Moja familokowa oaza spokoju cz.1

[RomciaW]

Dobrze że znalazłam chwilę bo chyba będę przesadzać peonię wiem chociaż kiedy mój M ma zamiar budować altankę i przeszkadzają, pięknie u Ciebie Jadziu masz dużo roślinek
i truskawki warzywka na zupkę super

[maria5]

Jadziu masz tak piękne róże i chcesz ją wyrzucać nie szkoda ci

[JAKUCH]

MARYSIU lubię jak róża powtarza kwitnienie . Wszystkie róże ,które mam kwitną do samej zimy tylko ta jakoś ,ale na razie ma szansę ewentualnie ją przesadzę gdzieś na bok . Teraz jest przy głównej alejce . Ładnie pachnie . a to moje zmoje NN ,które już kwitną

[Olusia]

Róża to prawdziwa królowa kwiatów

[ida74]

Jadziu widok Twoich kwitnących róż to balsam na dusze przy takiej pogodzie.
Kalarepek w tym roku nie mam ,bo nabawiłam się przy nich w zeszłym bólu głowy.W zeszłym roku kupiłam rozsady kalarepek ,kapusty ,brokułów i kalafiora na bazarze.Po pewnym czasie okazało się ,że te sadzonki to TYLKO KALAREPA Wiesz ile tego było

[JAKUCH]

IDO wcale Ci się nie dziwię mnie też by się odechciało gdybym musiała na okrągło oglądać KALAREPY . W ubiegłym roku zasmakowały w listkach gąsienice w tym roku nie dam im satysfakcji . Nie mam tego dużo ,bo teren na warzywa ukradły róże no coś za coś hihihi . Dzięki ,że wpadłas

[aguskac]

Napisz coś więcej o tych truskawkach.. co im jest?

[ada.kj]

Jadzienko. Wpadłam pooglądać Twoje różyczki. Angielkę masz chyba podobną jak ma Ewa Gloriadei i szuka dla nie nazwy. Pooglądaj ją w wątku różanym. A co się dzieje z truskawkami chyba zaczynają gnić? U mnie też już zaczynają się zdarzać podgniłe. Dobrze, że jeszcze nie jest gorąco przy tych deszczach bo by wszystko chyba zgniło, na różach już się pojawia szara pleśn.

[Elizabetka]

Jadźko co masz z truskawkami.
Różyczki cudne a kalarepka smakowita.

[maria5]

Cieszę się, że zostaje a pozostałe są śliczne też widziałam tą pierwszą u Ewy Gloriadej

[JAKUCH]

MARYSIU nie wyrzuciła bym jej ,ale wolę mieć na ganku takie co kwitną do jesieni . Ona od ubiegłego roku i tak sie poprawiła ,bo w ubiegłym roku miała tylko jeden kwiat a w tym cały parter w kwiatach . Dzięki pójdę zobaczyć .

ELŻBIETKO po prostu zaczynają gnić za dużo deszczów a za mało słońca ,bo to też są dzieci słońca .

ADO u mnie odpukać na razie się nic nie dzieje z różami ,ale dzisiaj zauważyłam zaczynają fruwać mączliki . Jeszcze do tego mszyce i się odechciewa .

AGUŚ Tobie odpisałam u Ciebie mnie nawet słoma nie pomoże . Ja po prostu mam za mało słońca na działce i musiała bym je przesadzić w inne miejsce ,ale na razie muszą zostać tam gdzie są .

Dziękuje za troskę i odwiedziny . Po burzy zrobiło się tak fajnie ciepło ,że poszłam sobie posiedzieć ,pozbierać oślizglaki . Te cholery już mi zdążyły zeżreć jedną sadzonkę sałaty ,a za płotem mają tyle zieleniny ,ale to im nie smakuje . To draństwo .

[dominikams]

MARYSIU lubię jak róża powtarza kwitnienie

Jadziu, doskonale cię rozumiem. Ja też tylko takie mam, i tylko takie biorę pod uwagę. Kilka róż wywaliłam, bo miały za mało kwiatów (choć powtarzały). Były to typowe róże wielkokwiatowe. Poszły do sąsiadki No, kolory mi też nie podpowiadały, bo kupowałam co innego.

[Elizabetka]

Tak to jest ....raz słońce a raz deszcz......niechby ktoś to pomieszał.
Trzeba będzie robić dżem z białych truskawek....moje też nieciekawie wyglądają dlatego zbieram białe.
Ale od jutra ma być już bardziej pomieszane.

[JolantaG]

Piękne te twoje znajome i nieznajome ,a zupką ze swojej kalarepki też się już opychałam . ;:13

[JAKUCH]

JOLU u mnie więcej nieznajomych niż znajomych ,ale i tak uraczają mnie swymi pięknymi kwiatami ,więc nie mogę narzekać . Dobrze jest mieć swoje warzywka .

ELŻBIETKO kupiłam w sklepie na wpół białe truskawki dałam worek do lodóki a po dwóch dniach są czerwone . Więc Twoje rozumowanie wcale nie jest śmieszne . Niedawno znowu lało więc jutro mogę być bez sałaty

DOMINIKO ja kupiłam różę w kolorze oranż a mam czerwoną ,więc już nie kupuje w marketach tylko na bazarze u takiej babki ,ale ona ma ze szkółki . Jest hodowcą ,ale one mają nagie korzenie . Dziękuję za odwiedzinki