pozdrawiam!
Mój ogród - Janek, cz.2
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
oo tot ak czy inaczej jak będziesz to zapraszam na piwko i pogaduchę ogrodowo-fotkową (bo ja tez troszkę pstrykam - ale bardziej krajobrazowo i reportersko ;))
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Mój ogródek
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
a jeszcze mi się przypomniało
Lonicera caprifolium bardzo ładnie pachnie ^^
Lonicera caprifolium bardzo ładnie pachnie ^^
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Mój ogródek
-
marivsz
- 1000p

- Posty: 1230
- Od: 9 sie 2008, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk
Dianek Ty tam go nie słuchaj, jak nie powiesz przyjeżdżaj dziś bo jak nie to przyjadę po Ciebie, to nic nie zdziałasz
,
A ten wiciokrzew nono całkiem udany... no i fajny kolorek
A ten wiciokrzew nono całkiem udany... no i fajny kolorek
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
heheh
Janek, do 26.06 mam wolna chatę bo mąż pojechał na warsztaty z erasmusa - wpadaj ;);)
Janek, do 26.06 mam wolna chatę bo mąż pojechał na warsztaty z erasmusa - wpadaj ;);)
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Mój ogródek
-
marivsz
- 1000p

- Posty: 1230
- Od: 9 sie 2008, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk
Od 26?
na erasmusa?
Diana wejdź jak możesz na gg
Janek korzystaj bo taka okazja może się nie powtórzyć
Diana wejdź jak możesz na gg
Janek korzystaj bo taka okazja może się nie powtórzyć
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
-
marivsz
- 1000p

- Posty: 1230
- Od: 9 sie 2008, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk
Hee no popatrz:) To może i dla mnie się miejsce znajdzie:D nie no żartuje, ale po tego banana na jesień to się mogę zjawić 
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
- Janek
- Przyjaciel Forum

- Posty: 986
- Od: 21 paź 2006, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków / Rybnik
- Kontakt:
No więc. znów jakiś czas mnie nie było... teraz czas na małe wytłumaczenie. po pierwsze od jakichś 2 tygodni non-stop leje co uniemożliwia jakiekolwiek prace ogrodowe, a tymbardziej fotografowanie. np. wczoraj byłem na rowerze tak przemokłem że zespuł mi się telefon, który miałem w kieszeni. po drugie nie było 2 tygodnie moich rodziców i byłem sam w domu z babcią i jakoś tak zeszło, a po 3 bardzo dużo czasu spędzam nad zaplanowaniem miesięcznych wakacji, na które wybieram się z bratem w sierpniu.
Wracjając jednak do ogrodu, to dość parę rzeczy się zmieniło. właściwie podrosło, a najbardziej wszelakie chwasty na rabatach. deszcz robi swoje. dziś skosiłem pół trawnika, bo więcej nie dałem rady. minęły jakieś 2 tygodnie od ostatniego koszenia (normalnie kosze co tydzień) i trawa miała dobre 30 cm miejscami, więc nie było łatwo. jutro zabiorę się za dokładniejsze plewienie, jeśli znów nie będzie lało, a tymczasem pokażę Wam parę zdjęć któe dziś szybko pozykałem (z góry przepraszam za jakość)
pozdrawiam!

Wracjając jednak do ogrodu, to dość parę rzeczy się zmieniło. właściwie podrosło, a najbardziej wszelakie chwasty na rabatach. deszcz robi swoje. dziś skosiłem pół trawnika, bo więcej nie dałem rady. minęły jakieś 2 tygodnie od ostatniego koszenia (normalnie kosze co tydzień) i trawa miała dobre 30 cm miejscami, więc nie było łatwo. jutro zabiorę się za dokładniejsze plewienie, jeśli znów nie będzie lało, a tymczasem pokażę Wam parę zdjęć któe dziś szybko pozykałem (z góry przepraszam za jakość)
pozdrawiam!









