Mój młodziutki pięciornik najpierw bujnie się zazielenił i trochę podrósł, a teraz zaczyna kwitnąć

.
na razie ma jeden kwiatek, ale pąków jest dużo, jak się rozwiną, to cyknę zdjęcie

.
A ta hortensja, a właściwie jej namiastka przechodziła tortury

. Najpierw przy wertykulacji, a potem przy koszeniu wczesną wiosną. Okazało się, że jest bardzo silna i jednak rośnie

. Jednym słowem: hortensja po przejściach

.