Ogród Moni cz.2

Aszka · Post » 22 cze 2009, o 22:11

Moni,nie nadążam za Twoimi zakupami :P :P :P co zachodzę to coś nowego....ale kupuj ,łatwiej samemu decydować jak ktoś już ma

hanka55 · Post » 22 cze 2009, o 22:20

wiciokrzew NN:

Już nie jest NN, Moni ! :P

Lonicera periclymenum 'Serotina'

Obrazek

Pachnie, że jej...

A czerwonoarmista/ ka - genialna!
Skąd Ty takie wielkie róże bierzesz dziewczyno

?

Alania · Post » 22 cze 2009, o 22:38

Aszko, dziękuję

To z okazji urodzin tak zaszalałam

Hanuś, w ogrodniczym dwie ulice ode mnie - takie ogrodnicze, to bardzo niebezpieczne miejsca

Sądzę, że to William Shakespeare, albo William Shakespeare 2000. Nawet chyba ten 2000 bardziej by pasował

Jeśli ten wiciokrzew to Serotina, to mam dwa jednakowe

Ten drugi jeszcze nie kwitnie, ale ma karteczkę z nazwą. W takim razie mam rozwiązany problem - ten, który jeszcze nie kwitnie pójdzie do cięcia na krzew

Dziękuję Ci za identyfikację

Nie wiedziałam też, że pachnie - jutro sprawdzę, czy mnie nie kłamiesz

Aszka · Post » 22 cze 2009, o 22:49

Moni,wszystkiego najlepszego

Obrazek

Alania · Post » 22 cze 2009, o 22:55

Dziękuję, Olu - w zasadzie nie świętuję, ale wiesz ... urodziny to dobry pretekst na zakupy

Mąż nawet chętnie wkopuje wtedy wszelkie krzaczorki i nie marudzi, że mu obornik śmierdzi

Aszka · Post » 22 cze 2009, o 22:56

Wiem,wiem :P :P każda okazja jest dobra

AniaDS · Post » 22 cze 2009, o 23:16

mój to już nawet na takie moje święta nie reaguje jak słyszy o różach...

Monia u Ciebie też burza?
Muszę się wyłączyć

i leje jak ..
szkoda gadać, już mam dość

Alania · Post » 22 cze 2009, o 23:18

AniaDS pisze:mój to już nawet na takie moje święta nie reaguje jak słyszy o różach...

Monia u Ciebie też burza?
Muszę się wyłączyć
i leje jak ..
szkoda gadać, już mam dość

coś zaczyna błyskać i grzmieć

pewnie za chwilę zacznie się diabelski taniec błyskawic

AniaDS · Post » 22 cze 2009, o 23:22

ja to już wpadam w depresję letnią..
nie pamiętam kiedy ostatni raz tyle dni pod rząd była tak beznadziejna pogoda, żeby tyle czasu padał deszcz i to w czerwcu??
Dzieci juz głupieją w tym domu a ja przy nich

Alania · Post » 22 cze 2009, o 23:24

a ja jutro bez względu na pogodę idę pracować na działce 8)
Mam chyba tonę chwastów - w niektórych miejscach to nie widać kwiatów, tylko samo zielsko

AniaDS · Post » 22 cze 2009, o 23:29

ja bym też poszła, ale dzieci nie ma jak targać na tą chlapę, zwłaszcza z Nadulką nie mam co zrobić.
Jak jest ciepło to biorę chodzik i kocyk i mam chwilkę na robotę a tak to nie ma jak

spadam, bo jak mi zaraz tu grzmotnie.....

AniaDS · Post » 23 cze 2009, o 22:58

Cześć Monia, byłaś dziś na działce?

U mnie zaczyna się szara pleśń, pąki nie rozwinięte muszę usuwać, Falstaff wygląda niedobrze

Alania · Post » 24 cze 2009, o 08:49

AniaDS pisze:Cześć Monia, byłaś dziś na działce?
U mnie zaczyna się szara pleśń, pąki nie rozwinięte muszę usuwać, Falstaff wygląda niedobrze

byłam tylko na chwilę i pojechałam do domu, bo jakoś się źle poczułam

dzisiaj już OK, nawet aura ciut lepsza, więc moze się wybiorę

szarej pleśni nie mam, ale na Fellowship mam masę mszyc i muszę je dzisiaj załatwić

Poza tym muszę paliki do pomidorów przymocować, bo krzaczki zaczynają się uginać pod ciężarem owoców, no i mam sporo roślinek do zakopania

liska · Post » 24 cze 2009, o 09:15

Moniu u mnie pada cały czas... kolejna noc burza z piorunami!
Wszędzie mokro i grząsko...

Wczoraj wkopałam obie Cinderelle do gruntu... (wyciągnęłam z doniczki bo nie zachwycały)
a potem znów lunęło

AniaDS · Post » 24 cze 2009, o 09:17

ja nie wiem, jak to możliwe, że u Ciebie lepsza pogoda niż u m nie

wczoraj były u nas aż 3 godziny bez deszczu

Dziś nie pada chyba od dwóch godzin ale jest tak zachmurzone, że tylko patrzeć jak zaraz lunie