Moja młoda działeczka - aanula cz.2

Olusia · Post » 29 maja 2009, o 21:35

Anulko , zaraz przyrównamy z moją szkarłatką , też dziś zrobiłam sam kwiatostan.

Czy hebe masz tegoroczne ? Mi takie z popielatymi listkami przymarzło.

aanula · Post » 29 maja 2009, o 21:41

Olu

taka sama szkarłatka

Wyrastają mi co roku po kilka sztuk w różnych miejscach i muszę je z lekka tępić

Ale zawsze zostawiam ze dwa krzaczorki bo ładne są

Hebe mam pierwszy sezon.
Jesienią posadziłam malutkie sadzonki i mocno je opatuliłam na zimę bo bałam się, że wymarzną. Udało się i przetrwały

jollla500 · Post » 29 maja 2009, o 22:17

Anulko takie piękne fotki pokazałaś że na 100% jutro będzie rozpogodzenie

wszystkie roślinki piękne ale coś ostatnio mam sentyment do orlików

Aniu może nasionko z wiatrem przyszło

a te aksamitki ale olbrzymy

to jakieś mutanty hehe

aanula · Post » 29 maja 2009, o 22:54

Jolu, już straciłam nadzieję na poprawę pogody w ten weekend

U nas tak zimno, że w kominku rozpaliłam ...

Aksamitka rzeczywiście wygląda jak mutant

Jest całkowicie inna od tych popularnych aksamitek

onka37 · Post » 29 maja 2009, o 23:00

ja też sie martwie że tak zimno

chciałam na ogródeczek ale nie wiadomo jak będzie lało to nici , szkoda tylko że nie mam kominka, aksamitka niesamowita, czy to taka specjalna odmiana?

jollla500 · Post » 29 maja 2009, o 23:05

Anulko ja wczoraj podpalałam w centralnym a dziś też w kominku

żeby prawie w czerwcu palić

aanula · Post » 29 maja 2009, o 23:15

Jeszcze parę widoczków i idę spaćku ...

DOBRANOC ... już czas ...

rivendel · Post » 29 maja 2009, o 23:17

ach...........Cóz za spokój

onka37 · Post » 29 maja 2009, o 23:35

wspaniałe widoczki na dobry sen.. dobranoc

aanula · Post » 30 maja 2009, o 22:13

... a miało być tak pięknie

Rano pogoda była paskudna

ale potem, po śniadanku, ładnie się przejaśniło

i uradowana popędziłam na działkę

Radość moja trwała całe 15 minut

ponieważ ...

zaniepokoiły mnie nadciągające chmury ...

a potem to juz było tak ....

.... i wszystkie plany wzięły w łeb

Grad padał ... i padał ... i padał ...

a moje biedne roślinki kładły się już na ziemię ...

rivendel · Post » 30 maja 2009, o 22:14

a szkody? Mam nadzieję,że obylo się bez nich???

onka37 · Post » 30 maja 2009, o 22:18

o rany ale grad!

:x mam nadzieje że Ci nic nie zniszczyło Aniu

jollla500 · Post » 30 maja 2009, o 22:20

Anulko stracony czas .......mam nadzieję że wszystkie roślinki przetrwały

Nie wiem czy ja

czy Agnieszka depcze mi dziś po piętach

hal1959 · Post » 30 maja 2009, o 22:26

Myślę,że roślinki dały sobie radę z tym gradem

aanula · Post » 30 maja 2009, o 22:26

Prawdę mówiąc, to nawet nie zdążyłam obejrzeć czy poniszczyło mi toto roślinki

Jak przestało walić gradem, to uciekaliśmy przed nadciągającą burzą

bo pioruny waliły takie, że aż strach ogarniał