Mario, masz już dojrzały i śliczny ogródek Zazdroszczę oczka, bo u mnie dopiero będzie się budowało, razem ze strumyczkiem i źródełkiem. Fajnie,że masz wsparcie w synowej.Mnie pomaga moja córka - też zapalona ogrodniczka, ale niestety moje wnusie są małe ( 3 i 1 rok) i bardzo absorbujące, więc raczej sama "ciągnę ten wóz".
Pozdrawiam z Trzebnicy; hahaaa, wychodzi słoneczko
P.S. Urodziłam się i wychowałam we Wrocławiu, moja siostra do dziś tam mieszka - na Oporowie...
Polu cieszę się że ci się podoba a synową traktuję jak córkę, której nie mam . Mam za to dwóch synów i M którzy ni bardzo pomagają w moich coraz to nowych pomysłach upiększania ogródka, oraz czasami krytykują i to jest potrzebne .U mnie niestety znowu chyba będzie padać trochę to już przesada z tą wodą Zapraszam częściej na kawę
u mnie tez pada ,woda stoi w kazdym rowku ,może wreszcie wyjrzy słoneczko bo przy takiej pogodzie to nawet kawy nie chce się zrobić .. a mnie jeszcze dobija ocieplenie domu ,ogródek przydomowy w ruinie , cześć kwiatów przesadziłam część zapezpieczyłam ale i ak wszystko zdeptane połamane troche szkoda kwiatów ale teraz będzie można zrobić nowe rabatki .. najbardziej szkoda mi piwoni które rosną pod ścianą ale myślę że na drugi rok znowu ładnie zakwitną ... tak wygląda przed zniszczeniem , kwiaty do wazonu a kępkę zabezpiecze jakimś dużym koszem..
Marysiu to tak jak ja też czeka mnie ocieplanie domu nawet sobie tego nie wyobrażam bo znowu będę musiała wykopywać niektóre krzewy ale mnie to czeka jesienią , więc część roślin szczególnie hosty będą obumierać.Ale szkoda mi pracy jaką włożyłam żeby zrobić ładne rabatki, no ale ocieplenie jest potrzebne . A ty zrobisz sobie jeszcze ładniejsze rabatki tylko szkoda bo w lecie ciężko przesadzać rośliny, źle to znoszą
A to moje pierwsze lilie
maria5 pisze:Ewuś dziękuję i cieszę się że ci się podobają a Antiocha mogę podzielić mam ich kilka bo wciąż dzielę A to następna róża jest niziutka ale ma duże i piękne kwiaty NN.
Piękna róza! Jak sie rozwinie całkowicie będzie łatwiej zidentyfikować. Podaj proszę średnice kwiatu, wysokosc krzewu i czy powtarza kwitnienie?
pozdrawiam
Ps. chętnie wymienie sie na hoste Antioch. Mam wielką pachnącą z bialymi kwiatami.
Marysiu u nas też nazywają się smolinosy i zakwitają pierwsze
Halinko dziękuję za odwiedziny
Ewuś mam ją pierwszy rok jest niewielka ma ok. 40cm wysokości a kwiaty jak na taką wielkość krzewu duże ale jeszcze w pełni się nie rozkwitły może za mało słońca
A to zdjęcie całego krzewu
Mam jeszcze jedno pytanie może wiesz dlaczego nowe listki są takie żółte to nie tylko u tej to prawie u wszystkich Jak twoja hosta się nazywa bo ja ich mam trochę, sporo nawet Już prawie wszystkie ponazywane
Marysieńko. Już Ci rozkwitły lilie. Moje niektóre dopiero wyszły z ziemi. Część ma już duże pąki, ale kwitnących jeszcze nie mam. Piękna ta różowa różyczka. Śliczny kolorek. I eukomisy już Ci zaczynają kwitnąć. Moje jeszcze malutkie, ale liczę że też zakwitną.
Krysiu ta lilia jest trochę podpędzana i dlatego zakwitła a róże są bardzo powolne i dopiero druga mi zakwitła ale następne już niedługo tylko więcej słonka potrzebują ,a twoje przepięknie już kwitną