więc lista jakaś ruchoma się zrobiła
Muszę obejrzeć te Twoje różyczki ...
Beatko - mam nadzieję, że realizacja dojdzie do skutku...
AniuDS - bardzo dziękuję za wizytę i ciepłe słowa, u Ciebie to dopiero jest BAJECZNIE
Smoku Mini - mój ogródek raczej w wiejskim stylu, więc nie może zabraknąć ani łubinów, ani malw, ani rudbekii
Grażynko - ja poszłam na żywioł jesienią, w ubiegłym roku. Kupiłam tylko 2 różyczki ;) a potem nie miałam gdzie ich wsadzić..
Agatko-Cattleya -też mam słabość do różowych lalek... dlatego jedna rabatka będzie różowa, a druga, dla równowagi, z różami herbaciano-pomarańczowymi

Tajga - a co się będziemy przejmować, kupujemy co nam sie podoba, a że często jest to różowe... a co tam...

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Na działce było baaaardzo przyjemnie, a już w niedzielę po prostu super - nareszcie lato się przywitało jak trzeba... słonkiem i ciepełkiem:)
Zakwitła moja lilia, pierwsza z kilku zakupionych w ubiegłym roku... ma niesamowity kolor...


i dzwonki...

Skończyła się jedna ambrozja pokrzywowa - nastawiłam drugą, ale z większą zawartością skrzypu

tych chwastów jest u mnie w nadmiarze ...
I moje pomidoro...

I na zakonczenie - fotka jaką pstryknęłam mojemu skrzydlatemu gościowi - co prawda dawał już drapaka, ale... udało się...

Zakwitła moja lilia, pierwsza z kilku zakupionych w ubiegłym roku... ma niesamowity kolor...


i dzwonki...

Skończyła się jedna ambrozja pokrzywowa - nastawiłam drugą, ale z większą zawartością skrzypu

tych chwastów jest u mnie w nadmiarze ...
I moje pomidoro...

I na zakonczenie - fotka jaką pstryknęłam mojemu skrzydlatemu gościowi - co prawda dawał już drapaka, ale... udało się...

- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Po raz kolejny zastrzeliłaś mnie pomidorami
Ewo, nie wiesz, gdzie można kupić różane chciejstwa? Takie wybrane imiennie, a nie "różowa pienna"
Rosarium ma niewielki wybór, flash i boguś sprzedają nagokorzeniowe w sezonie sadzenia, a w sklepach, w których bywam mają najczęściej n/n.
Ewo, nie wiesz, gdzie można kupić różane chciejstwa? Takie wybrane imiennie, a nie "różowa pienna"
Rosarium ma niewielki wybór, flash i boguś sprzedają nagokorzeniowe w sezonie sadzenia, a w sklepach, w których bywam mają najczęściej n/n.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz

