No ale nic, trzeba brnąć dalej i się nie przejmować
Mój pas startowy, czyli wąska działka :)
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Ja mam Bluecrop i Patriot a z kamczackich Dinnopłodnaja i też Czelabinkę /tegoroczne wiosenne zakupy/.
Mówisz, że Bluetta jest słodka..miejsce jeszcze mam może się skuszę.
Też muszę poczytać o tej kanadyjskiej, o której Aśka wspominała ale jakoś nie rzuciła mi się w oczy....tyle tych nowości.
Można by było te niższe kanadyjskie posadzić przed wyższymi.
Pozdrawiam.
Mówisz, że Bluetta jest słodka..miejsce jeszcze mam może się skuszę.
Też muszę poczytać o tej kanadyjskiej, o której Aśka wspominała ale jakoś nie rzuciła mi się w oczy....tyle tych nowości.
Można by było te niższe kanadyjskie posadzić przed wyższymi.
Pozdrawiam.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Elu, z Bluettą jest problem, bo prawie nigdzie jej nie ma. Znalazłam gdzieś ją, ale to jest kawał za Warszaw, w dodatku kompletnie po przeciwnej stronie miasta. Może z kolegą tam pojadę, jak będzie miał czas. Wiem, że sadzonki są, niewielkie chyba, ale są. W razie czego mogę ci kupić. Ale to jeszcze nic pewnego.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Wreszcie przyjechała ziemia - 2 wielkie czteroosiowe ciężarówy. Mamy zamiar nasypać to tam, gdzie będzie trawnik (z 5 cm), wtedy nie będziemy musieli aż tak tych kamieni wybierać, no i mam nadzieję, że trawa będzie rosła ta tym lepiej, bo ziemia jest lekka, puszysta, piaszczysta raczej, ale nie jest to piach. Niestety czeka nas ogrom pracy z rozwożeniem tego taczkami
Mimo to, cieszę się
Mimo to, cieszę się
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Bardzo ambitnie i profesjonalnie podeszłaś do sprawy projektowania ogrodu, a dobry plan to już połowa sukcesu!!! Zazdroszczę Ci powierzchni, bo u mnie nie ma tyle miejsca, aby sobie pozwolić na duży sad, poletko truskawkowe i borówkowe (są tylko namiastki). Teraz fakt, ciężka robota przed Tobą, ale widzę, że to procentuje w przyszłości.
Bardzo mi się u Ciebie podoba i będę trzymała kciuki.
Bardzo mi się u Ciebie podoba i będę trzymała kciuki.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Witaj Asiu 
Niestety moja działka (i twoja również) to takie wymagające działki. Trzeba się dobrze zastanowić jak wszystko rozplanować, żeby miało to ręce i nogi. Ale ja nie narzekam, co prawda teraz mam czasem ochotę rzucić szpadel w kąt i niech się dzieje wola nieba
ale po jakimś czasie mi przechodzi 8)
Dzięki za kciuki, na pewno będę tego potrzebować
Niestety moja działka (i twoja również) to takie wymagające działki. Trzeba się dobrze zastanowić jak wszystko rozplanować, żeby miało to ręce i nogi. Ale ja nie narzekam, co prawda teraz mam czasem ochotę rzucić szpadel w kąt i niech się dzieje wola nieba
Dzięki za kciuki, na pewno będę tego potrzebować
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Dziś się strasznie nagrabiłam -, wybrabiałam kamienie, zanurzając zęby grabi dość głęboko w ziemię. Spieszyłam się, żeby zdążyć do 15.00, bo potem zapowiadali deszcze. Potem jeszcze lekkie zagrabienie z góry (żeby zgarnąć te resztki wyciągnięte na wierzch), która to czynność jest lekka i przyjemna w porównaniu z tą pierwszą. Skończyłam w końcu o 16.00, ale zrobiłam całkiem spory kawałek
Być może zrobiłabym więcej, gdybym miała więcej siły
Potem lunęło straszliwie i działka, a szczególnie ten obrobiony kawałek zatonął, bo jest niżej. Nic się nie da tam porobić przez najbliższe kilka dni, zwłaszcza, że jutro też ma ostro lać
Postaram sie jutro wrzucić zdjęcia
Aaaaa.... trawka mi się poprawia
Dziś ze zdumieniem odkryłam, że kolor się wyrównuje, zanikają wyblakłe, pożółknięte miejsca i całość nabiera ładnego kolorku
Nie wiem, co podziałało - Dolomit i następnego dnia azot (ale azotu, jak i Azofoski używałam już wcześniej, i było kiepsko), czy zmiana kosiarki. Może wszystko naraz
Teraz sie żegnam, bo padam na pysk
Potem lunęło straszliwie i działka, a szczególnie ten obrobiony kawałek zatonął, bo jest niżej. Nic się nie da tam porobić przez najbliższe kilka dni, zwłaszcza, że jutro też ma ostro lać
Postaram sie jutro wrzucić zdjęcia
Aaaaa.... trawka mi się poprawia
Nie wiem, co podziałało - Dolomit i następnego dnia azot (ale azotu, jak i Azofoski używałam już wcześniej, i było kiepsko), czy zmiana kosiarki. Może wszystko naraz
Teraz sie żegnam, bo padam na pysk



