Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Ewa Janina Sadowska pisze:Ado-no w końcu Poczta Polska zadziałała.Czytałam,że ktoś dostał list po 37 latach, więc tydzień to niby na te dzielące nas kilometry nie jest źle. Dziś zdobyłam trzykrotkę fioletową. I teraz rosną sobie w rządku od najwyższego- niebieska, fioletowa i biała(dar Mag).
Ado-mam we Wrocławiu sympatycznego dyplomanta ze Studium Podyplomowego,obrony są 23 czerwca,rozeznam,czy udałoby się obejść bez Poczty Polskiej i dam znać na pw.
Jadziu 1 takiego irysa jak teraz prezentujesz też nie mam.Jak moje się rozrosną z radością się podzielę.
![]()
![]()
Ewuś ja nie znam też tego - wyżej ...o,o,oo, no i wieczornicę też widzę po raz pierwszy.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Zyto:wieczernik damski(hesperis matronalis)przywiozłam od Oli z Zakopanego, u niej sam się rozsiewa.Kiedyś był popularny, dziś trudno nawet o nasiona, wierz mi szukałam uporczywie.Kwitnie VI-VII.Jest w różnych odcieniach różu do lekkiego fioletu, a czytałam o niebieskim i białym.Lubi gleby lekkie, zasadowe. Nie ma wymagań.Występuje również w stanie dzikim.Jest i śnieżny(nivea), syberyski(sibirica w obecnych granicach Polski nie spotykany,żałobny(tristis) i leśny (sylvestris).W mowie kwiatów znaczy czujność.Na Forum pokazywany przez Amlosa z Poznania.
Trzykrotka wirginijska (tradescantia virginiana,tradescantia andersoniana)w naturze nie występuje, powstała przez skrzyżowanie kilku gatunków pochodzących z Ameryki Północnej.Jest to bylina do półcienia,mrozoodporna, nie wymagająca okrywania na zimę, nie lubiana i nie konsumowana przez nornice.Ale Konstanty wykazał gwałtowne zainteresowanie, a doniczkowe trzykrotki zjada chętnie, więc nie mam.Rozmnażana przez podział wczesną wiosną i jesienią.Kwitnie VI-IX.Zamyka kwiaty wieczorem i w dni pochmurne.Bywa niebieska(Sprinder Words), fioletowa, różowo-czerwonawa(Carmine Red) jak ta u Ady i biała (Alba Major) jak ta którą dostałam od Mag.
Do podwórkowego wprost idealna.Podobno dobrze się czuje nad oczkiem wodnym, ale nie w wodzie, masz oczko,możesz sprawdzić.
Trzykrotka wirginijska (tradescantia virginiana,tradescantia andersoniana)w naturze nie występuje, powstała przez skrzyżowanie kilku gatunków pochodzących z Ameryki Północnej.Jest to bylina do półcienia,mrozoodporna, nie wymagająca okrywania na zimę, nie lubiana i nie konsumowana przez nornice.Ale Konstanty wykazał gwałtowne zainteresowanie, a doniczkowe trzykrotki zjada chętnie, więc nie mam.Rozmnażana przez podział wczesną wiosną i jesienią.Kwitnie VI-IX.Zamyka kwiaty wieczorem i w dni pochmurne.Bywa niebieska(Sprinder Words), fioletowa, różowo-czerwonawa(Carmine Red) jak ta u Ady i biała (Alba Major) jak ta którą dostałam od Mag.
Do podwórkowego wprost idealna.Podobno dobrze się czuje nad oczkiem wodnym, ale nie w wodzie, masz oczko,możesz sprawdzić.
Ewuniu podziwiam za siłę i determinację z jaką dążysz dotego aby w miejscu gdzie mieszkasz było pięknie!
Fajnie, że próbujsz rozmawiać z sąsiadami, pokazywać, przekonywać bo przecież wśród zieleni robimy się jacyś tacy... bardziej uśmiechnięci!
Pozdawiam Cię serdecznie.
Fajnie, że próbujsz rozmawiać z sąsiadami, pokazywać, przekonywać bo przecież wśród zieleni robimy się jacyś tacy... bardziej uśmiechnięci!
Pozdawiam Cię serdecznie.
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Dzięki Liseczko!Dziś podwórkowy wzbogacił się o potężną sadzonkę lubczyku spod Skały(koło Ojcowa)-może pomoże?A na grządce znalazłam kilka kawałków tynku, malutkich, nie wierzę,że tam spadły.To raczej ci którzy narobili alarmu,że trzeba zabezpieczyć gzymsy siatką na wysięgnikach montowaną z rusztowań i co wbiją ją w sgrafitto?Bo akurat jest w elewacji głównej i bocznej od ogrodu?Niedawno odnawiane.A przy pierwszym zrzucaniu z dachu śniegu będzie po siatce zabezpieczającej, głównie,że pan dekarz w martwym sezonie zarobi, a ja sobie sama wymienię okna...
