Ja właśnie namawiam moją pnącą różę by zechciała zakwitnąć na opitolonym lilaku
Już niedługo i dosięgnie do konarów.
Dala - mój piękny ogród cz.3
-
x-d-a
Nigello, jakbyś zgadła - uwielbiam schodzić na bosaka do ogrodu, zwłaszcza wczesnym rankiem...
Robię wtedy obchód moich "włości", oglądam każdy kwiatek, każdą roślinkę.
Marcinie,
jestem pewna, że za jakiś czas Twoje marzenia się spełnią i Twój ogród będzie dojrzały i zarośnięty przepięknymi roślinami.
Masz tyle zapału, wspaniałych pomysłów i dobrych wzorów, a Twój ogród pięknieje w oczach
Ewo,
ja też się zastanawiam, czemu ta jedna ostróżka jest taka dorodna, a pozostałe - takie sobie...
Myślę, że może przez przypadek sypnęłam jej więcej nawozu?
I czy ktoś zaprzeczy, że róża jest królową kwiatów? Uważam, że jej kształt jest skończoną doskonałością I Twórca wymyślając ją musiał być w szczycie formy.
Robię wtedy obchód moich "włości", oglądam każdy kwiatek, każdą roślinkę.
Marcinie,
jestem pewna, że za jakiś czas Twoje marzenia się spełnią i Twój ogród będzie dojrzały i zarośnięty przepięknymi roślinami.
Masz tyle zapału, wspaniałych pomysłów i dobrych wzorów, a Twój ogród pięknieje w oczach
Ewo,
ja też się zastanawiam, czemu ta jedna ostróżka jest taka dorodna, a pozostałe - takie sobie...
Myślę, że może przez przypadek sypnęłam jej więcej nawozu?
I czy ktoś zaprzeczy, że róża jest królową kwiatów? Uważam, że jej kształt jest skończoną doskonałością I Twórca wymyślając ją musiał być w szczycie formy.
-
x-d-a
Słuchajcie, jest pięknie
W takie dni chce się żyć; więc biegnę do ogrodu, bo nie wytrzymam ani minuty dłużej w czterech ścianach...
Przepraszam miłych gości, ale do Waszych ogródków wpadnę pod wieczór...
Mariolko,
sęk w tym, że to nie jest pnąca róża, ale klon tak wybujał, że ona musiała wyciągnąć swoje pędy, bo inaczej by zginęła w gąszczu liści.
Ewelinko,
właśnie siedzę z laptopikiem na tych schodkach, piszę do Ciebie, słoneczko grzeje, ptaszki śpiewają, róże kwitną...
Asiu,
jak wyżej plus jeszcze co jakiś czas podnoszę oczy znad klawiatury i napawam się widokiem.
Maju, Cynthio,
po zejściu tymi schodkami idzie się kawałeczek w głąb ogrodu, a tam stoi stoliczek i wygodne foteliki w cieniu drzew owocowych - zapraszam na południową kawkę.
Ewuniu,
nie ma sprawy, podaj tylko adres na pw, a zaraz po kwitnieniu prześlę Ci sadzonki.
Dzisiaj jest gorąco, więc dla ochłody trochę zieleni z cienistych zakątków...
W takie dni chce się żyć; więc biegnę do ogrodu, bo nie wytrzymam ani minuty dłużej w czterech ścianach...
Przepraszam miłych gości, ale do Waszych ogródków wpadnę pod wieczór...
Mariolko,
sęk w tym, że to nie jest pnąca róża, ale klon tak wybujał, że ona musiała wyciągnąć swoje pędy, bo inaczej by zginęła w gąszczu liści.
Ewelinko,
właśnie siedzę z laptopikiem na tych schodkach, piszę do Ciebie, słoneczko grzeje, ptaszki śpiewają, róże kwitną...
Asiu,
jak wyżej plus jeszcze co jakiś czas podnoszę oczy znad klawiatury i napawam się widokiem.
Maju, Cynthio,
po zejściu tymi schodkami idzie się kawałeczek w głąb ogrodu, a tam stoi stoliczek i wygodne foteliki w cieniu drzew owocowych - zapraszam na południową kawkę.
Ewuniu,
nie ma sprawy, podaj tylko adres na pw, a zaraz po kwitnieniu prześlę Ci sadzonki.
Dzisiaj jest gorąco, więc dla ochłody trochę zieleni z cienistych zakątków...
Dalo! Dokladnie to samo robie ...ja na dodatek czasami laze jeszcze w szlafroku i rozczochrana- dobrze,ze to jeszcze wczesne rano i nikt mnie nie widzi!Nigello, jakbyś zgadła - uwielbiam schodzić na bosaka do ogrodu, zwłaszcza wczesnym rankiem...
Robię wtedy obchód moich "włości", oglądam każdy kwiatek, każdą roślinkę.
Pozdrawiam!
-
ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Dalu. Masz rację w taki dzień jak dzisiejszy to najlepsze są takie cieniste zakątki . Czy na zdjęciu drugim po drzewie wspina się różyczka, bo coś tam kwitnącego widać.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
-
x-d-a
Ado,
dobrze wypatrzyłaś - na drugim zdjęciu po pniu drzewa wspina się jasnoróżowa róża. Oto jej zbliżenie;
Agulino,
ja też jestem w piżamie i nocnej fryzurze, ale są to najprzyjemniejsze chwile dnia , kiedy i ja, i ogród budzimy się do życia...
Alu,
u mnie w świetlistym cieniu starych drzew owocowych rosną :forsycja, tamaryszek,jaśminowiec, perukowiec, tawuła i berberys i całkiem dobrze sobie radzą.
Edytko,
mój ogród jest bardzo stary, dużo w nim drzew, a w związku z tym cienia - muszę więc sadzić takie rośliny, które sobie poradzą w takich warunkach, ale jednocześnie ładnie wyglądają. Wbrew pozorom sporo jest roślin, które lubią takie warunki, m.in. różaneczniki, hortensje, funkie i wiele innych.
Te funkie rosną w cieniu starej jabłonki:
dobrze wypatrzyłaś - na drugim zdjęciu po pniu drzewa wspina się jasnoróżowa róża. Oto jej zbliżenie;
Agulino,
ja też jestem w piżamie i nocnej fryzurze, ale są to najprzyjemniejsze chwile dnia , kiedy i ja, i ogród budzimy się do życia...
Alu,
u mnie w świetlistym cieniu starych drzew owocowych rosną :forsycja, tamaryszek,jaśminowiec, perukowiec, tawuła i berberys i całkiem dobrze sobie radzą.
Edytko,
mój ogród jest bardzo stary, dużo w nim drzew, a w związku z tym cienia - muszę więc sadzić takie rośliny, które sobie poradzą w takich warunkach, ale jednocześnie ładnie wyglądają. Wbrew pozorom sporo jest roślin, które lubią takie warunki, m.in. różaneczniki, hortensje, funkie i wiele innych.
Te funkie rosną w cieniu starej jabłonki:
