A dlaczego Grześ nie mówi nic o tym
Skromny ogród Joli - cz.3
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Napisałem u siebie, że zostałem wycałowany za wszystkie czasy.....
wymieniłyście mi tyle osób jednym ciągiem, że nie pamiętam już......ale sporo ich było
Żartuje oczywiście........i z łopatką i z oszabrowaniem.......działki......
trzeba było busikiem przyjechać........
Jeszcze raz to napiszę jestem pod wielkim wrażeniem......
Jola cieszę się że do mnie przyjechalaś i że mogłem Cię poznać...ale już to wiesz
wymieniłyście mi tyle osób jednym ciągiem, że nie pamiętam już......ale sporo ich było
Żartuje oczywiście........i z łopatką i z oszabrowaniem.......działki......
trzeba było busikiem przyjechać........
Jeszcze raz to napiszę jestem pod wielkim wrażeniem......
Jola cieszę się że do mnie przyjechalaś i że mogłem Cię poznać...ale już to wiesz
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
No, ale zdobyczy, piękny zestaw
Zapewne w nocy spać nie mogłyście, po tak udanym polowaniu
Grześ, ale miałeś szczęście, że to nie na Ciebie polowały.....
Bo już by było po kawalerskim stanie......
Zapewne dlatego miał na pożegnanie, minę starego zadowolonego kocura, któremu udało się wywieść 2 kotki w pole

P.S Fajne są takie spotkania, bez dwóch zdań
Miłego wieczoru Joluś
Zapewne w nocy spać nie mogłyście, po tak udanym polowaniu
Grześ, ale miałeś szczęście, że to nie na Ciebie polowały.....
Bo już by było po kawalerskim stanie......
Zapewne dlatego miał na pożegnanie, minę starego zadowolonego kocura, któremu udało się wywieść 2 kotki w pole
P.S Fajne są takie spotkania, bez dwóch zdań
Miłego wieczoru Joluś
Joluś
Ależ ja Wam zazdroszczę spotkania w realu
aż mi wstyd.
Już sobie wyobrażam jak fajnie musiało byc na takim spotkaniu.
No i jeszcze jedno: śliczniusie masz nowe nabytki. Róże w każdym kolorze mi się podobają.
A swoją drogą to ja nie nadążam , u Ciebie tak szybko stronki przybywają
.
pozdrawiam
Ewa
Ależ ja Wam zazdroszczę spotkania w realu
Już sobie wyobrażam jak fajnie musiało byc na takim spotkaniu.
No i jeszcze jedno: śliczniusie masz nowe nabytki. Róże w każdym kolorze mi się podobają.
A swoją drogą to ja nie nadążam , u Ciebie tak szybko stronki przybywają
pozdrawiam
Ewa
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Ewuś, Tess i Elu spotkanie było naprawdę udane, wieczorem nie mogłam zasnąć.......przypominałam sobie relacje z całego dnia
Moi Kochani ja uciekam, bo mam trochę pracy w kuchni, dziś mam gości trzeba zrobić jakiegoś grilla pogoda zapowiada się znakomicie....od rana świeci Słoneczko aż chce się żyć i jeszcze jak patrzę na te wszystkie kwiaty od Gigusi i Grzesia to nie mogę jeszcze uwierzyć że tyle naszabrowałam
będę miała co robić w poniedziałek
Od rana mnie coś suszy
przecież nic nie piliśmy na wczorajszym spotkaniu
choć przyznam że Grześ miał wczoraj winko ale nie było chętnych do picia
Pa do usłyszenia
Moi Kochani ja uciekam, bo mam trochę pracy w kuchni, dziś mam gości trzeba zrobić jakiegoś grilla pogoda zapowiada się znakomicie....od rana świeci Słoneczko aż chce się żyć i jeszcze jak patrzę na te wszystkie kwiaty od Gigusi i Grzesia to nie mogę jeszcze uwierzyć że tyle naszabrowałam
Od rana mnie coś suszy
choć przyznam że Grześ miał wczoraj winko ale nie było chętnych do picia
Pa do usłyszenia