Byłam w OBI śladem Marty, ale ona chyba robiła zakupy w tym drugim OBI,szałwię lekarską zielono-żółtą mocno przesuszoną w przecenie w końcu znalazłam,ale ani śladu po tojeści variegata.
Byłam w OBI śladem Marty, ale ona chyba robiła zakupy w tym drugim OBI,szałwię lekarską zielono-żółtą mocno przesuszoną w przecenie w końcu znalazłam,ale ani śladu po tojeści variegata.
-
Bogusia2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ewo wszystko mi opadło.
Nie, ja nie potrafiłabym znosić takich zachowań i rzuciłabym w jednej chwili tę działałnośc na rzecz upiększania wspólnej siedziby. Dobrze, że Ty masz mocniejszy charakter i się nie zniechęciłaś. Dostaję szału gdy czytam, że ludzie nie wyprowadzają psów na spacer, tylko wypuszczają je na wspólne podwórko. Zgroza!! Kiedy mieszkałam w bloku nasza dozorczyni miała przed blokiem cudny ogródek (o takich hortensjach, to ja mogę sobie najwyżej pomarzyć), ale był on ogrodzony wysoką siatką. Może też powinnas zabezpieczyc swoje rabaty od psich wizyt, tylko, że stawianie siatki to dodatkowy kłopot, no i wydatek.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Bogusiu przecież pies jest wypuszczany przez taras na ogród....Pozostaje mi się zaopatrzyć w woreczki i jednak dwa razy dziennie wynosić, kosz dla psów jest nawet na mojej ulicy przy murze klasztoru Kapucynów.Ogród jest obwiedziony murem z siatką,a od podwórka starą wprawdzie siatką, tylko bramka skorodowana i jest związana z siatką drutem,żeby na nikogo nie upadła.Tamtędy pies wchodzi głównymi drzwiami.Ponieważ w ogrodzie się nudzi bardzo serdecznie wita każdego wynoszącego śmieci do kosza.
Jadę do drugiego OBI, może to tam jest tojeść variegata?
Jadę do drugiego OBI, może to tam jest tojeść variegata?
-
Bogusia2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ewo w tojeści nie mogę Ci pomóc, bo mam tylko tojeść rozesłaną i mnie ona nie zachwyca. Moge Ci natomiast przesłać sporą kępę tej szłwii dwubarwnej, niech tylko wzmocnia się szczepki Anabelli, które dostałam od Kasi i wsadziłam na skraju kepy szałwii. Myslę, że za tydzień będę wykopywać szałwię i jeżeli na nia reflektujesz, chętnie Ci ją wyślę.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Bogusiu-jest tojeść wzniesiona z dwubarwnymi liśćmi, ponoć się nie rozprzestrzenia i ma żółte kwiaty, 4 gałązki.Jednak Martunia musiała kupować w tym drugim mniejszym OBI w kierunku na N. Hutę.Kupiłam taką ostatnią doniczkę.Na cmentarzysku roślin wypatrzyłam szczątki serduszki za 3 zł, ale nie wzięłam.Ojcu Markowi kupiłam kosz składany czarno-niebieski czyli w kolorach które lubi.Lubi też porządek w aucie.
Na szałwię dwubarwną to może się umówimy na osobisty odbiór?Niech się spokojnie wzmacnia.
Jestem trochę zła, bo przyszliśmy o 14.00 umówieni(termin potwierdzony) do SS Wizytek, miała być drabina do pomiarów wysokościowych które już kończymy,a kościół okazał się być niedostępny-pierwszo piątkowa Adoracja Najświętszego Sakramentu od 8 rano(msza) do 18.00(druga msza), teraz mamy takie napięte terminy tuż przed sesją, mogły nam napisać,żeby przyjść za tydzień.
Na szałwię dwubarwną to może się umówimy na osobisty odbiór?Niech się spokojnie wzmacnia.
Jestem trochę zła, bo przyszliśmy o 14.00 umówieni(termin potwierdzony) do SS Wizytek, miała być drabina do pomiarów wysokościowych które już kończymy,a kościół okazał się być niedostępny-pierwszo piątkowa Adoracja Najświętszego Sakramentu od 8 rano(msza) do 18.00(druga msza), teraz mamy takie napięte terminy tuż przed sesją, mogły nam napisać,żeby przyjść za tydzień.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Witaj Elu o chłodnym acz słonecznym poranku.No to mamy trochę wspólnego.Podwórkowy jest w innym skrzydle narożnej wielobocznej kamienicy i nawet go nie widzę z góry.Wczorajsze nabytki w drugim OBI:tojeść variegata i szałwia bicolor,Marta dopatrzyła się trzeciego kolorku,bo o tricolor pisała.Kupiłam jeszcze w dziale "do ogródka wiejskiego" ciemnofioletowego floksa.Bardzo lubię ich zapach, choć już jesienny.







