Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK

[anoli]

A to on tak bajecznie kwitnie Tylko czym Ci się odwdzięczę, większość mam pojedynczych maleństw. Niedługo (mówię to setny raz, więc trzeba się wreszcie zebrać) odnowię mój wątek

[DAK]

A to on tak bajecznie kwitnie Tylko czym Ci się odwdzięczę, większość mam pojedynczych maleństw. Niedługo (mówię to setny raz, więc trzeba się wreszcie zebrać) odnowię mój wątek

Uśmiechem, ja szykuję się do dużego remontu za rok i wolałabym nie powiększać kolekcji.

[anoli]

;:10 Remonty dla mnie to koszmar, traktuję je jako zło konieczne :P

[grazka2211]

DAK to są maleństwa? To jak wyglądają dorosłe okazy?chyba że fotki są odpowiednio zrobione.

[DAK]

DAK to są maleństwa? To jak wyglądają dorosłe okazy?chyba że fotki są odpowiednio zrobione.

Zoom to cudny wynalazek. Można robić zdjęcia maluszkom udającym olbrzymów. Robienie zdjęć kolcom i szczegółom tak, że na zdjęciu lepiej je widać niż przez lupę.
I do tego nie trzeba być fotografem - nawet małpa to potrafi, więc i ja też.

[grazka2211]

DAK to są maleństwa? To jak wyglądają dorosłe okazy?chyba że fotki są odpowiednio zrobione.

Zoom to cudny wynalazek. Można robić zdjęcia maluszkom udającym olbrzymów. Robienie zdjęć kolcom i szczegółom tak, że na zdjęciu lepiej je widać niż przez lupę.
I do tego nie trzeba być fotografem - nawet małpa to potrafi, więc i ja też.

No to mi do małpy jeszcze daleko

[chmara3]

Witam!!!

DAK pierwsze co gratuluje zapału i pięknej kolekcji kwitną Ci cudownie, współczuje strat po zimowaniu i życzę szybkiego odbudowania kolekcji a jak widze bardzo dobrze Ci idzie Ja powracam po bardzo długiej przerwie na forum i przymierzam sie do uwiecznienia moich kaktusków i wklejenia nowych zdjęc i mam nadzieję, że niedługo znajdę czas. Tym bardziej że moja Rebutia już kwitnie od tygodnia i napatrzeć sie na nią nie mogę

Pozdrawiam Wszystkich.

[DAK]

Do opuncjowej donicy doszło maleństwo:

Nie wiem co to jest. Jako bardziej dorosłe ma na wierzchu dłuższe niż tu "białe włosy".
A tak wygląda teraz ta opuncjowa donica, nowe przyrosty rosną jak na drożdżach:

[blabla]

Do opuncjowej donicy doszło maleństwo:

Nie wiem co to jest. Jako bardziej dorosłe ma na wierzchu dłuższe niż tu "białe włosy".

Austrocylindropuntia flocossa forma cristata

[DAK]

Dziękuję Tomku - już zapisuję i biegnę poczytać.

No to poczytałam tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 667#295667 , bo niewiele informacji w necie mogłam znaleźć. I teraz nie wiem, czy z pozostałymi opuncjami będzie mu tam dobrze.

[blabla]

Formy grzebieniaste są generalnie słabsze od typowych roślin - jest to zawsze jakaś tam degeneracja roślinki, która utrudnia jest wzrost. Z reguły one nie kwitną i wymagają szczepienia. Zatem posadzone z innymi, zdrowymi opuncjami i do tego z gatunkami szybko rosnącymi (jak Opuntia vulgaris) mogą być zwyczajnie przez nie zagłuszone - będzie brakować im światła i składników odżywczych do prawidłowego rozwoju.

[DAK]

Jak dobrze popytać fachowca.
Opuntia microdasys forma cristata widzę, że powoli przyrasta, ale i ta zwykła microdeysys w tym roku po zimie długo mi dochodzi do pożądanego stanu.
Pewnie tą vulgaris będę musiała wyekspediować do oddzielnej donicy - vulgarisowej.

[anoli]

Nowinka urocza, mam nadzieję, że mimo delikatności ładnie sobie u Ciebie poradzi. Chciałam jeszcze zapytać jak się nazywa ta największa opuncja mam chłon takiej, lub bardzo podobnej, lecz niestety anonimowej

[Baryczka]

Mam takie cudo jak Twoja nowinka.
Rosło u mnie świetnie na południowym parapecie. Niestety moja Mama postanowiła odciąć kawałek i ukorzenić, nie zauważyłam, że przez to stara roślinka podgniła. Uratowałam tylko kawałek, ten odcięty przez Mamę. A stara roślina miała ok. 15cm wys. i 20szer.

Niech Twoja pięknie rośnie i pamiętaj zasypać węglem/popiołem każdą rankę po cięciu...

[DAK]

Dziękuję Baryczko za cenne wiadomości. A skoro nawet taka może urosnąć, to tym bardziej na następny sezon trzeba pomyśleć o wyprowadzeniu z tej donicy tak szybko rosnących i mających tendencję do ekspansji wielkich Opuncji vulgaris i zorganizować im "wulgarną" donicę. ;)

Anoli ta duża to chyba Opuntia vulgaris - jej tempo wzrostu jest jak na drożdżach. A ponieważ Portos ciągle odłamuje mu człony, a te ukorzeniają się bez najmniejszych problemów, to porobiło mi się ich już sporo, choć rok temu zabrałam jedną roślinkę z parapetu na klatce schodowej.